Elizabetka po śląsku cz.4
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Elus jak dlugo czekałaś na Niecierpka ,żeby Ci wykiełkował . Moje są dopiero 5 dni tyle samo mają Gazanie a już wylazły . Pewnie lepszy z mikroelementami
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Strasznie szlejecie z tymi siewami. Ja się zarzekałam, że nic nie będę siała - dopiero wprost na rabatkę, ale zaczynam u siebie obserwować niepokojące objawy
Co prawda kupiłam nasiona sasanek, ale nie mam do siebie zaufania - może jakieś rady w tym temacie?
Co prawda kupiłam nasiona sasanek, ale nie mam do siebie zaufania - może jakieś rady w tym temacie?
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15075
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Ja jeszcze o wrotyczu
Tym wyciągiem rozcieńczonym w proporcjach, jakie podałam, też się rosliny opryskuje
Szukam i szukam tego zdjęcia, ale nigdzie nie widzę to zostawię zdjęcie mojego wrotycza, z ogródka
Ten pachnie!
Tym wyciągiem rozcieńczonym w proporcjach, jakie podałam, też się rosliny opryskuje
Szukam i szukam tego zdjęcia, ale nigdzie nie widzę to zostawię zdjęcie mojego wrotycza, z ogródka
Ten pachnie!
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Czytam co piszecie o wrotyczu i wpadam dołek.A ja go wypleniłam dokładnie
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
U mnie rośnie wrotycz nad oczkiem wodnym , był w mieszance roślin nad oczko i szkoda mi go wyrywać, tylko trzeba pilnować ,bo bardzo się rozsiewa.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Witaj Elizabetko!
Ja swego czasu gdzieś wiadziałam wrotycz o srebrnych liściach - był piękny.
Myśle, że ma pewnie te same właściwości.
Ja swego czasu gdzieś wiadziałam wrotycz o srebrnych liściach - był piękny.
Myśle, że ma pewnie te same właściwości.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Jadźko gazanie już są ładne a niecierpek ledwo co zipie.
Mikroelementy mile widziane
Dorotko ilekroć siałam sasanki....czy to zaraz po wytworzeniu nasion czy z kupnych to nigdy mi się nie udało i dałam sobie spokój w dodatku sam kwiatek pies kilkakrotnie wykopał i też padła...no i zostałam bez sasanki. Mam nadzieję, że na wiosnę dostanę jakieś ładne kępki.
Izuś fajny ten wrotycz....skoro u Ciebie rośnie to i umnie też powinien. I mam nadzieję, że będzie pachniało kole niego.
Dzięki za fotkę z naturalnym wrotyczem.
Haniu on się ponoć rozsiewa i rozrasta poprzez rozłogi więc do Ciebie też z pewnością znowu dojdzie.
Neluś prześliczny jest ten wrotycz i świetnie się w wazonie prezentuje. Dzięki za fotkę.
Tajko może on lubi wilgotne stanowisko...muszę tylko doczytać jeszcze.
Krysiu na forum to samych fajnych rzeczy można się dowiedzieć....i o wrotyczu też. Trzeba się za nim rozejrzeć bo to fajne zielsko.
Dziękuję za odwiedzinki.
Jutro może zrobię fotki moim nowym wiosennym zasiewom.
Mikroelementy mile widziane
Dorotko ilekroć siałam sasanki....czy to zaraz po wytworzeniu nasion czy z kupnych to nigdy mi się nie udało i dałam sobie spokój w dodatku sam kwiatek pies kilkakrotnie wykopał i też padła...no i zostałam bez sasanki. Mam nadzieję, że na wiosnę dostanę jakieś ładne kępki.
Izuś fajny ten wrotycz....skoro u Ciebie rośnie to i umnie też powinien. I mam nadzieję, że będzie pachniało kole niego.
Dzięki za fotkę z naturalnym wrotyczem.
Haniu on się ponoć rozsiewa i rozrasta poprzez rozłogi więc do Ciebie też z pewnością znowu dojdzie.
Neluś prześliczny jest ten wrotycz i świetnie się w wazonie prezentuje. Dzięki za fotkę.
Tajko może on lubi wilgotne stanowisko...muszę tylko doczytać jeszcze.
Krysiu na forum to samych fajnych rzeczy można się dowiedzieć....i o wrotyczu też. Trzeba się za nim rozejrzeć bo to fajne zielsko.
Dziękuję za odwiedzinki.
Jutro może zrobię fotki moim nowym wiosennym zasiewom.
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Dobry wieczór Elizabetko!
Przepraszam, że dopiero teraz do Ciebie dotarłam.
Wiosna u Ciebie przyszła szybciej niż u mnie. "Żłobek" zapełnia się dzieciaczkami, normalnie piknie jest!
U mnie za oknem pada jakieś marznące deszczysko, ziemia twarda, roślinki mało ruchliwe za to nornice... ;:44
Buziaki ślemy i oby do wiosny!
Przepraszam, że dopiero teraz do Ciebie dotarłam.
Wiosna u Ciebie przyszła szybciej niż u mnie. "Żłobek" zapełnia się dzieciaczkami, normalnie piknie jest!
U mnie za oknem pada jakieś marznące deszczysko, ziemia twarda, roślinki mało ruchliwe za to nornice... ;:44
Buziaki ślemy i oby do wiosny!
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
ELUŚ jak długo czekałaś na niecierpki . Moje wysiane tydzień temu i jeszcze NIC . Z nowu zasypało wszystko na biało
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Witaj Elżbietko
Ciekawa jestem czy jeszcze masz miejsce na parapetach-gdzie zajdę tam sianie,pikowanie.Moja sałata wyrosła i nie wiem gdzie ja ją mam przepikować jak na polu śnieg 30 cm i -11 na termometrze.
Inne też już prawie gotowe do wysadzenia i co ....ano ......
Ciekawa jestem czy jeszcze masz miejsce na parapetach-gdzie zajdę tam sianie,pikowanie.Moja sałata wyrosła i nie wiem gdzie ja ją mam przepikować jak na polu śnieg 30 cm i -11 na termometrze.
Inne też już prawie gotowe do wysadzenia i co ....ano ......
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Witaj Elu-czekam na fotki
Ja też zrobiłam pomidorkom....ale one jakies takie wychudzone są....czy takie mają być?
Wylazł mi też jaskier z tych "pazurków"...ale tylko pomarańczowy....
Ja też zrobiłam pomidorkom....ale one jakies takie wychudzone są....czy takie mają być?
Wylazł mi też jaskier z tych "pazurków"...ale tylko pomarańczowy....
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Elu z tego co czytam widzę że ty i Grażynka macie już sadzonki pomidorów ja będę dopiero siała 19 marca wyczytałam że to dobry okres do siania.Kobee masz całkiem ładna.Kiedyś też ją miałam
ale ja nie przepadam za jednorocznymi i sianiem czy pikowaniem ograniczam się do konieczności.
ale ja nie przepadam za jednorocznymi i sianiem czy pikowaniem ograniczam się do konieczności.