Pokrzywka brazylijska, koleus blumego(Plectranthus scutellarioides) uprawa w domu

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ewalukas
50p
50p
Posty: 97
Od: 27 maja 2007, o 18:07
Lokalizacja: Radzyń Podl.

Post »

Ja tam robię cały rok szczepki :D
"Bycie w związku stwarza niepowtarzalną szansę stania się pełniejszą i lepszą osobą, pozwala lepiej poznać samego siebie"
KOCHAć Z OTWARTYMI OCZAMI
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jeśli teraz zrobię sadzonki to czy do wiosny nie będą wyglądały tak jak te teraz?
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Coleus blumei u nas zwany pokrzywką brazylijską to bylina. Z reguły pokrzywkę uprawiamy jako roślinę jednoroczną, która kończy żywot jesienią. Ale można traktować ją jak typową bylinę i co jakiś czas przesadzać do większej doniczki. Przesadzamy niezależnie od pory roku do zwykłej ziemi, nie zapominając o drenażu. Będąc byliną może rosnąć wiele lat ale traci na urodzie. Górne liście drobnieją a dolne opadają. Wymaga to radykalnego cięcia odmładzającego. To co się obetnie można przeznaczyć na sadzonki, ukorzeniając w wodzie. Uszczykiwanie czubków wzrostu powoduje krzewienie się. Nie powinno pozwalać się na kwitnienie gdyż osłabia to roślinę a kwiaty są mało reprezentacyjne.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
ewalukas
50p
50p
Posty: 97
Od: 27 maja 2007, o 18:07
Lokalizacja: Radzyń Podl.

Post »

Dorko, ale do wiosny możesz zrobić nie raz takie szczepki :wink: Ja w jednej dużej donicy mam kilka róznych rodzajów koleusów. Co jakiś czas ukorzeniam kawałek i wsadzam do pozostałych. Jeżeli widzę, że któryś z koleusów traci na urodzie to robię z niego ile się da szczepek, a jego wywalam jak już całkowicie jest brzydki. Dzięki temu mam i dorosłe (wysokie) i młode (małe). Fajnie to wygląda. Jak nie zapomnę to jutro fotkę cyknę, bo dziś już mi się nie chce :oops:
"Bycie w związku stwarza niepowtarzalną szansę stania się pełniejszą i lepszą osobą, pozwala lepiej poznać samego siebie"
KOCHAć Z OTWARTYMI OCZAMI
Awatar użytkownika
pszubart
100p
100p
Posty: 104
Od: 20 cze 2006, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Można ograniczyć opadanie liści u Koleusów, podlewając je wodą przegotowaną. Koleusy, są dosyć wrażliwe na związki wapnia zawarte w wodzie wodociągowej i kiedy zbyt dużo tych związków odłoży się w ziemi doniczkowej, wtedy intensywniej gubią liście. Przegotowanie wody sprawia, że związki wapnia wytrącają się w postaci kamienia kotłowego na ściankach czajnika, a woda przegotowana jest już wodą zmiekczoną. W przypadku Koleusa, nie należy też zapominać o regularnym dodawaniu do wody do podlewania nawozów dla roślin o ozdobnych liściach.
:)
Pozdrawiam wszystkich.
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

DorkaWD pisze:Jeśli teraz zrobię sadzonki to czy do wiosny nie będą wyglądały tak jak te teraz?
Kiedyś spróbowałam właśnie tak i szczepki się przyjęły i ukorzeniły, ale niestety centralne ani zima im nie pomogły.

Jednak starczyło ich na zrobienie nowych na wiosne - te już były fajne.
Nawet jak skubiesz roślinkę nieco wyciągniętą to szybko dochodzi do siebie, najważniejsze często skubać wierzchołki wtedy się pięknie rozkrzewia.
koral
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 21 lis 2007, o 19:33
Lokalizacja: Łódź

Coleus mi umiera :(

Post »

Oto moja roslinka:
Obrazek
Kilka dni temu tak sie niefortunnie stalo ze mi coleus wypadl z doniczki, znaczy doniczka stala a drzewko z korzeniem wypadlo pod wplywem grawitacji. Wsadzilem z powrotem, przsypalem ziemia, podlalem z odzywka i efekt jest jak widac :(

A jak sie nie da uratowac tego egzemplarza, to jak rozmnozyc? Ten okaz mam od grudnia i juz wtedy byl niemaly.

Co jeszcze moge zrobic?
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3007
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Zetniej najżywze pędy i włóż do naczynia (szklanka, słoik) z przegotowaną wodą o temperaturze pokojowej - generalnie moim zdaniem to już agonia :(
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Marnie to wygląda ale możesz ściąć czubki(każdy szczytowy) tak na 10 cm i włożyć do wody do ukorzenienia natomiast resztę ściąć ok 20 cm nad ziemią, jeśli system korzeniowy sobie poradzi (i go nie zalejesz - po cięciu oszczędniej podlewaj) wybiją z miejsc po liściach młode gałązki. :D
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

mnie to wygląda na zimno plus brak wody
koleusy często właśnie tak wyglądają jak im sucho
koral
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 21 lis 2007, o 19:33
Lokalizacja: Łódź

Post »

Brak wody to raczej nie - podlewam dużo, może nawet za dużo, w każdym razie ziemia jest wilgotna. Zimno też chyba nie, stoi w pokoju blisko włączonego kaloryfera, dodatkowo w pokoju działa nawilżacz. Juz mialem kilkukrotnie tak, ze zapomnialem polac albo mi sie obsunelo w czasie z powodu wyjazdu i troche faktycznie coleus przysechl i oklapł, ale nigdy do tego stopnia, podlalem i sie odradzal.
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

może wszedł w okres spoczynku
moje zawsze na zime marnieją
i utrzymuje na tyle zeby było co naskubać na wiosne i zrobić nowe szczepki
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Koleus,pokrzywka - ukorzenianie

Post »

Jaka jest najlepsza metoda ukorzeniania pokrzywek. Mam kilka sadzonek, teraz nie wiem czy lepiej trzymać w wodzie do momentu, aż puszczą korzonki, czy włożyć do ukorzeniacza i do ziemii? Proszę doradzcie.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”