Petunia z nasion Cz.1
Re: Petunia z nasion
Pozdrawiam:)
Iza
Iza
Re: Petunia z nasion
Izo, a kiedy posialas swoje petunie ze juz takie piekne sa? tylko pozazdroscic
Re: Petunia z nasion
Nastko chyba na początku lutego...mam gdzieś w kalendarzu zapisane:) To nie wszystkie sztuki reszta jest troszkę mniejsza bo później wysiana ale już są popikowane:) Dzisiaj okazało sie że w jednym pojemniczku zamiast lobeli mam również petunie...nie mam pojęcia jak to się stało nie mam pojęcia gdzie ja je pomieszcze
Dyshia Twoje petunie na pewno będa piękne bo widzę że masz tak samo bzika na ich punkcie jak ja więc inaczej być nie może...ja z moimi dużo gadam ale nikomu nie mówcie
Dyshia Twoje petunie na pewno będa piękne bo widzę że masz tak samo bzika na ich punkcie jak ja więc inaczej być nie może...ja z moimi dużo gadam ale nikomu nie mówcie
Pozdrawiam:)
Iza
Iza
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
Mnie też prześladuje taka myśl, bo patrzę na nie i nie potrafię uwierzyć, że w końcu przyspieszą z wzrostem... A jak jeszcze pomyślę o uszczykiwaniu, które podobno należy zrobić... Te moje petunie to chyba do sierpnia nie osiągną oczekiwanych rozmiarów. A przy okazji, Iziss, Twoje już są po uszczykiwaniu? Czy może tego jeszcze nie robiłaś?
Re: Petunia z nasion
Nie jeszcze nie uszczykiwałam...w zeszłym roku uszczykiwałam jak zaczeły kwitnąć i tez się fajnie rozkrzewiły:) Nie martw się wielkością petuni, w zeszłym roku moje też specjalnie nie rosły a jak wyniosłam je na dwór to dostaly dosłownie szału:) Były piękne:)
Pozdrawiam:)
Iza
Iza
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4582
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Petunia z nasion
Moje petunie po przepikowaniu tak jakby drgnęły ale nadal są bardzo bardzo malutkie
Re: Petunia z nasion
to prawda co pisze Iziss. ja mialam petunie w tamtym roku takie troche slabiutkie. niby juz podrosniete ale takie blade i slabe byly. a gdy zrobilo sie cieplo i zaczelam wynosic na dwor ruszyly w mgnieniu oka, po krotkim czasie zaczely kwitnac i rosnac bez umiaru ;) slonko potrafi zdzialac cuda. mam pytanko, a na czym polega te uszczykiwanie? jak to sie robi i kiedy by bylo pozyteczne? gdzie nalezy uszczykiwac roslinki?
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Petunia z nasion
Niestety nie doczytałam przed wysianiem, że nasionek petunii się nie przysypuje ziemią i je pozakopywałam w dołkach na ok. 2, może 3 cm Jest szansa, że coś wyrośnie? Bo już drugi tydzień nic się nie wybiło... Może powinnam dać sobie spokój z podlewaniem i zużyć te skrzynki na coś innego? Ale szkoda, bo wysiałam ich sporo... Myślicie, że można się łudzić, że coś z tego będzie?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
Mogą wyjść dużo później.
Ja bym zdjęła trochę ziemi z wierzchu.
Ziemię możesz rozłożyć na jakimś spodeczku bo jeśli są w niej jednak nasionka to skiełkują.
Ja petunie lekko opruszyłam ziemią a i tak ładnie powschodziły :P
Ja bym zdjęła trochę ziemi z wierzchu.
Ziemię możesz rozłożyć na jakimś spodeczku bo jeśli są w niej jednak nasionka to skiełkują.
Ja petunie lekko opruszyłam ziemią a i tak ładnie powschodziły :P
Re: Petunia z nasion
Anno wyjdą...ja zawsze zasypywałam petunie ziemią dopiero tutaj dowiedziałam sie że tego sie nie robi
Pozdrawiam:)
Iza
Iza
Re: Petunia z nasion
ja w tamtym roku tez mialam przysypane ziemia, tylko ze akurat nie ja to zrobilam a moja tesciowa ;) ale i tak petunie ladnie powschodzily, moze nieco pozniej ale bylo ok. wiec sie nie martw Ann tak jak napisala coma zbierz moze troszke ziemi na jakis spodeczek. bedzie dobrze, tylko nie usuwaj petunii i nie zuzyj skrzynek do czegos innego, powinno zawsze cos wyrosnac.
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Petunia z nasion
Ufff.... Dzięki wszystkim za pomoc (zwłaszcza, że Wasze odpowiedzi mi ulżyły )
Oczywiście zaraz lecę zdjąć warstwę ziemi - jeszcze raz dziękuję
Oczywiście zaraz lecę zdjąć warstwę ziemi - jeszcze raz dziękuję
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 25 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: hrubieszów
Re: Petunia z nasion
Jak tak sobie wszystko poczytałam to też mam nadzieję ,że i moje petunie wyrosnął na piekne kwiaty bo także nie są w tej chwili piękne . :?A brzydkie kaczątko też nie było ładne....więc może coś posadzę na dworze