Witaj
Liście będą mu opadać właśnie przez suche powietrze. Ja zabrałam od koleżanki takiego, który składał się tylko z samej gołej łodygi, nawet jednego liścia nie miał. Był już przeznaczony do wyrzucenia, dlatego zabrałam go do siebie. Postawiłam go na większej podstawce, nasypałam na nią keramzyt i zawsze jest tam woda, ale w taki sposób aby nie dostawała do doniczki. W miejscach, gdzie były kiedyś liście puścił odnóżki a nowe liście mają się dobrze.
Twój jeszcze dobrze wygląda
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Zwiększ mu tylko wilgotność powietrza, np właśnie przez takie ustawienie na podstawce. One nie lubią również przesuszonej ziemi, zawsze musi być chociaż lekko wilgotna.
Kolorki też będzie miał od słońca, tylko rzeczywiście bezpośrednio padające promienie przez okno mogą go przypalać. A masz możliwość ustawienia go w miejscu dobrze oświetlonym ale nie bezpośrednio na parapecie, pomoże np. oddzielenie go firanką.
Skoro puścił po przycięciu to znaczy, że ma chęć do życia
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)