Milin amerykański(Campsis radicans)- wymagania,pielęgnacja, rozmnażanie

[bolekso]

Trzeba przyznać że milin Barbary jest wyjątkowo piekny. Jaka to odmiana ? Uprawiam milin ok.25 lat, jeśli chodzi o odrosty z korzeni nie jest aż tak bardzo uciążliwy. W moim przypadku wyrastają nowe roślinki do 7 m od rośliny macierzystej. Niszczę je systematycznie i nie ma większych kłopotów.
Pozdrawiam ! Bolek

[abeille]

Milin może nie pnie się jak bluszcz po drzewach i na świerku chyba by się nie zachaczył. Ale milinek sąsiadki wspina sie co roku
na mojego migdałowca i ma gałęzie do 10 metrów długości wplecione miedzy konary. Jakbym go nie przycinała co roku to
pewnie już bym nie widziała mojego drzewka tak szybko leci

[renata d]

U mojej mamy milin tak mocno się rozrasta od korzenia że pół wsi obdarowałyśmy,potrafi polbrók wysadzić jest piękny ale uciążliwy.

[Józef]

Uprawiam milin ok.25 lat, jeśli chodzi o odrosty z korzeni nie jest aż tak bardzo uciążliwy. W moim przypadku wyrastają nowe roślinki do 7 m od rośliny macierzystej. Niszczę je systematycznie i nie ma większych kłopotów.
Pozdrawiam ! Bolek

przy mojej działce ..7 metrów!!!dziękuję bardzo..czy ktoś mówił że nie jest uciążliwy???w miejscu gdzie wychodzi tworzą sie zgrubienia a ja bardzo lubię chodzić boso po moim trawniku...

[zuzia55]

Ja chciałabym ,żeby mi rósł i nawet był uciążliwy.Mam go 4 lata i corocznie przemarza.Gałązki pozostają żywe tylko do wys. okopcowania i tak powoli rośnie i marznie i nie ma mowy o kwiatach.

[raistand]

Dziwne rzeczy piszesz Zuziu...
Po 4 latach nie powinien już przemarzać. Powinien mieć pęd grubosci przynajmniej kciuka dorosłego faceta. Może to jakaś dziwna odmiana, a może miejsce mu nie pasuje?

[abeille]

Zuziu, on tak właśnie wyglada na obmarłego wiosną tak jakby miał wszystkie gałęzie obeschnięte, ale on jest całkiem żywy tylko
bardzo późno puszcza pąki. U mnie dopiero co zaczął więc u Was pewnie jeszcze ze dwa tygodnie co najmniej jeśli nie miesiąc
później. Nie przycinaj go co roku przy ziemi bo musi odbijać od postaw i nie ma szans na kwitnienie.

[kaaj]

Kochani, martwię się że mój milin przemarzł, obserwuję go lecz nic nie rusza z wegetacją, czy one później zaczynają, tak jak np.katalpa?

[asiaa]

Kochani, martwię się że mój milin przemarzł, obserwuję go lecz nic nie rusza z wegetacją, czy one później zaczynają, tak jak np.katalpa?

Możliwe że moje miliny też przemarzły bo również jeszcze w zeszły weekend nie ruszyły.

[asiaa]

Czyli jak kupiłam miliny w zeszłym roku a teraz 17-18 kwietnia nie było jeszcze żadnych pąków to jest jeszcze szansa że nie przemarzł?

[tadeusz48]

Niepotrzebne zmartwienia, milin z wegetacją startuje bardzo późno, a nawet jeżeli gałązki naziemne przemarzły, to jestem przekonany( przekonanie graniczy z pewnością) że wybije nowe pędy z korzenia i szybko, szybko pogoni w górę, na szczęście milin kwitnie na tegorocznych pędach i to obficie.

[maryann]

Mój milin każdego lata był mocno, jak to przy murze, męczony przez przędziory; a którejś wiosny nie ruszył, nawet od korzenia- więc go wykopałem i posadziłem w tym miejscu winorośl. A tu pod koniec lata(albo następnej wiosny).... coś wyłazi spod betonu: jako żywo milin!

[raistand]

Jest szansa. Mamy zimną wiosnę więc trzeba cierpliwie czekać.
Zacząć martwić możesz się dopiero za dwa tygodnie. Nie wcześniej.

[kaaj]

UF, aż mi ulżyło, bo właśnie szykuję dla niego super krateczkę, która zczyści mi portfelik nieźle, więc szkoda byłoby tak na darmo, może jak ją zobaczy to sie pobierze

[abeille]

Miliny bardzo późno budzą sie do życia. U mnie dopiero w tym tygodniu wypuściły pierwsze pąki. Tak że możecie spokojnie
czekać bo jestem przynajmniej trzy, cztery tygodnie do przodu.