
Grubosz,więdnięcie,gnicie i inne problemy w uprawie
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
To na 200% nie było robactwo bo mam to samo.
Też nic nie łazi.

Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
- skalimonka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 22 paź 2008, o 23:13
- Lokalizacja: Łódź/Manchester
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 2 lip 2009, o 14:24
na ratunek GRUBOSZOWI !
Witam 
Mam problem z gruboszem. Od pewnego czasu zaczynają mu żółknąć listki, marszczą się i odpadają. Wydaje mi sie że nie ma ani za sucho, ani za mokro...

Mam problem z gruboszem. Od pewnego czasu zaczynają mu żółknąć listki, marszczą się i odpadają. Wydaje mi sie że nie ma ani za sucho, ani za mokro...
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: na ratunek GRUBOSZOWI !
Jak mojemu żółkły o odpadały, to miał za mokro. Może to być też za zimna woda. Jak często go podlewasz? Bo jak ja swojego zimą podlewałem, to się skończyło na robieniu sadzonek z górnych pędów.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 2 lip 2009, o 14:24
Re: na ratunek GRUBOSZOWI !
tak raz na tydzień w zime, latem i 2 razy...
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: na ratunek GRUBOSZOWI !
Za często. Ja podlewam raz na dwa miesiące zimą i mówią mi, że za dużo. A w okresie wegetatywnym podlewam raz w tygodniu i jest dobrze, ale zimą, to niektórzy nawet zalecają, by w cale nie podlewać, ja zamierzam tak zrobić za rok.
To nie podlewaj go aż ziemia zdrowo wyschnie, a później, raz w tygodniu, a w okresie spoczynku, najczęściej raz na dwa miesiące ;)
To nie podlewaj go aż ziemia zdrowo wyschnie, a później, raz w tygodniu, a w okresie spoczynku, najczęściej raz na dwa miesiące ;)
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: na ratunek GRUBOSZOWI !
Kto tak powiedziałARHIZ pisze:ale zimą, to niektórzy nawet zalecają, by w cale nie podlewać, ja zamierzam tak zrobić za rok

Nie zgadzam się z tym. Uważam, że grubosze zimą, zwłaszcza w ciepłym pomieszczeniu należy podlewać mniej więcej raz w miesiącu.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: na ratunek GRUBOSZOWI !
Zgadzam się z Kasią- podlewać trzeba, szczególnie, gdy grubosz nie jest zimowany i temp. wynosi ok. 20 i więcej st.C. Ja moje podlewam co miesiąc, tak mniej więcej, bo raczej robię to na czuja, jak widzę, że za bardzo przeschły. Zgubiły tylko kilka listków i to pewnie z braku światła.
Teraz poczuły zbliżającą się wiosnę i pokazują nowe listka
Teraz poczuły zbliżającą się wiosnę i pokazują nowe listka

* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: na ratunek GRUBOSZOWI !
Ja się dołączę z pytaniem, mój grubosz strasznie marszy liście są one tak słabe, że ledwie żywe.
Skończyło się na tym, że musiałem go wyjąć z doniczki, obłupać bryłę korzeniową i wstawić do flakoniku z wodą.
Nie wiem co źle zrobiłem, że jego liście zaczęły być bardzo delikatne i mięsiste.
Grubosze, które całą zimę spędziły w flakonikach z wodą, są twarde i w ogóle ich liście nie są mięsiste.
To samo mam z kaktusem wielkanocnym, też ma liście marszczące się i też nie wiem ani jak podlewać, ani co zrobić aby nie marszczył liści.
Skończyło się na tym, że musiałem go wyjąć z doniczki, obłupać bryłę korzeniową i wstawić do flakoniku z wodą.
Nie wiem co źle zrobiłem, że jego liście zaczęły być bardzo delikatne i mięsiste.
Grubosze, które całą zimę spędziły w flakonikach z wodą, są twarde i w ogóle ich liście nie są mięsiste.
To samo mam z kaktusem wielkanocnym, też ma liście marszczące się i też nie wiem ani jak podlewać, ani co zrobić aby nie marszczył liści.
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: na ratunek GRUBOSZOWI !
Ten grubosz stoi na oknie, wątpię żeby tracił liście z braku światła. A u mnie, liście zaczynają marszczyć się po dwóch miesiącach, jak podlewałem co miesiąc, to zaczął mi zimą rosnąć i teraz na wiosnę nie mam kwiatów. A w pokoju mam zimą ok. 22 stopni.
W każdym bądź razie, jak ja swojego przelałem, to właśnie na początku żółkły mu i odpadały liście, a później dostał zgniliznę podstawy korzenia.
A o kaktusach leśnych jest co nieco tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=27504
W każdym bądź razie, jak ja swojego przelałem, to właśnie na początku żółkły mu i odpadały liście, a później dostał zgniliznę podstawy korzenia.
A o kaktusach leśnych jest co nieco tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=27504
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2082
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: na ratunek GRUBOSZOWI !
U mnie odpadały jak stał w za ciepłym pokoju. Gdy przeniosłem do chłodniejszej pomieszczenia przestały. 

Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 24 lut 2010, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Pękające liście u grubosza
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Pękające liście u grubosza
Czy on przypadkiem nie wysycha ? Jest podlewany ?
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Pękające liście u grubosza
Nie, raczej nie brakuje mu wody. Podlewam regularnie, ale zawsze czekam aż ziemia przeschnie.