Cięcie róż historycznych - krótka ściąga
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Cięcie róż historycznych - krótka ściąga
Niewiele się mówi na forum o sposobie cięcia róż historycznych, który jest odmienny od sposobu cięcia róż nowoczesnych i sprawia często problem. Ponieważ jest akurat czas na wiosenne przycinanie, oto krótka ściaga na ten temat, który mam nadzieję zainteresuje coraz częstszych szczęśliwych posiadaczy takich róż.
Kiedy ciąć ? W sposób bardzo ogólny, róże powtarzające kwitnienie tnie się w marcu a nie powtarzające kwitnienia latem, zaraz po przekwitnieniu.
Jak ciąć hybrydy herbaciane (wielkokwiatowe) ?
Ciąć wiosną ponad trzecim oczkiem licząc od podstawy albo od rozgałęzienia. Pozostawić tylko 4 albo 5 głównych pędów.
Dotyczy to między innymi odmian: Général Superior Arnold Jansen, Grace Darling, Reine Augusta Victoria, La France, Lady Mary Fitzwilliam, Mevrouw Amélie Muller, Madame Caroline Testout, Mrs ? Oakley Fisher, Ophélia ...
Jak ciąć róże wielokwiatowe, rabatowe (Floribunda), polyanty i róże o drobnych kwiatach ?
Ciąć pod koniec zimy. Zachować tylko 5 do 7 głównych gałęzi i przycinać ponad trzecim, czwartym albo piątym oczkiem licząc od podstawy albo od każdego rozgałęzienia.
Dotyczy to między innymi odmian: Gruss an Aachen, Amber Queen, ...
Jak ciąć róże historyczne parkowe powtarzajace kwitnienie (Bourbons, hybrid perpetuel albo Remontanki, róże Chińskie, Portlandy)
Ciąć pod koniec zimy. Zmniejszyć krzak o jedną trzecią.
Dotyczy to między innymi odmian: Honorine de Brabant, Variegata di Bologna, Boule de Neige, Madame Isaac Pereire, Adam Messerich, Blairi II, Louise Odier, Souvenir de la Malmaison, Madame Pierre Oger, Baron Girod de l´Ain, Baroness Rotschild, Enfant de France, Ferdinand Pichard, Frau Jarl Druschki, Paul Neyron, Souvenir du Docteur Jamain, Ulrich Brunner, Cécile Brunner, Gruss an Teplitz, Viridiflora, Comte de Chambord, Arthur de Sansal, Jacques Cartier ...
Jak ciąć róże historyczne nie powtarzające kwitnienia (Hybrid Gallica - Róże Francuskie, Centifolia - Róże Stulisne, Róże Prowansalske, Alba - Róże Białe, Moss - Róże Mchowe)
Nie ciąć wczesną wiosną, bo kwiaty pokazują się na gałęziach zeszłorocznych. Jeśli się je przytnie to nie bedzie kwiatów w danym roku. Na ogół skraca się krzaczek o jedną trzecią po przekwitnieniu.
Dotyczy to między innymi odmian: Cardinal de Richelieu, Impératrice Joséphine, Officinalis, Tuscany Superb, Tour de Malakoff, Ispahan, Madame Hardy, Trigintipetala, Rose de Rescht, Chapeau de Napoléon, William Lobb, Rosa alba Maxima, Semiplena, Suaveolens, Belle Amour, Celestial, Félicité Parmentier, Koniging von Danemark, Cuisse de Nymphe (Maiden Blush), Petite Cuisse de Nymphe, Versicolor, Fantin Latour ...
Jak ciąć róże angielskie ?
Tnie się pod koniec zimy. David Austin poleca przyciąć dwie trzecie krzaka albo nawet połowę po usunięciu starych suchych gałęzi. Można tez przyciąć mniej na przykład tylko jedną trzecią krzewu. Ale trzeba pamiętać że im krzew jest większy tym mniej kwitnie, ale jego pokrój jest ładniejszy. Starajcie się dobrze ukształtować krzew.
Dotyczy to między innymi odmian: Abraham Darby, Anne Boleyn, Barbara Austin, Brother Cadfael, Charity, Charles Austin, Charlotte, Constance Spry, Crown Princess Margareta, Dr; Herbert Gray, Eglantyne, Evelyn, Francine Austin, Geoff Hamilton, Gertrude Jeckyll, Glamis Castle, Golden Border, Golden Celebration, Graham Thomas, Happy Child, Heather Austin, Heritage, Jayne Austin, L. D. Braithwaite, Leander, Lilian Austin, Mary Rose, Molineux, Noble Anthony, Othello, Pat Austin, Pround Bride, Radio Time, Sharifa Asma, Sir Edward Elgar, Sophys Rose, Sweet Dream, Sweet Juliet, Teasing Georgia, Tess of d´Urbervilles, The Pilgrim, Tradescant, Warwick Castle, Wenlock, Wife of Bath, William Shakespeare, Winchester Cathedral, Yellow Button, Yellow, Charles Austin ...
Jak ciąć róże pnące nowoczesne (rosa moschata, noisette)
Pod koniec zimy odświeżyć pokrój krzaka.
Dotyczy to między innymi odmian: Buff Beauty, Daybreak, Félicia, Francesca, Moonlight, Nur Mahal, Pénélope, Queen of the Musk, Thisbe, Vanity ...
Jak ciąć róże róże rugosa, róże Pomarszczone (Hybrid Rugosa)
Tych róż się nie tnie. Można ewentualnie wyciąć najstarsze pędy pod koniec zimy.
Dotyczy to między innymi odmian: Stanwell Perpetual, Pink et White Grootendorst, Roseraie de l´Ha?, Rose ? Parfum de l´Ha?, Blanche double de Coubert, Moje Hammerberg, Hansa ...
Jak ciąć róże pnące powtarzające kwitnienie ?
Ciąć pod koniec zimy. Pędy przywiązać nadając im formę poziomego łuku lekko wznoszącego się. Obciąć końcówki głównych pędów. Skrócić pędy boczne do dwóch albo trzech oczek.
Dotyczy to między innymi odmian: Pierre de Ronsard (Eden rose), Gloire de Dijon, Madame Isaac Pereire, New Dawn, Zéphirine Drouhin ...
Jak ciąć róże pnące nie powtarzające kwitnienia ?
Ciąć zaraz po przekwitnięciu. Pędy przywiązać nadając im formę poziomego łuku lekko wznoszącego się. Obciąć końcówki głównych pędów. Skrócić pędy boczne do dwóch albo trzech oczek.
Dotyczy to między innymi odmian: Alchymist, Constance Spry ...
Jak ciąć ramblery ?
Po przekwitnięciu można ewentualnie bardzo delikatnie oczyścić krzew wycinając niektóre z bocznych gałęzi mniej estetycznych.
Dotyczy to między innymi odmian: Alberic Barbier, Albertine, American Pillar, Blaze, Bleu Magenta, Bobbie James, Crimson Rambler, Félicité et Perpétue, Ghislaine de Feligonde, Kiftsgate, Maria Lisa, Paul`s Himalayan Musk, Rambling Rector, Russeliana, Seagull, Snowflake, Veilchenblau ...
Jak ciąć róże okrywowe ?
Pod koniec zimy przyciąć nożyczami. Obciąć wszystko co przerasta 30 albo 40 centymetrów.
Dotyczy to między innymi odmian: The Fairy ...
Przyjemnego cięcia i wspaniałych obfitych kwitnień.
Kiedy ciąć ? W sposób bardzo ogólny, róże powtarzające kwitnienie tnie się w marcu a nie powtarzające kwitnienia latem, zaraz po przekwitnieniu.
Jak ciąć hybrydy herbaciane (wielkokwiatowe) ?
Ciąć wiosną ponad trzecim oczkiem licząc od podstawy albo od rozgałęzienia. Pozostawić tylko 4 albo 5 głównych pędów.
Dotyczy to między innymi odmian: Général Superior Arnold Jansen, Grace Darling, Reine Augusta Victoria, La France, Lady Mary Fitzwilliam, Mevrouw Amélie Muller, Madame Caroline Testout, Mrs ? Oakley Fisher, Ophélia ...
Jak ciąć róże wielokwiatowe, rabatowe (Floribunda), polyanty i róże o drobnych kwiatach ?
Ciąć pod koniec zimy. Zachować tylko 5 do 7 głównych gałęzi i przycinać ponad trzecim, czwartym albo piątym oczkiem licząc od podstawy albo od każdego rozgałęzienia.
Dotyczy to między innymi odmian: Gruss an Aachen, Amber Queen, ...
Jak ciąć róże historyczne parkowe powtarzajace kwitnienie (Bourbons, hybrid perpetuel albo Remontanki, róże Chińskie, Portlandy)
Ciąć pod koniec zimy. Zmniejszyć krzak o jedną trzecią.
Dotyczy to między innymi odmian: Honorine de Brabant, Variegata di Bologna, Boule de Neige, Madame Isaac Pereire, Adam Messerich, Blairi II, Louise Odier, Souvenir de la Malmaison, Madame Pierre Oger, Baron Girod de l´Ain, Baroness Rotschild, Enfant de France, Ferdinand Pichard, Frau Jarl Druschki, Paul Neyron, Souvenir du Docteur Jamain, Ulrich Brunner, Cécile Brunner, Gruss an Teplitz, Viridiflora, Comte de Chambord, Arthur de Sansal, Jacques Cartier ...
Jak ciąć róże historyczne nie powtarzające kwitnienia (Hybrid Gallica - Róże Francuskie, Centifolia - Róże Stulisne, Róże Prowansalske, Alba - Róże Białe, Moss - Róże Mchowe)
Nie ciąć wczesną wiosną, bo kwiaty pokazują się na gałęziach zeszłorocznych. Jeśli się je przytnie to nie bedzie kwiatów w danym roku. Na ogół skraca się krzaczek o jedną trzecią po przekwitnieniu.
Dotyczy to między innymi odmian: Cardinal de Richelieu, Impératrice Joséphine, Officinalis, Tuscany Superb, Tour de Malakoff, Ispahan, Madame Hardy, Trigintipetala, Rose de Rescht, Chapeau de Napoléon, William Lobb, Rosa alba Maxima, Semiplena, Suaveolens, Belle Amour, Celestial, Félicité Parmentier, Koniging von Danemark, Cuisse de Nymphe (Maiden Blush), Petite Cuisse de Nymphe, Versicolor, Fantin Latour ...
Jak ciąć róże angielskie ?
Tnie się pod koniec zimy. David Austin poleca przyciąć dwie trzecie krzaka albo nawet połowę po usunięciu starych suchych gałęzi. Można tez przyciąć mniej na przykład tylko jedną trzecią krzewu. Ale trzeba pamiętać że im krzew jest większy tym mniej kwitnie, ale jego pokrój jest ładniejszy. Starajcie się dobrze ukształtować krzew.
Dotyczy to między innymi odmian: Abraham Darby, Anne Boleyn, Barbara Austin, Brother Cadfael, Charity, Charles Austin, Charlotte, Constance Spry, Crown Princess Margareta, Dr; Herbert Gray, Eglantyne, Evelyn, Francine Austin, Geoff Hamilton, Gertrude Jeckyll, Glamis Castle, Golden Border, Golden Celebration, Graham Thomas, Happy Child, Heather Austin, Heritage, Jayne Austin, L. D. Braithwaite, Leander, Lilian Austin, Mary Rose, Molineux, Noble Anthony, Othello, Pat Austin, Pround Bride, Radio Time, Sharifa Asma, Sir Edward Elgar, Sophys Rose, Sweet Dream, Sweet Juliet, Teasing Georgia, Tess of d´Urbervilles, The Pilgrim, Tradescant, Warwick Castle, Wenlock, Wife of Bath, William Shakespeare, Winchester Cathedral, Yellow Button, Yellow, Charles Austin ...
Jak ciąć róże pnące nowoczesne (rosa moschata, noisette)
Pod koniec zimy odświeżyć pokrój krzaka.
Dotyczy to między innymi odmian: Buff Beauty, Daybreak, Félicia, Francesca, Moonlight, Nur Mahal, Pénélope, Queen of the Musk, Thisbe, Vanity ...
Jak ciąć róże róże rugosa, róże Pomarszczone (Hybrid Rugosa)
Tych róż się nie tnie. Można ewentualnie wyciąć najstarsze pędy pod koniec zimy.
Dotyczy to między innymi odmian: Stanwell Perpetual, Pink et White Grootendorst, Roseraie de l´Ha?, Rose ? Parfum de l´Ha?, Blanche double de Coubert, Moje Hammerberg, Hansa ...
Jak ciąć róże pnące powtarzające kwitnienie ?
Ciąć pod koniec zimy. Pędy przywiązać nadając im formę poziomego łuku lekko wznoszącego się. Obciąć końcówki głównych pędów. Skrócić pędy boczne do dwóch albo trzech oczek.
Dotyczy to między innymi odmian: Pierre de Ronsard (Eden rose), Gloire de Dijon, Madame Isaac Pereire, New Dawn, Zéphirine Drouhin ...
Jak ciąć róże pnące nie powtarzające kwitnienia ?
Ciąć zaraz po przekwitnięciu. Pędy przywiązać nadając im formę poziomego łuku lekko wznoszącego się. Obciąć końcówki głównych pędów. Skrócić pędy boczne do dwóch albo trzech oczek.
Dotyczy to między innymi odmian: Alchymist, Constance Spry ...
Jak ciąć ramblery ?
Po przekwitnięciu można ewentualnie bardzo delikatnie oczyścić krzew wycinając niektóre z bocznych gałęzi mniej estetycznych.
Dotyczy to między innymi odmian: Alberic Barbier, Albertine, American Pillar, Blaze, Bleu Magenta, Bobbie James, Crimson Rambler, Félicité et Perpétue, Ghislaine de Feligonde, Kiftsgate, Maria Lisa, Paul`s Himalayan Musk, Rambling Rector, Russeliana, Seagull, Snowflake, Veilchenblau ...
Jak ciąć róże okrywowe ?
Pod koniec zimy przyciąć nożyczami. Obciąć wszystko co przerasta 30 albo 40 centymetrów.
Dotyczy to między innymi odmian: The Fairy ...
Przyjemnego cięcia i wspaniałych obfitych kwitnień.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Re: Cięcie róż historycznych - krótka ściąga
Witam
Jesienią i zimą zastanawiałam się, jak będę ciąć swoje Reine des Violettes i Mrs John Laing. Urosło im po osiem dziewięć pędów na wysokość 2 metrów. To był problem. Zima rozwiązała go za mnie . Zostało z tej wysokości około 50 cm. Dobrze, że chociaż tyle. U mnie problemem nie jest jak ciąć, tylko żeby było co ciąć . Od 6 lat tylko 2 razy miałam dylemat z cięciem dużych krzaczorów róż. Cóż, taki klimat .
Jesienią i zimą zastanawiałam się, jak będę ciąć swoje Reine des Violettes i Mrs John Laing. Urosło im po osiem dziewięć pędów na wysokość 2 metrów. To był problem. Zima rozwiązała go za mnie . Zostało z tej wysokości około 50 cm. Dobrze, że chociaż tyle. U mnie problemem nie jest jak ciąć, tylko żeby było co ciąć . Od 6 lat tylko 2 razy miałam dylemat z cięciem dużych krzaczorów róż. Cóż, taki klimat .
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Cięcie róż historycznych - krótka ściąga
Witaj Zosiu, niestety na to ja niestety nic już nie poradzę. Widzę że u Ciebie cięcie jest raczej co roku tego samego typu, czyli bardzo krótkie.
Może by zmienić klimat albo wybrać jakieś róże historyczne bardziej odporne na mróz to wtedy będzie wiecej do cięcia
W każdym razie życzę radości i powodzenia w uprawie róż
Może by zmienić klimat albo wybrać jakieś róże historyczne bardziej odporne na mróz to wtedy będzie wiecej do cięcia
W każdym razie życzę radości i powodzenia w uprawie róż
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Re: Cięcie róż historycznych - krótka ściąga
Witam
Klimat to niby sam się miał u nas zmienić ., a przeprowadzki to juz nie w moim wieku . Dzięki Bogu róże coraz starsze to i mocniej odbijają po zimie więc radości i tak jest dużo. Cóż jak to mówią "nie ma róży bez kolców" .
Dzięki za życzenia
Klimat to niby sam się miał u nas zmienić ., a przeprowadzki to juz nie w moim wieku . Dzięki Bogu róże coraz starsze to i mocniej odbijają po zimie więc radości i tak jest dużo. Cóż jak to mówią "nie ma róży bez kolców" .
Dzięki za życzenia
- wena
- 100p
- Posty: 101
- Od: 20 kwie 2008, o 19:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe krańce Pomorza :)
Re: Cięcie róż historycznych - krótka ściąga
Witaj Wiesiu. Bardzo dziękuję za tak przydatne informacje,a zwłaszcza za wyszczególnienie nazw róż. Widzę, że piszesz z Francji, a tam klimat jednak łagodniejszy i wydaje mi się, że u nas wykonywanie cięcia pod koniec zimy jest jednak chyba troszkę ryzykowne. Ja, sugerując się opiniami naszego forum tnę wtedy gdy kwitną forsycje, czyli wczesną wiosną. Miałam problem z Tuscany , bo nie wiedziałam jak i kiedy ją ciąć, a teraz już wiem . Cięcie , a właściwie formowanie krzewów róż jest nadal dla mnie niełatwe, ale mam nadzieję, że po Twoich radach w tym roku będzie jednak łatwiejsze .
pozdrawiam cieplutko:)
Bogusia
Bogusia
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Cięcie róż historycznych - krótka ściąga
Weno, u nas też najlepiej jest przestrzegać tą złotą zasadę by ciąć róże jak kwitną forsycje. Dzięki za jej przypomnienie.
Wtedy jesteśmy prawie pewni że nic złego im nie będzie. Jak mówiłam o końcu zimy to dla mnie jest wtedy kiedy już nie ma ryzyka
przymrozków.
Cieszę się że moje rady przydadzą Ci się i życzę udanego formowania krzaczków.
Wtedy jesteśmy prawie pewni że nic złego im nie będzie. Jak mówiłam o końcu zimy to dla mnie jest wtedy kiedy już nie ma ryzyka
przymrozków.
Cieszę się że moje rady przydadzą Ci się i życzę udanego formowania krzaczków.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22165
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Cięcie róż historycznych - krótka ściąga
Właśnie ścięłam dziś moje The Fairy ...
Marnie już kwitły w stosunku do swoich możliwości więc przycięłam drastycznie tak jak radzisz pszczółko na wysokość 30-40 cm.
Wszystkie róże już przycięłam,zaczęła się wiosna
Marnie już kwitły w stosunku do swoich możliwości więc przycięłam drastycznie tak jak radzisz pszczółko na wysokość 30-40 cm.
Wszystkie róże już przycięłam,zaczęła się wiosna
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Cięcie róż historycznych - krótka ściąga
Pszczółko-Wiesiu!
A niechże Ci Bozia w tłustych wnukach wynagrodzi Dobra Kobieto!!!!
Coś mnie natchnęło, że to przeczytałam. Gdyby nie to - jak nic ciachnęłabym Jego Eminencję Cardinal'a de Riechelieu wczesną wiosną i potem bym się zastanawiała czemu gad jeden nie kwitnie
A co mam zrobić jeśli pędy od góry przemarzły? Jak byłam tydzień temu na działce -to były podejrzanie czarne?
A niechże Ci Bozia w tłustych wnukach wynagrodzi Dobra Kobieto!!!!
Coś mnie natchnęło, że to przeczytałam. Gdyby nie to - jak nic ciachnęłabym Jego Eminencję Cardinal'a de Riechelieu wczesną wiosną i potem bym się zastanawiała czemu gad jeden nie kwitnie
A co mam zrobić jeśli pędy od góry przemarzły? Jak byłam tydzień temu na działce -to były podejrzanie czarne?
Re: Cięcie róż historycznych - krótka ściąga
Wiesi kawał fantastycznej roboty odwaliłaś. Moje gratulacje
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Cięcie róż historycznych - krótka ściąga
Pracowita pszczółko - wspaniały kawał dobrej i potrzebnej roboty
Dodam jedynie maleńkie sprostowanie: do hybryd herbacianych zaplątała się przypadkiem Amber Queen - ani ona herbaciana (raczej floribunda), ani historyczna (1984 r.). Ale to naprawdę drobiazg
Dodam jedynie maleńkie sprostowanie: do hybryd herbacianych zaplątała się przypadkiem Amber Queen - ani ona herbaciana (raczej floribunda), ani historyczna (1984 r.). Ale to naprawdę drobiazg
pozdrawiam
Aneta
Aneta
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Cięcie róż historycznych - krótka ściąga
Dzięki Pszczółko za te dobre rady.
Super ściąga.
Muszę to wydrukować i jak zakwitnie forsycja, to będzie jak znalazł.
Ambuś, a dlaczego wnuki mają być tłuste? Z tego to tylko kłopot.
Super ściąga.
Muszę to wydrukować i jak zakwitnie forsycja, to będzie jak znalazł.
Ambuś, a dlaczego wnuki mają być tłuste? Z tego to tylko kłopot.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Cięcie róż historycznych - krótka ściąga
Wiesiu bardzo przydatne informacje,wielkie dzięki
W tym roku pierwszy raz będę miała do czynienia z cięciem róż historycznych np.Louise Odier...wyrósł mu bardzo długi pęd,czy powinnam go skrócić o jedna trzecią,czy wszystkie pędy skrócić na tą samą wysokość...?A gdybym nie ścięła tego długiego pędu,czy kwitnienie ,podobnie jak u Westerlanda ,będzie tylko w górnych partiach pędu?Róże historyczne rosną u mnie od jesieni 2008,zastanawiam się ,czy w tym roku nie ścinać ich ,a dopiero za rok to zrobić...?Jeszcze dodam ,że nie zależy mi na zbytnim ich rozroście w szerz.Co o tym myślisz ...?
W tym roku pierwszy raz będę miała do czynienia z cięciem róż historycznych np.Louise Odier...wyrósł mu bardzo długi pęd,czy powinnam go skrócić o jedna trzecią,czy wszystkie pędy skrócić na tą samą wysokość...?A gdybym nie ścięła tego długiego pędu,czy kwitnienie ,podobnie jak u Westerlanda ,będzie tylko w górnych partiach pędu?Róże historyczne rosną u mnie od jesieni 2008,zastanawiam się ,czy w tym roku nie ścinać ich ,a dopiero za rok to zrobić...?Jeszcze dodam ,że nie zależy mi na zbytnim ich rozroście w szerz.Co o tym myślisz ...?
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Cięcie róż historycznych - krótka ściąga
Karo, uwielbiam The Fairy, tak obficie kwitnie. Ale moją pienną niestety musiałam wyrzucić bo złapała guzowatość
i nie dało rady odratować. Muszę sobie sprawić nową.
Ambuś, no dobrze, może być we wnukach to wynagrodzenie, ale dlaczego tłuste?
Uratowałaś Eminencję przed letnim spustoszeniem, o to Ci się Kardynał odwdzięczy
A te czarne przemarznięte pędy to ja bym tak ciachnęła do zielonego, choć może inni wypowiedzieli by się na ten temat.
U mnie żadna róża nie przemarzła i nigdy tego sama nie robiłam.
Agatko, Dzięki, choć to nie tylko moja zasługa
Anwi, dzięki za Twoją słuszną uwagę odnośnie Amber Queen. Już sprostowałam. Fakt że piszę nie tylko o historycznych i
pod takie podciąganych ale i trochę o nowoczesnych. Dobre oko
Ignis, cieszy mnie bardzo że przyda Ci się ściaga. A co do wnuków to też wolę mniej tłuste
Neluś, to zależy jak chcesz kształtować krzaczka. Ja bym obcięła każdy pęd o jedną trzecią bo jeśli przytniesz ten długi
pęd krócej to on pójdzie w drzewo i wypuści mocniejsze i dłuższe przyrosty od miejsca cięcia. Lepiej ciąć wyzej żeby krzaczek
utrzymał formę.
Niestety, nie mam tego typu róż i nie wiem czy kwitnie na końcu pędu czy wypuszcza boczne kwitnące.
Może Oliwka albo Rose Marek nam pomogą? A jak dużo urosły już Twoje historyczne od 2008?
Myślę że trzeba by im dać trochę miejsca również w szerz by się dobrze rozwijały. Przypomniałaś mi jak moja 'Polka' była
wtłamszona w gąszcz i pieknie kwitła na ponad 3 metrowych badylach. No cóż tylko sąsiad mógł je podziwiać, bo ja już nie
dawałam rady
i nie dało rady odratować. Muszę sobie sprawić nową.
Ambuś, no dobrze, może być we wnukach to wynagrodzenie, ale dlaczego tłuste?
Uratowałaś Eminencję przed letnim spustoszeniem, o to Ci się Kardynał odwdzięczy
A te czarne przemarznięte pędy to ja bym tak ciachnęła do zielonego, choć może inni wypowiedzieli by się na ten temat.
U mnie żadna róża nie przemarzła i nigdy tego sama nie robiłam.
Agatko, Dzięki, choć to nie tylko moja zasługa
Anwi, dzięki za Twoją słuszną uwagę odnośnie Amber Queen. Już sprostowałam. Fakt że piszę nie tylko o historycznych i
pod takie podciąganych ale i trochę o nowoczesnych. Dobre oko
Ignis, cieszy mnie bardzo że przyda Ci się ściaga. A co do wnuków to też wolę mniej tłuste
Neluś, to zależy jak chcesz kształtować krzaczka. Ja bym obcięła każdy pęd o jedną trzecią bo jeśli przytniesz ten długi
pęd krócej to on pójdzie w drzewo i wypuści mocniejsze i dłuższe przyrosty od miejsca cięcia. Lepiej ciąć wyzej żeby krzaczek
utrzymał formę.
Niestety, nie mam tego typu róż i nie wiem czy kwitnie na końcu pędu czy wypuszcza boczne kwitnące.
Może Oliwka albo Rose Marek nam pomogą? A jak dużo urosły już Twoje historyczne od 2008?
Myślę że trzeba by im dać trochę miejsca również w szerz by się dobrze rozwijały. Przypomniałaś mi jak moja 'Polka' była
wtłamszona w gąszcz i pieknie kwitła na ponad 3 metrowych badylach. No cóż tylko sąsiad mógł je podziwiać, bo ja już nie
dawałam rady
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"