Kochani szukam szukam i nie moge znalezc w wyszukiwarce podobnego problemu...
Kupiłam rok temu rododendrona i trzymałam go na dworze ale w doniczce przez całą wiosnę, lato, jesien ale na zimę zabrałam go do domu...pewnie zle zrobiłam, trzeba go było wiosną posadzic...ale malutki był..Ten rododendron sprawił mi niespodziankę i już mi kwitnie! ale niestety w domu...ma tez brązowe liscie od dołu (to pewnie brak nawozu a rosnie w donicy)
Czy ja nie zachwiałam jego naturalną egzystencją zabierając go do domu??? (mrozy u nas były -30 a nawet -36 mieszkam na wschodzie Polski)
Czy teraz jak go posadzę do gruntu będzie dobrze? czy jeszcze czekac?Rododendrony nie moga rosnąc w domu w zimę jeśli są w donicy???
Bardzo was przepraszam jak zasmieciłam forum...Nie krzyczcie na mnie!!!
rododendron zakwitł już... ale w domu
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1294
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: rododendron zakwitł już... ale w domu
Nie zaśmiecasz forum, więc nie będziemy krzyczeć
Poczekaj jescze ze dwa tygodnie i wkop go do ziemi.
Teraz możesz przygotować miejsce dla niego.
Zobacz video w tym poście: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 77#p804477
Poczytaj również ten post i cały wątek.
Brązowe liscie od dołu to raczej z wysuszenia.
Na całe szczęście nie nawoziłaś go, bo rhododendrony bardzo łatwo spalić albo zasolić nawozami. Po wsaczeniu (używając torf, kompost, albo ziemię dla rhododendronów) nie musisz go naważać, rhododendrony nie potrzebują (prawie wcale) nawozów, ale jeśli naprawdę chcesz nawozić to posyp nie więcej nawozów niż sypiesz soli na kanapkę.
Poczekaj jescze ze dwa tygodnie i wkop go do ziemi.
Teraz możesz przygotować miejsce dla niego.
Zobacz video w tym poście: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 77#p804477
Poczytaj również ten post i cały wątek.
Brązowe liscie od dołu to raczej z wysuszenia.
Na całe szczęście nie nawoziłaś go, bo rhododendrony bardzo łatwo spalić albo zasolić nawozami. Po wsaczeniu (używając torf, kompost, albo ziemię dla rhododendronów) nie musisz go naważać, rhododendrony nie potrzebują (prawie wcale) nawozów, ale jeśli naprawdę chcesz nawozić to posyp nie więcej nawozów niż sypiesz soli na kanapkę.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 27 kwie 2009, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: rododendron zakwitł już... ale w domu
o..dziękuje Panie Marku bardzo serdecznie...
Naszczęscie nie nawoziłam i na pewno przeczytam wątek polecony. Bardzo dziękuję.
Zamierzałam w dołku z ziemią wymieszac troszkę lisci i kory, zeby zakwasic...i ziemi torfowej podsypac...
Już się przenosze zeby sobie poczytac....
Naszczęscie nie nawoziłam i na pewno przeczytam wątek polecony. Bardzo dziękuję.
Zamierzałam w dołku z ziemią wymieszac troszkę lisci i kory, zeby zakwasic...i ziemi torfowej podsypac...
Już się przenosze zeby sobie poczytac....