WITAM WSZYSTKICH ODWIEDZAJĄCYCH . Niestety dopiero teraz mam czas ,zeby sie z Wami przywitac . Dziękuję wszystkim za odwiedziny mojego watku . Byłam tylko chwilkę w ogrodku ,ale zaczął padać deszcz i mnie wygnał do domu . Jeszcze na dodatek mialam gości .
HALINKO nie mam bialej tawułki dlatego kupiłam ,może jeszcze 1 dokupię jak gdzies spotkam . Może również jutro pojadę po pergolę dziś już rozmawiałam ze synem
. Tylko bedzie musiała trochę poczekać na realizację ,ale może już lezec .
IGOR ja niestety wolę jechać coś kupić ,a przez neta jeszcze nie zamawiałam i jakoś mnie nie ciągnie do tego .
ANIU czytałam właśnie Twój wpis dlatego tak napisałam . Mam Virgo ,która ma równiez seledynowe pączki . Zobaczę jak u mnie będzie się zachowywac . Ciekawe jaka będzie ta druga . Wszystko przede mną
ADRIANIE to są malutkie iglaczki i raczej takie zostaną . Pisało ,że do sadzenia na tarasy, balkony więc sobie kupiłam . Kosztowały 3,99 więc to żaden wydatek . Posadziłam jednego na skalniaku . Mam tylko nadzieję ,ze będa zimować w gruncie . Takiej opcji nie przeczytałam . Wszystkie sa ładne w TESCO równiez są
OLU u mnie takiego sklepu nie ma ,a na azalie japonskie też choruje . Sezon dopiero się zaczyna ,więc wszystko przed nami
KRYSIU dobrze ,że nie masz koło siebie takich sklepów zawsze coś by Cię skusiło . Takich rarytasów jak u Ciebie to tam nie ma
DOMINIKO żadnych domowych już nie kupuję tylko skusiłam się na gożdzika i mam go przy kompie ,żeby mi fajnie pachniał
KRYSIU ale masz mocne postanowienie . Czasem tez tak mam . Nabrałam więcej ,ale potem sukcesywnie kładłam z powrotem . Przychodzi refleksja czy mi starczy pieniędzy a ida święta . U mnie również tak było i jedna chyba całkiem mi padła ,a tak pięknie pachniała
SABINKO no właśnie czase na obrazku pięknie wygląda a w rzeczywistosci można się potem rozczarować .
BASIU no widzisz porównamy jakie beda i czy w takich samych warunkach będą rosły . Mam 3 takie ogrodowe hortensje i 1 kupiłam w Nomi jesienią . Taki herlak ciekawe jak w tym roku zakwitnie i czy zakwitnie .
Dziękuje wszystkim za piękne wpisiki i pamięc
dla wszystkich
Za to byłam wczoraj w LM i Carrefourze i jeśli chodzi o rośliny to beznadzieja - kwitnące jabłonie, trzymają je tam już pewnie ze 2 tygodnie, róże przebrane, a w LM to w ogóle róż nie było (tylko miniatury w doniczkach w 1 kolorze). Mieli za to dużo domowych - m.in. kwitnące cytryny. Cena kosmiczna, ale powąchałam sobie jak pachną - niesamowite, po prostu odlot!!!
Mnie kuszą markety, szkłki, ogrodnictwa wszelkiej maści i oferty internetowe też 
