
Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Bardzo mi przypadło do gusto wejście do domu, ozdobne cały rok 

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Aniu, niebawem wypuści listki winorośl i cały domek będzie jedną zieloną ścianą
Bardzo lubię ten efekt :P
Dzisiaj jest dosyć zimno, ale co chwilkę wychodzi słoneczko, więc można się ogrzać. Popracowałam już trochę w ogrodzie - pościnałam wszystkie róże. Bardzo nie lubię tej pracy, bo zawsze jetem pokłuta i pokaleczona przez różane kolce
Szczególnie ciężkie jest skracanie moich róż okrywowych, które rosną bardzo gęsto w formie żywopłotu. Skrócenie ich to jedno, ale później sprzątnięcie gałązek i wybranie ich z krzaczków, to dopiero jest zabawa
Dopiero teraz przyjrzałam się uważnie wszystkim różom i -niestety- straty po tej zimie są wyjątkowo duże. Chyba największe od czasu jak mam ten ogród czyli od 7 lat. Niektóre róże musiałam przyciąć prawie przy samej ziemi, a i tak mam wątpliwości, czy coś z nich będzie
Z bardziej optymistycznych wiadomości - zaczyna kwitnąć magnolia (jeden pąk już pękł) i różanecznik Elite (ten najwcześniejszy). Jutro będą fotki.

Bardzo lubię ten efekt :P
Dzisiaj jest dosyć zimno, ale co chwilkę wychodzi słoneczko, więc można się ogrzać. Popracowałam już trochę w ogrodzie - pościnałam wszystkie róże. Bardzo nie lubię tej pracy, bo zawsze jetem pokłuta i pokaleczona przez różane kolce

Szczególnie ciężkie jest skracanie moich róż okrywowych, które rosną bardzo gęsto w formie żywopłotu. Skrócenie ich to jedno, ale później sprzątnięcie gałązek i wybranie ich z krzaczków, to dopiero jest zabawa

Dopiero teraz przyjrzałam się uważnie wszystkim różom i -niestety- straty po tej zimie są wyjątkowo duże. Chyba największe od czasu jak mam ten ogród czyli od 7 lat. Niektóre róże musiałam przyciąć prawie przy samej ziemi, a i tak mam wątpliwości, czy coś z nich będzie

Z bardziej optymistycznych wiadomości - zaczyna kwitnąć magnolia (jeden pąk już pękł) i różanecznik Elite (ten najwcześniejszy). Jutro będą fotki.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu witaj podobnie jak Ty byłam dziś w ogrodzie , ale przy różach zrobiłam już wcześniej .
Dziś zajmowałam się ciemiernikami , muszę je ratować żeby przez następne lata zdobiły mi ogród .
Bardzo zawiodły mnie w tym roku te o pełnych kwiatkach bo te białe i ciemne pojedyncze są zdrowe i ładne . No i pełne o ciemnych kwiatkach też .
Dalu mówiłaś coś że ciemierniki nie lubią przesadzania , mam nadzieje że to przesadzanie im nie zaszkodzi
.
Pięknie masz już przed domem .
Genia
Dziś zajmowałam się ciemiernikami , muszę je ratować żeby przez następne lata zdobiły mi ogród .
Bardzo zawiodły mnie w tym roku te o pełnych kwiatkach bo te białe i ciemne pojedyncze są zdrowe i ładne . No i pełne o ciemnych kwiatkach też .
Dalu mówiłaś coś że ciemierniki nie lubią przesadzania , mam nadzieje że to przesadzanie im nie zaszkodzi
.
Pięknie masz już przed domem .
Genia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Witaj Daluś, u Was na zachodzie to jakoś wszystko przyspieszone
Co raz, to coś nowego u Ciebie kwitnie. Ale, że pokazały się pąki Rh to mnie normalnie 


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Mnie też rh zadziwiły.
U mnie żagwin jeszcze w pączkach.

U mnie żagwin jeszcze w pączkach.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś - róże tnie się jakby się poruszało w smole.
Wtedy nie kłują
Ale tym rh to już dowaliłaś do pieca
Wtedy nie kłują

Ale tym rh to już dowaliłaś do pieca

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu podziwiam wiosnę w Twoim ogrodzie. U mnie ogród dopiero budzi się z zimowego snu.
Twoja kwasolubna rabatka piękna i piękne wiosenne wejście do domu.
Dzisiaj przycinałaś róże, ja zrobiłam to przed świętami, chyba za wcześnie.
życzę miłego wieczoru Elżbieta
Twoja kwasolubna rabatka piękna i piękne wiosenne wejście do domu.
Dzisiaj przycinałaś róże, ja zrobiłam to przed świętami, chyba za wcześnie.
życzę miłego wieczoru Elżbieta
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
DALU- pięknie jest u Ciebie jak zawsze.
Wszystko wcześniej, żagwin taki wyrazisty, jakby wielkokwiatowy.


Wszystko wcześniej, żagwin taki wyrazisty, jakby wielkokwiatowy.



- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 857
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluś - piękna wiosna u Ciebie! I pierwsze pąki rh?! No coś podobnego!
A kiedy tak patrzę na wejście do Twojego domu i schody - to widzę podobieństwo do wejścia do mojego domu! I widzę też, że chyba dosadzę jeszcze bukszpan, bo u Ciebie to bardzo zapraszająco wygląda
Pozdrawiam wiosennie - Ula
A kiedy tak patrzę na wejście do Twojego domu i schody - to widzę podobieństwo do wejścia do mojego domu! I widzę też, że chyba dosadzę jeszcze bukszpan, bo u Ciebie to bardzo zapraszająco wygląda

Pozdrawiam wiosennie - Ula
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, prześlicznie i wiosennie już u Ciebie.
A bratki na stoliczku cudnie wyglądają. U nas RH już kwitną na całego a żagwin
dopiero zaczął tworzyć kobierzec z kwiatów. Niektóre roślinki są bardziej do przodu a inne mniej.
Współczuję cięcia róż, ale masz to już za sobą
teraz tylko czekać aż zaczną kwitnąć i napawać oczy.
A póki co cieszmy się z tego co już u nas kwitnie
Serdeczności

dopiero zaczął tworzyć kobierzec z kwiatów. Niektóre roślinki są bardziej do przodu a inne mniej.
Współczuję cięcia róż, ale masz to już za sobą


A póki co cieszmy się z tego co już u nas kwitnie

Serdeczności

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Nie mogłam sie powstrzymać i zajrzałam jak daleko jest u Ciebie wiosna .No widac juz zdecydowany pochód.
Zapraszam Ogród irysowy Ewy F
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Witam po świętach! Piękne wiosenne kwiaty pokazujesz.
Rh to chyba jakaś bardzo wczesna odmiana, śliczności.
Jak to dobrze, ze już wiosna i można w końcu korzystać z ogrodu w pełni.
Ja też wczoraj zaczęłam cięcie i rozgarnianie róż. Niestety muszę to robić na raty, bo moje dzieci są dość absorbujące, szczególnie najmłodsze
Dzisiaj ciąg dalszy 

Jak to dobrze, ze już wiosna i można w końcu korzystać z ogrodu w pełni.

Ja też wczoraj zaczęłam cięcie i rozgarnianie róż. Niestety muszę to robić na raty, bo moje dzieci są dość absorbujące, szczególnie najmłodsze


Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalu, ja nie wiem co Wy tam pod ta Ślęża wyprawiacie
no moc czakramu to jedno, ale żeby coś takiego jak z tym Rh teraz pokazałas to chyba zakrawa na układy silniejszej mocy





-
- ---
- Posty: 4355
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Dalo ta żaba mnie urzekła
Piękną masz wiosenkę i te rh


Piękną masz wiosenkę i te rh

