Scindapsus, Epipremnum - rozmnażanie

[Majorek]

Witam,
od 2 dni mam sadzonkę wierzchołkową scnidapsusa, wziąłem go z z rośliny matecznej, mocno już rozrośniętej.
Na okres kilku godzin włożyłem do wody, żeby nie zmarniał.
W tym czasie poszedłem kupić jakąś doniczkę.
Wziąłem roślinkę wsadziłem do ziemi na pędach miała kilka takich czarnych nosków, z których pewnie wyrosną korzenie.
Ale biedak protestuje coś, trzykrotkę zawsze rozmnażałem z sadzonek wierzchołkowych, odrazu wkładając do ziemi (wilgotnej) i ładnie się ukorzeniały i nie marniały, a ten jakoś tak niefortunnie. Nie wiem bo pierwszy raz rozmnażam ten gatunek rośliny, raczej pnączy nie hoduję, i właśnie chciałem zacząć od scindapsusa.
Czy dobrze ją rozmnażam, czy należy pierw do wody, a potem do ziemi. Bo mogę wyciągnąć z tej doniczki??
Wiem, że temat może błahy, ale chcę mieć pewność czy dobrze zrobiłem i czy się ukorzeni.
Podaje link do zdjęcia.
http://img693.imageshack.us/i/scindapsus.jpg/

[AGA Z]

Witaj.
Wyjmij sadzonkę z ziemi i wstaw do wody. Postaw w ciepłym miejscu i po kilku dniach pokażą się korzonki. Jak będą miały po kilka centymetrów wsadź drugi raz do ziemi. Ja zawsze czekam na dłuższe korzonki. Ale to nie reguła. Szybko rosną.

[karpek]

Ukorzeni się i w ziemi ale sadzonka jest zdecydowanie za długa. Ja robię kilka sadzonek w jednej doniczce - nawet pięć ale obrywam odcinki z dwoma-trzema liśćmi, i nie muszą to być pędy wierzchołkowe. Tyle, że listopad czy grudzień to nie najlepsze miesiące do sadzonkowania. Możesz zrobić też tak jak radzi Agnieszka.

[slawekj]

Moje epipremnum po zimie zrzuciło z kilku łodyg dużą ilość liści.Czy idzie rozmnożyć tę roślinę tak jak to się ma np z draceną?Jeśli tak to proszę o szczegółową instrukcję

[x-C-j]

Potnij na kawałki z przynajmniej czterema oczkami czyli takie ok 15-20 cm i do wody a jak się ukorzenią wsadź w ziemię.

[Majorek]

hehe, 15 liściowa, też kiedyś tego nie rozumiałem, jak karpek mi tłumaczył, że sadzonki robi się z 2-3 listków.
Taka sadzonka 15 liściowa, gdzie cały pęd jest ucięty i wsadzony w ziemi, po prosty słabiej się rozrasta.
Będzie Ci puszczał mniej odrostów na boki. Mój puścił tylko jeden (na razie), ale ta roślinka u mnie hodowana była przez całą jesień i zimę (nawet jeszcze teraz) w szklanym flakoniku, i to w pokoju od strony północnej, nie wiem jak się zachowa jak go posadzę już do prawdziwej ziemi. Może puści więcej bocznych odrostów, moją sadzonkę trzymam w jednym kawałku (nie ciachnąłem jej) i ma 7 listków.

[dila57]

Ile można czekać na korzonki, jakie czynniki wpływają na szybki wzrost?

[Majorek]

Temperatura, wilgotność powietrza, oświetlenie.
Jeżeli ukorzeniasz w wodzie scindapsus w przeciągu 1-2 tygodni powinien zacząć rozwijać korzenie (do pierwszego korzenia, potem to już z górki ciągnie)

[dila57]

Temperatura, wilgotność powietrza, oświetlenie. Ale dokładnie jakie? 30*C?

[ARHIZ]

A jak często się toto podlewa? A dokładniej, czy ziemia ma przeschnąć, czy nie?

[dila57]

On jest w wodzie i czekam na korzonki.

[ARHIZ]

Znaczy się, ja mam ukorzenionego i nie wiem, jak często podlewać.

[Majorek]

Witam, odświeżę temat, gdyż mam jedynie kilka pytań, a nie chcę zawalać forum nowymi tematami.
Mam kilka szczepek epipremnum i zastanawiam się:
a)czy te szczepki mogę powsadzać do ziemi czy coś urośnie z nich jeżeli nie są to sadzonki wierzchołkowe (chodzi mi tutaj o te małe jedno listkowe szczepki) bo na takim jednym filmiku, na youtube.com widziałem jak kobita w jakiejś szklarni (tam gdzie masowo go uprawiają na eksport, wsadzała wokół palika z kilkanaście sadzonek (niewierzchołkowych) z jednym listkiem
b)czy tą duża sadzonkę wierzchołkową też mam podzielić na jedno listne rzepki czy po prostu wsadzić tak jak jest.
c)ostatnie pytanie do jakiej ziemi mam posadzić epipremnum/scindapsusa. Może być ziemia dla roślin zielonych? Bo taką mam w domu, firmy Pokon.
poniżej fotki, roślinka w dość nieciekawym stanie (bo urwałem ją ze szkolnego korytarza, a tam nie dbają o rośliny), ale kilka dni u mnie i powinna dojść do ładu & składu.



pozdrawiam.
Tomek.

[x-M-8]

Tomku tak jak Ci poradził Janusz najlepsze są krótkie sadzonki.
Według mnie to nie ma przepisu na 100% ukorzenienie.
Jednym udaje się we wodzie innym w ziemi.
Ja zawsze ukorzeniam w ziemi.Niektórzy ukorzeniają we wodzie i jak pojawiają się małe korzonki to wkładają do ziemi.
Wiesz ja próbowałem różnie i zdecydowanie najlepiej ukorzenia się sadzonka z jednym liściem.Bo zrobiłem sadzonkę z kilkoma liściami i musiałem ją skracać bo gniła.Własnie udało mi się ukorzenić epipremnum "marable queen"

Baba na you tube sobie mogła wsadzać też pewnie nie wszystko jej się przyjęło...

Gdybym to sadził do ziemi to zrobił bym to tak do tej kreski czerwonej albo troszeczkę głębiej

Także to tylko moje zdanie a Ty zrobisz jak zechcesz...
Swoją sadzonkę wsadziłem do ziemi gdzieś w grudniu i niedawno pokazał sie listek z czego zię bardzo cieszę bo ta odmiana akurat jest dość wrażliwa.

Ziemia..ja bym zmieszał tą co masz z odrobiną piasku i perlitu.
Epipremnum ma chyba takie "oczko śpiące"tak jak i fukus .Z jednego listka powinno śmiało puścić.
Tylko żebym znowu sam sobie nie zaprzeczył to powiem,że nawet specowi nie wszystko wychodzi i nie wszystkie sadzonki się przyjmują.

[Majorek]

Dzięki Mirek za odpowiedź, jak oceniacie te sadzonki są ok.?? poniżej pokazane są zdjęcia
Czy jako drenaż pod spód mogę ożyć kamyczków (drobnych) fakt, że doniczka będzie cięższa, ale to mi nie przeszkadza akurat.
pozdrowienia