Kalanchoe - stymulowanie kwitnienia, uprawa, pielęgnacja
Re: Kalanchoe - pytania
Mało wody i zasolona ziemia do zmiany.
Re: Kalanchoe - pytania
No to pędzę do kwiaciarni po ziemię. Dzięki
- markpm
- 200p
- Posty: 286
- Od: 10 lis 2007, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
- Kontakt:
Re: Kalanchoe - pytania
Witam,
jakie są wymagania co do oświetlenia tej rośliny?
Niestety u mnie rosną na południowym parapecie, szybko wybiegają do góry, liście schną od dołu, brzydko to wygląda. Kiedyś nawet zakwitło, ale to był największy błąd, bo po kwitnięciu było jeszcze brzydsze.
Pozdrawiam,
Marek
jakie są wymagania co do oświetlenia tej rośliny?
Niestety u mnie rosną na południowym parapecie, szybko wybiegają do góry, liście schną od dołu, brzydko to wygląda. Kiedyś nawet zakwitło, ale to był największy błąd, bo po kwitnięciu było jeszcze brzydsze.
Pozdrawiam,
Marek
Ogród: Coś z niczego
Re: Kalanchoe - pytania
Jej to naprawdę podziałało! Kwiatek odżył, nabrał turgoru, dziś się świeci i jakby kolor zrobił się żywszy! Dzięki ;)
- markpm
- 200p
- Posty: 286
- Od: 10 lis 2007, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
- Kontakt:
Re: Kalanchoe - pytania
Dzięki ;)
Niby może rosnąć na północnym oknie, więc mocno odstawię ją od południowego okna.
Niby może rosnąć na północnym oknie, więc mocno odstawię ją od południowego okna.
Ogród: Coś z niczego
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Kalanchoe - pytania
Kasiu warto coś z nim zrobić bo faktycznie może zmarnieć a szkoda.
Ja bym zrobiła tak - kwiat jest w fazie kwitnienia więc zbytnio nie można ingerować.
Proponuję wyjąc delikatnie z doniczki i usunąć dolna warstwę ziemi na ile się da nie naruszając korzeni.
Przy okazji sprawdzisz ich stan. Potem nasyp na dno warstwę keramzytu i wyrównaj ubytek ziemi a na to roślinkę z pozostałą bryłką ziemi.
Jeśli jest to możliwe wkładaj delikatnie coś cienkiego i staraj sie choć trochę rozluźnić zalaną ziemię aby szybciej wyschła.
Inny prostszy sposób to wyjęcie kwiatka z ziemią, owiniecie w kilka warstw gazet i pozostawienie tak przynajmniej na 2 doby. Większa szansa na przeschniecie niżby miał pozostać w doniczce.
Ja częściej stosuje ten pierwszy sposób bo każdemu może zdarzyć się zalanie kwiatka.
Powodzenia i daj znać jak sobie poradzisz.
Ja bym zrobiła tak - kwiat jest w fazie kwitnienia więc zbytnio nie można ingerować.
Proponuję wyjąc delikatnie z doniczki i usunąć dolna warstwę ziemi na ile się da nie naruszając korzeni.
Przy okazji sprawdzisz ich stan. Potem nasyp na dno warstwę keramzytu i wyrównaj ubytek ziemi a na to roślinkę z pozostałą bryłką ziemi.
Jeśli jest to możliwe wkładaj delikatnie coś cienkiego i staraj sie choć trochę rozluźnić zalaną ziemię aby szybciej wyschła.
Inny prostszy sposób to wyjęcie kwiatka z ziemią, owiniecie w kilka warstw gazet i pozostawienie tak przynajmniej na 2 doby. Większa szansa na przeschniecie niżby miał pozostać w doniczce.
Ja częściej stosuje ten pierwszy sposób bo każdemu może zdarzyć się zalanie kwiatka.
Powodzenia i daj znać jak sobie poradzisz.
Re: Kalanchoe - pytania
Christin dziękuje za pomoc, zastosowałam pierwszy sposób, teraz poczekamy i zobaczymy....korzenie były w dobrym stanie ale znalazłam dwa zgniłe liście na spodzie;|
pozdrawiam:)
pozdrawiam:)
Re: Kalanchoe - pytania
Mam pytanie co do kalanchoe. Czy teraz jak już nie kwitnie, to też należy na jesień tak z nią postępować i przykrywać kartonem ? I dlaczego kiedy została zakupiona to liście miała takie grube i duże a potem jak przekwitła liście zmarniały, po jakimś czasie doszły do siebie, jest ich bardzo dużo, ale są takie drobne ?
Magda
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p1775449" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p1775449" onclick="window.open(this.href);return false;
Kalanchoe - stymulowanie kwitnienia?
a powiecie mi co zrobić, bo moje kalanchoe zrobiło sie w krzaka a nie kwitnie. Wielkie jak prawdziwy krzak a zakwitło tylko jak przynioslam ze sklepu. Teraz tylko rosnie w sile. a takie było ladne małe i kwitnace... nie wiem, mam je drastycznie przyciąć?
- julita20
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1017
- Od: 29 lip 2010, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Złotoryja-Sędzimirów-Bolesławiec
Re: Ziemia do kalanchoe
Ja też moje kalachoe kwitło jak kupiłam teraz mimo przycinania nie kwitnie.
- natalka_klb
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 29 lip 2011, o 09:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ziemia do kalanchoe
poczytałam na internecie i się dowiedziałam: aby kalanchoe zakwitło ponownie należy je zaciemniać ok. 14 h dziennie przez okres 4-8 tyg (należy chronić także przed światłem żarówek wieczorem!) tak więc najlepsza opcja okrywać kartonem na te kilkanaście godzin dziennie lub jeśli jest zima i krótki dzień - wynieść do pokoju, którego się nie używa i niespecjalnie ogrzewa i postawić w miejscu jasnym ale najlepiej z dala od okna i bezpośrednich źródeł światła.
żeby przedłużyć kwitnienie trzeba oczywiście wycinać przekwitnięte kwiatostany wraz z łodygą no i nie przelewać bo to sukulent
żeby przedłużyć kwitnienie trzeba oczywiście wycinać przekwitnięte kwiatostany wraz z łodygą no i nie przelewać bo to sukulent
moje roślinki (: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=46029" onclick="window.open(this.href);return false;