KOlorowy Ogród Geni 2010 cz.2

[e-genia]

Witaj Jolu,Aniu mnie akurat dobrze rosną i kwitną , one nie lubią przelania

Artur czemu o mnie nie pomyślałeś ? 40 różnych nam mam może z 10
Ja trzymam na południowym oknie ,troszkę czasem maja białe plamki , ale prawie cały czas kwitną

Felu tylko pamiętaj nie przelewaj , zawsze niż podlejesz sprawdż palcem czy maja jeszcze wilgoć .

Genia

[fela]

Boję się, trochę może za dużo podlałam na początku, tuż po posadzeniu.

[Bicuś]

Przepiękne kompozycje! Gratuluję

[e-genia]

Felu dobrze zrobiłaś zaraz po posadzeniu można mocniej podlać , ale potem trzeba ostrożnie .
Witaj Przemku cieszę się ze mój ogród podoba Ci się .
zapraszam częściej .

Genia

[e-genia]

[przemekg]

Witaj Geniu , jak u Ciebie juz ślicznie krokuskowo u mnie dopriero zaczynają się pojawiać.

[x-d-a]

Geniu, u Ciebie porządeczek w ogródku - ani jednego listka
A ja od kilku dni walczę z liśćmi; tak to jest jak się ma kilkanaście dużych drzew owocowych w ogrodzie...
Śliczne krokuski -trzeba się nimi cieszyć, bo u mnie już powoli przekwitają...

[e-genia]

Przemku a u mnie część już przekwita ostatnie dni było bardzo ciepło .

Dalu u mnie też są liście choć starałam się je wygrabić , ale trudno wyzbierać wszystkie .
Szkoda że tak szybko krokusy przekwitają ale część jeszcze nie zdążyła zakwitnąć .

Genia

[HalinaK]

Geniu jak cudnie, kolorowo, wiosennie w Twoim ogrodzie

[Grzesiu]

Pięknie Geniu już u Ciebie
Ja też zasuwam na działce....
ale wody jeszcze nie napuściłem do oczka....

[e-genia]

Halinko dzięki .

Grzesiu ja też jeszcze nie nalałam wody , po prostu jak śnieg się stopił to tyle zostało .
Mimo że jesienią wylałam wszystko z oczka .
Genia

[malgocha1960]

Geniu, kiedy dalie można wsadzić?

[e-genia]

Gosiu w maju

[Grzegorz B]

Geniu wysprzątałaś w ogrodzie, że mucha nie siada Fiu, fiu wiosneka jak ta lala, barw coraz więcej, na nowo się zaczęło i tak aż do jesieni. Niech żyje wiosna

[Aska]

Mnie jeszcze trochę brakuje do takiego ładu w ogródku .
Pytałaś mnie o zimowity wiosenne. Jeden to Colchicum hungaricum, drugiego nie zapisałam, a właściwie zapisałam na tabliczce w ogródku - i nazwa zniknęła... Są nieco mniejsze od jesiennych - ale przynajmniej 100% pewności, że żaden gryzoń nie ruszy! Drugi powinien być ciut jaśniejszy.