Adenium obesum (Róża pustyni )cz.1
Re: Róża pustyni
nie wytrzymałam i odkopałam...i znalazłam nasionko całe jakieś zbrązowiałe a na nim jakiś biały nalot w jednym miejscu więc nic z tego;/ ale posiałam w niedziele kolejne, namoczone, na głębokość nie całego centymetra...trzymajcie kciuki;] nie poddam się;]
Re: Róża pustyni
KasiaS nie poddawaj się. Ja trzy razy zamawiałam nasiona, za koszty przesyłek mogłam sobie kupić gotową sadzonkę:P Dopiero za trzecim razem mi się udało. Jeżeli masz dobre nasiona, to moim zdaniem wystarczy trzymać je w cieple i wilgoci i wykiełkują dość szybko. dla samego kiełkowania światło nie ma większego znaczenia (chyba, że źródło światła jest jednocześnie źródłem ciepła). Dopiero jak pojawią się zielone części rośliny światło ma pierwszorzędne znaczenie.
Re: Róża pustyni
no mam nadzieje;] a póki co wole sama wyhodować niż kupować gotowe;]
- Motylica100
- 200p
- Posty: 232
- Od: 14 mar 2010, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róża pustyni
Ja również posiałam nasiona Adenium o. 50% wykiełkowało, warunki to 23 stopnie i wysoka wilgotność. Jak by ktoś chciał mogłabym wymienić sadzonki, mam również hoje c., zielistke, kliwie, opuncję.
Pozdrawiam Iza
Moje roślinki - zapraszam
Moje roślinki - zapraszam
- deissy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1772
- Od: 22 sie 2008, o 17:28
- Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice
Re: Róża pustyni
Kochani nie mogę napisać wątku w sekcji wymian,więc piszę tu -Wymienię moje różyczki <kilka sztuk> na daturę ukorzenioną lub jakieś pnącze do ogródka.Piszcie jak coś na pw żeby nie zaśmiecać wątku.
Moje różyczki na wymianę są kilka stron wcześniej
Moje różyczki na wymianę są kilka stron wcześniej
- olaa46
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 11 lip 2009, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róża pustyni
Śledzę ten wątek już dobrych kilka miesięcy i w końcu postanowiłam zaprezentować Wam moje róże pustyni:
Najstarsza ma ok 1,5 roku kupiłam ją w kwietniu 2009, w lato nawet zakwitła
Te zostały wysiane ok sierpnia zeszłego roku:
A to najmłodsze wysiane kilka tygodni temu z nasion, które prawie rok ( od maja ) przeleżały w szufladzie. Myślałam, że nic z nich nie będzie, ale wykiełkowało 5/5. Widocznie takie dłuższe leżenie im nie szkodzi
Najstarsza ma ok 1,5 roku kupiłam ją w kwietniu 2009, w lato nawet zakwitła
Te zostały wysiane ok sierpnia zeszłego roku:
A to najmłodsze wysiane kilka tygodni temu z nasion, które prawie rok ( od maja ) przeleżały w szufladzie. Myślałam, że nic z nich nie będzie, ale wykiełkowało 5/5. Widocznie takie dłuższe leżenie im nie szkodzi
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 1#p1452131" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Róża pustyni
Olu piękne
Ja dałam sobie spokój, wysiałam różne odmiany, niestety nic nie wykiełkowało...
Ja dałam sobie spokój, wysiałam różne odmiany, niestety nic nie wykiełkowało...
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Róża pustyni
Nie trzeba się zrażać tylko próbować dalej. Kupić nasionka u innego sprzedawcy i to najlepiej poleconego i sprawdzonego przez naszych Forumowiczów - a na pewno wykiełkują i będzie zadowolenie. Ta roślina przechodzi teraz wielki boom. Odmian do wyboru, że głowa boli.
Roślinki Oli bardzo pięknie się zapowiadają. Kwintesencją jest roślina z kwiatami - do tego przecież zmierzamy.
Roślinki Oli bardzo pięknie się zapowiadają. Kwintesencją jest roślina z kwiatami - do tego przecież zmierzamy.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Re: Róża pustyni
No przecież nasionka były od forumowicza... hmmm ale myślę, że nie w tym rzecz . U mnie jest raczej chłodno i taka może być przyczyna. Chociaż inne roślinki kiełkują pięknie więc sama już nie wiem...
Re: Róża pustyni
U mnie wykiełkowało 3/10, też chyba wiele złego zrobił chłód.
When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Re: Róża pustyni
Piękne różyczki. Moja na początku zimy wyłysiała dokumentnie, ale już widać, że odbije. A już się bałam, że mi zmarniała.
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Róża pustyni
Wiosna jakoś nie potrafi się przebić...
Częściowo usychającymi, szczególnie dolnymi liśćmi nie należy się zbytnio martwić - to normalne.
Moja czwórka na szybko:
Częściowo usychającymi, szczególnie dolnymi liśćmi nie należy się zbytnio martwić - to normalne.
Moja czwórka na szybko:
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Re: Róża pustyni
Karpek, dobiłeś mnie! Moje jest chyba ciut wyższe, niż to twoje najwyższe, ale łysy badyl. Tak bym chciała, aby już odbiło.