Na wsi u maakity cz.2
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Na wsi u maakity cz.2
hej, hej
U mnie strasznie deszczowo. Miałam dziś w planach plewić w malinach i poczynić wysiewy w warzywniaku, ale nic z tego . Warzywniak przemienił się w bajoro.
Też mam nadzieje, że w końcu się uda
U mnie strasznie deszczowo. Miałam dziś w planach plewić w malinach i poczynić wysiewy w warzywniaku, ale nic z tego . Warzywniak przemienił się w bajoro.
Też mam nadzieje, że w końcu się uda
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Na wsi u maakity cz.2
Ja się z tego deszczu ucieszyłam, bo uratował mnie przed kursowaniem z konewką do zasiewów. Ale na dłuższą metę może być męczący, zwłaszcza że jest bardzo zimno. A jak w ogóle wiosna u Ciebie? Coś zakwitło?
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Na wsi u maakity cz.2
U mnie dwa tulipanki szykują się do kwitnienia, pewnie gdyby słońce było już by kwitły. Dziś wszystkie kwiaty się schowały, a pierwiosnki wyglądają jakby je ktoś pobił.
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na wsi u maakity cz.2
No - a ja mam wolne dziś i tak sobie planowałam .. ogrodowy dzień .... a tu siedzę i patrzę jak zacina deszczem .. nawet dżeki dzis woli w domku siedzieć
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Na wsi u maakity cz.2
Mimo deszczu nie wytrzymałam i wsadziłam do ziemi kilka roślinek wyrwanych w lesie. Ciekawe, czy się przyjmą, bo to takie typowo leśne rośliny, a jak się przyjmą to czy nie opanują mi ogrodu?
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Na wsi u maakity cz.2
Magda ja nie mogę z ciebie-ty jesteś urodzoną pestmistką czy co ?
Jak się im spodoba u ciebie to mogą zająć spory kawałek.
Ja kiedyś norweskie chwast sobie przywiozłam .
Jak się im spodoba u ciebie to mogą zająć spory kawałek.
Ja kiedyś norweskie chwast sobie przywiozłam .
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na wsi u maakity cz.2
Podziwiam - bo ja wyszłam przed dom.. i wróciłam szybko ... ziiimno
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Na wsi u maakity cz.2
Aga masz racje chyba jestem pesymistką. Zresztą wszystko jedno w końcu pesymista to optymista tylko lepiej poinformowany.
Bernadetko ja też tam długo nie pobyłam.
Bernadetko ja też tam długo nie pobyłam.
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Na wsi u maakity cz.2
Mi łatwo mówić bo u mnie słonko od kilku dni.
A jak jest paskudnie przez kilka dni to zaczynam wszystkich po kątach rozstawiać .
Wtedy córcia mówi-ty idź sobie do kina czy coś........
A jak jest paskudnie przez kilka dni to zaczynam wszystkich po kątach rozstawiać .
Wtedy córcia mówi-ty idź sobie do kina czy coś........
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na wsi u maakity cz.2
No i mądre masz dziecię Aga Słuchaj go
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na wsi u maakity cz.2
Madziu - byłam wczoraj u batki - przypadkowo, z koleżanką - ale wrócę tam jeszcze .. z portfelem
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Na wsi u maakity cz.2
Dawno nie zaglądałaś... Może byś pokazała coś radośnie kolorowego... Wyłazi biały fiołeczek od Ciebie - a już się bałam, że zginął - wszystkie inne kwitną już w najlepsze.
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Na wsi u maakity cz.2
Bernadetko, niestety do Batki trzeba jeździć z dużym portfelem, ale chyba warto.
Izo te białe fiołki są troszeczkę późniejsze od tych fioletowych. U mnie też jeszcze nie kwitną. Pokaże może jeszcze dziś coś radosnego, tylko bateryjki podładuje.
Wczoraj mój syn zniszczył mi wszystkie szafirki i część hiacyntów .
Izo te białe fiołki są troszeczkę późniejsze od tych fioletowych. U mnie też jeszcze nie kwitną. Pokaże może jeszcze dziś coś radosnego, tylko bateryjki podładuje.
Wczoraj mój syn zniszczył mi wszystkie szafirki i część hiacyntów .