Mój balkon
Re: Mój balkon
Wiosenka u ciebie pełną parą U mnie na działeczce też się krokusiki do uśmiechają Śliczną masz psinkę.
Moje kwiatki
Pozdrawiam Ewa
Pozdrawiam Ewa
Re: Mój balkon
Dzięki. Założenie było, że wszystkie kwiaty mają być w jednym kolorze. Ale juz drugi rok jakoś nie moge zrealizować tego założenia I jest kolorowy miszmasz
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Mój balkon
Misz-masz ale pięknie to wygląda,taki balkonowy ogród,danuto a takie bratki to jak długo kwitną bo gdzieś wyczytałem że do czerwca a w innych żródłach że do póżnej jesieni,chciałem kupić na rynku białe ale nie kupiłem,co byś mi doradziła?
Re: Mój balkon
Widzę, że balkon pięknieje z dnia na dzień.
- ewica65
- 50p
- Posty: 67
- Od: 15 lis 2009, o 20:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prato - Italia
Re: Mój balkon
Twój balkon to dla mnie niedościgniony ideał. I zaraz wyjaśnię dlaczego niedościgniony:
1. Nie mam kwiatków, ładnie wyglądają, ale rzadko które nadają się do zjedzenia, a ja programowo mam na balkonie rośliny jadalne.
2. Preferujesz elegancki minimalizm i czystośc formy, czego nie można powiedzieć o moich balkonach. Dziada z babą na nich brakuje i nogi nie ma gdzie postawić, szczególnie teraz na wiosnę. Wysiewam milion wszystkiego, bo znam siebie i swoje możliwości ogrodnicze. Ponad połowa mi zdechnie albo zdążę zjeść, więc żeby chociaż coś zostało, to początkowo musi być tego dużo.
3. No i te przepiękne szerokie parapety!!! Szczególnie te wewnątrz! Ja mam szeroki parapet, ale tylko na zewnątrz okna, gdzie nasz regulamin blokowy zabrania stawiania tam czegokolwiek (pod spodem mam garaże, pewnie żeby nikomu na głowę nic nie zleciało). Natomiast moje parapety wewnętrzne mają po 2 cm (dobrze widzisz! DWA CENTYMETRY!!!!!!!!) szerokości! Agrafka i długopis sie na tym zmieści, ale tylko wzdłuż... Płakać się chce...
Dlatego z wielką przyjemnością od czasu do czasu tu zaglądam, żeby zobaczyć coś ładnego!
Zapraszam też na moje bałaganiarskie Balkony Quattro Stagioni, zobaczyć jak NIE powinien prezentować sie balkon...
1. Nie mam kwiatków, ładnie wyglądają, ale rzadko które nadają się do zjedzenia, a ja programowo mam na balkonie rośliny jadalne.
2. Preferujesz elegancki minimalizm i czystośc formy, czego nie można powiedzieć o moich balkonach. Dziada z babą na nich brakuje i nogi nie ma gdzie postawić, szczególnie teraz na wiosnę. Wysiewam milion wszystkiego, bo znam siebie i swoje możliwości ogrodnicze. Ponad połowa mi zdechnie albo zdążę zjeść, więc żeby chociaż coś zostało, to początkowo musi być tego dużo.
3. No i te przepiękne szerokie parapety!!! Szczególnie te wewnątrz! Ja mam szeroki parapet, ale tylko na zewnątrz okna, gdzie nasz regulamin blokowy zabrania stawiania tam czegokolwiek (pod spodem mam garaże, pewnie żeby nikomu na głowę nic nie zleciało). Natomiast moje parapety wewnętrzne mają po 2 cm (dobrze widzisz! DWA CENTYMETRY!!!!!!!!) szerokości! Agrafka i długopis sie na tym zmieści, ale tylko wzdłuż... Płakać się chce...
Dlatego z wielką przyjemnością od czasu do czasu tu zaglądam, żeby zobaczyć coś ładnego!
Zapraszam też na moje bałaganiarskie Balkony Quattro Stagioni, zobaczyć jak NIE powinien prezentować sie balkon...
ewica65
Re: Mój balkon
dziękuję za pochwały
Zapraszam też na moje bałaganiarskie Balkony Quattro Stagioni, zobaczyć jak NIE powinien prezentować sie balkon... - oj nie przesadzaj, widziałam Twój balkon
A mój też do zdjęcia troszke porządkuje, wynosze suszarke z praniem itd... poza tym niedługo wprowadzi sie tam żółw i już część będzie zajęta. A miejsce zostawiam - bo musi byc stolik i krzesła - nocami i wieczorami zamykamy rolete i jak jest ciepło siedzimy tam sobie z mężem i psem, jemy lody, pijemy winko A minimalizm to na razie - mam zamiar obsadzić jeszcze jedną dużą donice i cztery małe.
A jadalne fajnie jest hodować, tylko , że ja mam balkon od północy - nic by tam nie urosło, bo słońca brak. A zresztą mam szczypior i zioła Chciałabym mieć poziomki, ale pewnie nie urosną w tym cieniu.
Szerokie parapety były jak kupiłam mieszkanie. Za to balustradzie balkonu nic nie wieszam - bo mam rolete, a poza tym to parter, nie zamierzam sadzić i zastanawiąc się kiedy kwiaty dostaną nogi.
Jutro będę w domu to wkleje zdjęcia z wieczoru, przy zapalonych świecach i lampach naftowych.
Zapraszam też na moje bałaganiarskie Balkony Quattro Stagioni, zobaczyć jak NIE powinien prezentować sie balkon... - oj nie przesadzaj, widziałam Twój balkon
A mój też do zdjęcia troszke porządkuje, wynosze suszarke z praniem itd... poza tym niedługo wprowadzi sie tam żółw i już część będzie zajęta. A miejsce zostawiam - bo musi byc stolik i krzesła - nocami i wieczorami zamykamy rolete i jak jest ciepło siedzimy tam sobie z mężem i psem, jemy lody, pijemy winko A minimalizm to na razie - mam zamiar obsadzić jeszcze jedną dużą donice i cztery małe.
A jadalne fajnie jest hodować, tylko , że ja mam balkon od północy - nic by tam nie urosło, bo słońca brak. A zresztą mam szczypior i zioła Chciałabym mieć poziomki, ale pewnie nie urosną w tym cieniu.
Szerokie parapety były jak kupiłam mieszkanie. Za to balustradzie balkonu nic nie wieszam - bo mam rolete, a poza tym to parter, nie zamierzam sadzić i zastanawiąc się kiedy kwiaty dostaną nogi.
Jutro będę w domu to wkleje zdjęcia z wieczoru, przy zapalonych świecach i lampach naftowych.
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Mój balkon
Danuto zaglądam do ciebie sprawdzić co nowego kupiłaś i zauroczyły mnie twoje olśniewające białe bratki,śliczne,moje nie są takie ładne jak twoje
Re: Mój balkon
Pięknie tu u Ciebie i nastrojowo.
Wesołych Świąt
Wesołych Świąt