Kompozycje z kaktusów

[blabla]

Sugeruję dotrzeć do materiałów źródłowych:


Miejscowość Tacaquira w Boliwii, 7 gatunków kaktusów na jednym stanowisku:
TB071.1 Lobivia pugionacantha v. haemantha
TB071.2 Rebutia fiebrigii v. cintiensis
TB071.3 Rebutia haagei v. violascens
TB071.4 Weingartia westii
TB071.5 Parodia otaviana
TB071.6 Trichocereus tacaquirensis
TB071.7 Austrocylindropuntia shaferi

Jak widać na otwartej przestrzeni rośnie tylko trichocereus i austrocylindropuncja. Reszta towarzystwa siedzi na skałkach, rosnąc w rozpadlinach skalnych, często w towarzystwie mchu. To ta skałka widoczna za kwitnącym tricho. Zatem miejsca do rozwoju korzeni niewiele, ale w skale wilgoć utrzymuje się znacznie dłużej niż na płaskim i korzenie mają się czego trzymać. Jak ktoś widzi jakiś humus to proszę o informację. Bo ja do tej pory jeszcze nie widziałem, a fotki robione w 2005r.

[Zulka]

niezły wykład bardzo interesujące co piszesz. Jednak posadziłam kaktusy w tych doniczkach i dałam dużo drenażu i nie uważam żeby miały zbyt dużo miejsca, mają się dobrze i nawet już się rozrosły

[luczek95]

Ale fajniuchne

[banditoo]

nie wolą, to człowiek je do tego zmusza, jak już mówiłem w natuże nie mają ograniczonych powierzchni, dobrze rozwiniety system korzeniowy jest wskazany, a jak ktoś chce ograniczyć rozrastanie się korzeni to można je przycinać przy przesadzaniu

Człowiek "zmusza"wszystkie rośliny doniczkowe do tego, by rosły w doniczce
Wielkość doniczek zależy od wielkości rośliny oraz od wielkości i typu ich systemu korzeniowego. Wybieramy raczej doniczki zbyt małe niż za duże (korzenie w takich warunkach źle rosną i bardzo łatwo gniją).
Tak więc z uwagi na preferencje poszczególnych gatunków uprawiamy w domu np. palmy w donicach wąskich lecz wysokich , pnącza i rośliny o pokroju krzewiastym w stosunkowo głębokich i szerokich ,drzewka bonsai w ciasnych i bardzo płaskich , a wszelkie " kaktusowate " w niewysokich i niewielkich.Wielkość doniczki dla kaktusa ma m. in. takie znaczenie, że w dużej jest sporo podłoża ,przez co zbyt długo utrzymuje się w niej woda i wzrasta niebezpieczeństwo zgnicia korzeni...zwłaszcza w uprawie amatorskiej , a o takiej rozmawiamy.Ponadto by uniknąć zasolenia , poleca się coroczne ( ewentualnie raz na dwa lata) przesadzanie kaktusów , a wtedy , o ile jest taka potrzeba , można dać nieco większą doniczkę
U mnie kaktusowate rosną w stosunkowo małych doniczkach i maja się dobrze
Zresztą w natuRZe , rosnąc w podłożu skalisto - piaszczystym kaktusy mają dość ograniczone możliwości rozrastania się korzeni.

Ewelinko wiele z tych roślin co wymieniłaś znacznie lepiej rośnie w gruncie, gdzie nie są ograniczone , a bonsai to nie rodzaj, tylko sztuka kształtowania drzew różnego rodzaju ,gdzie doniczka służy temu żeby zachować proporcje między systemem korzeniowym a częścią naziemną . A jeżeli chodzi o zasolenie wody to zależy jaką kto posiada. Ja mam całkiem przyzwoitą i tym nie muszę się martwić. I nie wszystkie kaktusowatwe daję do niewysokich, kolumnowe raczej daję do wyższych doniczek. Bardzo wiiele kaktusów nie rośnie na skałach.
A jeżeli ktoś nie ma jeszcze wyczucia w podlewaniu to polecam podłoże mineralne.
Ja osobiście sadzę w niewielkich doniczkach ponieważ zajmują mniej miejsca i i lepiej kaktusy są wyeksponowane, ale myśle że posadzenie w dużej doniczce przy odpowiednim drenażu i podłożu nie wpłynie negatywnie na rozwój.

[blabla]

Bardzo wiiele kaktusów nie rośnie na skałach.

Polemizowałbym z tym stwierdzeniem. w 99% przypadków jak nie ma skał to nie ma kaktusów. Na płaskim co najwyżej potrafią rosnąć opuncje. Na pustyni nie ma czegoś takiego jak u nas na łąkach co zwie się darń. Jest po prostu piach lub luźna glina. W czymś takim kaktusy nie mogą się utrzymać, siewki nie mają jak wykiełkować i rozwijać się. Nawet u nas na wydmach nic nie rośnie.

[banditoo]

Ale nie ma litej skały która ogranicza korzenie, np ferocactusy rosną na terenach pustynnych

[Ewelina]

banditoo Jesteś niereformowalny, jak widzę . Proponuję więc , jak blabala dotrzeć do materiałów źródłowych.
Zresztą w momencie , gdy ta dyskusja się rozpoczęła , Zulka miała już posadzone te kaktusy . Nie ma więc o co kruszyć kopii .

[luczek95]

Blabla to prawdziwy specjalista w tych sprawach więc...

[blabla]

Odpowiednikiem rodzaju Ferocactus w Ameryce Południowej jest dawny rodzaj Soehrensia zaliczany obecnie w zależności od autorów do Lobivia/Trichocereus/Echinopsis. Poniżej fotka takiej roślinki z Argentyny, niedaleko Andalgala:


TB431.1 Lobivia formosa v. ingens

Roślinka rośnie na pionowej ścianie kamiennego mostu przez tymczasową rzeczkę. Dla porównania rozmiarów na drugiej fotce ja wydłubujący owoce. Za wiele tu otwartej przestrzeni to ja nie widzę. I z nieograniczoną przestrzenią dla korzeni także krucho...

Poniżej fotka typowej andyjskiej równiny:

Ani jednego kaktusa. Za to na skałach widocznych w oddali jedna kująca kula na drugiej.

[Spy]

No no. Tomek jak wyskoczy z argumentami, to nie ma bata.
Kaktusy to niesamowite rośliny.

[Dzakaranda]

Witam
I ja wpadłam kiedyś na pomysł hodowli kaktusów w kompozycji. Podeszłam do tego strasznie estetycznie i nie za bardzo przejmowałam się dopasowaniem wymagań poszczególnych roślin. Duży błąd. Większości roślin, które wtedy posadziłam...już dziś nie ma. Za to wszystkie kaktusy mają się dobrze. Do dnia dzisiajszego bardzo się rozrosły i kilka musiałam przesadzić. Chwilowo pracuje nad modyfikacją kompozycji, aby wszystko ze sobą współgrało.
Oto zdjęcia tej poprzedniej kompozycji. Fotki tej nowej zamieszczę jak tylko ją ukończę.

[Zulka]

śliczne, ale szkoda, że ci padły. Ciekawy pomysł z rojnikiem. Wygląda to naprawdę pięknie i tak naturalnie. pokaż co tam chowasz jeszcze ??

[banditoo]

blabla to jak wkońcu jest z tymi doniczkami, ma istotny wpływ wielkość czy nie?