Początki - ogródek roslynn

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
roslynn
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 15 lut 2008, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Początki - ogródek roslynn

Post »

Jejku, tyle czasu. Gonię...
Jutro wieczorem będę :D
Sabina

Moje linki
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Początki - ogródek roslynn

Post »

Oki, czekamy. Pa, pa ;:196 :wit
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
roslynn
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 15 lut 2008, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Początki - ogródek roslynn

Post »

Nie udało się wczoraj wieczorem ale dzisiaj nareszcie dotarłam :D
Wiosna idzie bo nareszcie coś tam w ogródku widać. Przede wszystkim trawę, dużo trawy ;:138

Zakwitły wreszcie moje dwa Amarylisy, nie wiedziałam, ze mają takie duze kwiaty. Ech! Piękne są

Obrazek

Obrazek

Szpytkę mają bardzo długą ale to nic, i tak są prześliczne.
Do spowiedzi się dzisiaj wybieram, nie posiedzę za długo. Potem do szwagra na urodziny.
Dobrze, że nas tyle jest i od czasu do czasu ktoś ma imprezę bo normalnie człowiek zagoniłby się na amen i nie przysiadł do rozmowy :D
Zrobiłam też sobie chustę szydełkiem. Moje pierwsze dzieło tym narzędziem, jakoś wyszło, chociaż boki nie są równe. :D Ale to początek i druga będzie lepsza.
4 razy prułam zanim załapałam ten ścieg. Nie bardzo umiem wyznac się z tych wszystkich znaczków w gazetce, dlatego najpierw próbuję a potem pruję , tak długo aż wyjdzie ;:223
Obrazek

To będzie na chłodniejsze dni na plecki do ogrodu.

Kończę powoli też dwa mniejsze obrazki. Tyle, że teraz święta i wszystko trzeba na chwilę przerwać.
Dostałam od jednego ze szwagrów dwie, gliniane doniczki z odzysku. W sam raz będą na taras.
Czujecie zapaszki wiosenne? Niedługo wyciągniemy ogrodowe mebelki i hulaj dusza na słoneczko :heja
Zastanawiam się kiedy przyciąć glicynię, normalnie czuję w kościach, że będzie miała jakiś kwiatek. Zobaczymy czy te moje nadzieje sie sprawdzą :D

Zebyście kochani wiedzieli ile mam już nowych rabatek wykopane, nawet kwiatki posadzone... ale na razie w głowie :roll:
Zywopłoty posadziłam i nawet uformowałam,.... też w głowie.
Może chociaż część z tego wyjdzie(śmieje się pod nosem)

Widzę, że i Was już kręci pogrzebać w ziemi , ale to dobrze, zdrowo i przyjemnie i do tego wcale się nie dziwię.
Czy zauważyliście, że człowiek jest bardziej spełniony, lepszy i bardziej optymistycznie nastawiony do ludzi?- Gdy jest amatorem zieloności?

Dobra, nie będę zamęczać.
Jeszcze na chwilę do ogródków, a potem do księdza, chociaż to drugie .... ech, zmyślam by trochę opóźnić. Nie przepadam, strasznie długie kolejki do konfesjonału :D
Sabina

Moje linki
Awatar użytkownika
szyszunia
1000p
1000p
Posty: 1971
Od: 4 lis 2009, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Tarnobrzega

Re: Początki - ogródek roslynn

Post »

hmm kolejki długie bo grzeszników dużo :D ale grunt że idą :P u nas juz powoli wiosna dzisiaj pięknie było słonecznie i krokusik juz zakwitł ajutro może kolejny albo ten bardziej rozkwitnie. Ja też mam plany w głowie i nie wiem co z nich wyjdzie ;:138 pozdrawiam
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Początki - ogródek roslynn

Post »

SABINKO wreszcie wiosna też Cię objęła swoją reką . na pewno szybko zakwitną wszystkie wiosenne kwiatki . Dobrze ,że masz w głowie pomysły no cóz ja ich za bardzo nie mam wszystko sieję i sadze spontanicznie . Czasmi dobrze wyjdzie ,ale u mnie wszedzie misz -masz . Nie wierz ,że grzeszysz . Przeciez z Ciebie grzeczna dziewczynka :wink:
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Początki - ogródek roslynn

Post »

Witam, piękne dzierganie, to ma być kamizelka? Piękny wzór i szkoda na ogródek. Taki szal byłby piękny! U mnie tez wiosna i pierwsze poważne wyjście do ogrodu. Porządeczki już zaczęte. A ręce świerzbią, oj świerzbią. Do tego odwiedza mnie masa szpaków. Wspaniały widok.
Spokojnej nocy, pa ;:196 ;:19
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24812
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Początki - ogródek roslynn

Post »

Sabinko piękne amarylisy, świetne są takie kwitnące kwiatuszki , kiedy na ogródku jeszcze niewiele kolorków :D
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13425
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Początki - ogródek roslynn

Post »

Przypomniałaś mi że sama miałam sobie właśnie chustę na szydełku zrobić ale raczej na jesienne chłody :D
Ten pierwszy amarylis bardzo mi się podoba, ja w tym roku miałam pierwszego w życiu swojego amaryliska.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12960
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Początki - ogródek roslynn

Post »

piękne amarylisy mogę jednak tylko podziwiać mnie nie lubią, ich strata wpadnę do Ciebie popatrzeć,
Jadziu chwali Ciebie za pomysły ja jednak posadzę a potem pomyślę ;:14
zostawiam u Ciebie jeżyka
Obrazek
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Początki - ogródek roslynn

Post »

Piękny jeżyk. Bardzo lubię takie doniczki. Od razu na parapecie weselej. Pozdrawiam, pa :wit :heja ;:3
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
roslynn
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 15 lut 2008, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Początki - ogródek roslynn

Post »

Iwonko, u mnie co prawda jeszcze nic nie kwitnie ale wschodzi, i cała masa nowych tulipanków również. Ale będą kwiatki będą ;:138

Jadziu, ja również sieję spontanicznie ale plany są gdzie wykopać nową rabatkę. To znaczy wymyśliłam dwa miejsca a muszę wybrać jedno. I jestem grzeczna a jakże, parę grzeszków zrobiłam niechcący, tak trochę z rozpędu, to i poszłam dać się rozgrzeszyć :D

Stasiu, to akurat stara wełna i poszła na ćwiczebną chustę. W ogrodzie nie wygladam za ciekawie to chociaż jasną chustą poszpanuję. Ptaszków też u mnie sporo bo sąsiad ma gęsty żywopłot i czasami mam wrażenie, że tam po prostu mają bal. Pięknie się słucha :D

Agnieszko, piękne , racja, tylko, że niedawno jeden się złamał a drugi już przekwita. :D Ale miałam chociaż przez chwilę :D

Mariolko, to też są moje pierwsze Amarylisy, nawet nie wiedziałam, że są takie kwiaty. A mnie latem też czasami wieczorami ciągnie po plecach, tak więc chusta się przyda :D

Tara hello :D Sliczny jeżyk, kocham takie mordeczki! Amarylisy już się rozjechały , ale przez chwilkę cieszyłam oczy.
Mam tyle nieprzemyślanych nasadzeń, że chętnie zrobilabym coś z głową. Nie daję gwarancji, że będzie jak należy ale takie kombinowania przybliżają mnie do prac ogródkowych :D


No i pochorowałam się, a niedawno chwaliłam się koleżankom, że cały rok nie złapało mnie przeziębienie. Nie trza było gęby otwierać, mam za swoje :D
Próbowałam wczoraj poleżeć w łóżku ale się nie dało. Swieciło słoneczko a ja siedziałam z nosem w oknie i patrzyłam sobie jak rośnie trawka. , wymyślałam co zmienić. Efekt? usmarkana szyba :D
Nic, muszę się jakoś wykurować bo przecież niedługo święta , no i z moim Romkiem jadę w podróż. Tak więc oby skończyło się na katarze i drapaniu w gardle. Zawsze lubię mieć po takim początku zapalenie zatok i oskrzeli. I nie wiem co tu zrobić żeby się nie rozwinęło.
Zobaczymy.
Najważniejsze, że mój nowy, zeszłoroczny nabytek Pani Glicynia pięknie dostaje pączki na całej długości. Żadnych krzaczków, ani róż a ni niczego nie przykrywałam na zimę. Normalnie je hartuję :D Zyją wszystkie. Chyba, bo jeszcze nie sprawdziłam Grandiflory .
Tak więc glicynia mnie zaskoczyła, martwiłam się o nią bo zima była mroźna. Chyba mnie bardzo kocha. Grzeczna dziewczynka ;:138
Na tą chwilę nici z kopania, zdążyłam tylko uporządkować mały ogródek przed domem. Teraz siedzę jak murgrabina i obsmarkuję szyby.Wrr..
Dobra, nie będę przedłużać. Jutro do pracy wyślę córkę , niech się ćwiczy a ja trochę poleżę.
Najgorsze, ze jeszcze tyle prac w domu przed świętami, nie wiem jak to nadrobię ale normalnie tak mnie siekło, że aż mam zawroty głowy.
Wszystko leży i pani domu też :D
Sabina

Moje linki
Awatar użytkownika
roslynn
1000p
1000p
Posty: 1091
Od: 15 lut 2008, o 12:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Początki - ogródek roslynn

Post »

Tak w ogóle co to było, że stronka forum zniknęła na 2 dni? :shock:
Sabina

Moje linki
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13425
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Początki - ogródek roslynn

Post »

Tylko na pół dnia - Admin wyjaśnił że była awaria.

Pracami się nie przejmuj - bądź Margrabiną pełną gębą i zatrudnij służbę :;230
Lepiej się dobrze wykuruj bo mnie od grudnia co chwila wraca przeziębienie, czasem się udaje przegonić a czasem ono mnie kładzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”