Ogród kocicy cz.2

[kocica]

Basiu, w takim razie pocieszyłaś mnie bardzo z tymi liliami. Dla mnie uprawa lilii to czarna magia, dlatego tak koło nich łażę i doglądam. A dodatkowo zamówiłam 10 orientpetów w tym roku więc już nie mogę się doczekać pełni lata.
Lisko, wiśnia na niektórych gałęziach ma uśpione pąki, a na niektórych już takie zadziorne, budzące się. Z pewnością nie jest w żaden sposób pędzona, bo M. kupił ją w znajomej szkółce, gdzie sprzedają głównie wysokie drzewa parkowe itp. Wszystko tam zimuje na zewnątrz, a właściciele zajmują się szkółką rzetelnie i mają dużą wiedzę, co jest rzadkością. Zawsze wybierają nam najładniejsze i zdrowe drzewka. Zdjęcia zrobię, może uda mi się zrobić sensowne zbliżenie pąków, ale później bo właśnie wczoraj swój żywot definitywnie skończyły moje akumulatorki i wybieram się po nowe do miasta.

[Tamaryszek]

Witaj Ewo ! Poczytałam o Twojej wiśni w książkach - to rzeczywiście piękne drzewo. Już zaczęłam kombinować, gdzie by takie cudo posadzić u siebie... Widocznie jej sadzenie tak na Was wpłynęło, że zapadła decyzja o altance !
Jaką masz odmianę grabu ? W moim katalogu nie ma krzewów, tylko drzewa - czy to z nich, młodych, robi się żywopłot ? Myślałam o nim u siebie ( piach ! kwaśny ! ale tylko sunie...)
Czy mogłabyś zajrzeć do mnie i spróbować zidentyfikować oczar ? Wreszcie zakwitł ! Moi goście sugerują Dianę, ale w moim katalogu ona jest żółta...

[basjak]

Ewa, wszelkie podręczniki, a także informacje z forum, mówią o sadzeniu poszczególnych gatunków lilii w ziemii o różnym odczynach pH, w większości mniej lub bardziej kwaśnej. U mnie rosło w ubiegłym roku około 60 różnych lilii - azjatki, orientalne, mieszańce różnej maści, a nawet candidum (popularna józefka - ma mieć odczyn zasadowy) w tej samej, w żaden sposób nie przygotowywanej glebie. Wszystkie były ładne, nie miały żadnych chorób i kwitły, a zapach orienpetów i trąbek wręcz oszałamiał.
Nie mierzyłam nigdy odczynu ziemii, ale myślę, że jest lekko kwaśna - gdzieniegdzie widzę mech.
I... mogłabym powiedzieć, że to rośliny bezproblemowe. Oby tak dalej

[kocica]

Tamaryszku, czasami musimy dojść do jakiegoś porozumienia ogrodowego. Nie jest to łatwe, ale wykonalne. co do grabu to mamy CARPINUS BETULUS - grab pospolity. Jesienią ścina się gałęzie starszych egzemplarzy, łączy w pęczki po kilkadziesiąt sztuk i zakopuje w ziemi. Wiosną mamy piękne sadzonki - młode drzewka. Wysokość w zależności od tego jak długą gałązkę ucięli w szkółce.
Basiu, co do lilii to wiem, że lubią ziemię kwaskowatą. Moje są posadzone w pojemnikach właśnie w ziemi lekko kwaśnej.
Czytam i chłonę różne informacje na temat uprawy różnych roślin bo bez tego ani rusz w ogrodzie. Mam dużo książek - kilkanaście - o roślinach i często korzystam z internetu, ale tu trzeba uważać na informacje mylne niestety. Często w internecie widuję przekłamania.

[chatte]

Gratuluję Ci wyczekanego prezentu! A skoro wspomniałaś o grabie, to czy mogłabyś powiedzieć jaki on ma system korzeniowy? Chodzi mi głównie o to, czy płytki, czy głęboki? Mocno rozbudowany na boki? I jak szybko rośnie?

[aleb-azi]

Tak Ewo, grab to pępek zainteresowań Pań na Piaskach - jak widzę. Ja wyczytałam, że korzeni się głęboko. Wytrzymuje gleby piaszczyste ale zasobne. Radzi sobie w słońcu i zacienieniu. No i bądź tu człowieku mądry... A już nigdzie nie piszą, czy pies go zasika

[chatte]

Chciałam najpierw zaczekać na odpowiedź Ewy, ale skoro Ewy jeszcze nie ma, a Ty jesteś Izuniu,
to powiem Ci, ze w naszych lasach mieszanych, z przewagą sosen, gdzie zasadniczo podłoże stanowią piaski, widziałam trochę grabów ...
Od dość dawna już mi chodzi ten grab po głowie, ale dla mnie najważniejsze, czy nie korzeni się zbyt płytko, bo ogródek nieduży i drzewo musiałoby rosnąć gdzieś przy płocie, a pod nim musiałoby się zmieścić jeszcze dużo roślin

[aleb-azi]

No przecież wiem Poczekajmy co powie Ewa.

[kocica]

Grab - czy wiecie, że grab ma najtwardsze drewno ze wszystkich drzew występujących w Polsce? Jest twardsze nawet od dębu. Nazywa się je żelaznym drewnem.

A korzenie - system korzeniowy głęboki i silnie rozwinięty, wytwarza liczne odrośla korzeniowe (żywopłoty).
W młodym wieku grab rośnie dość wolno, do 80 cm rocznie, przyznam się, że mój tyle nie urósł w pierwszym roku. Zobaczymy jak będzie w tym.

[aleb-azi]

No to mam materiał do przemyśleń. U mnie w lesie też trochę grabów, ba nawet buków. Więc powinien sobie dawać radę na piasku. Tylko co z psem... Ale ligustr żyje, więc grab też powinien.

[kocica]

Gdzieś przeczytałam, że jeśli chcemy aby pies sikał w konkretnym miejscu, to powinniśmy przynieść co jakiś czas ziemi obsiusianej przez inne psy i ją zostawić tam, gdzie chcemy aby psiak siusiał. Będzie uparcie znaczył teren tam gdzie wyczuje obcy zapach.
Przyszło mi do głowy, że można by wbić jakiś grubszy kołek w kilku miejscach i podsypać takim obcym zapachem.

[majka300]

Gdzieś przeczytałam, że jeśli chcemy aby pies sikał w konkretnym miejscu, to powinniśmy przynieść co jakiś czas ziemi obsiusianej przez inne psy i ją zostawić tam, gdzie chcemy aby psiak siusiał. Będzie uparcie znaczył teren tam gdzie wyczuje obcy zapach.
Przyszło mi do głowy, że można by wbić jakiś grubszy kołek w kilku miejscach i podsypać takim obcym zapachem.

Muszę to wypróbować bo mój upodobał sobie bukszpan

[basjak]

Coś w tym jest. Widziałam w chorzowskim parku miejsca oznaczone jako toaleta dla psów, i faktycznie zaobserwowałam, że każdy przebiegający pies kierował się w to miejsce.