Wełnowiec

[Krystyna.F]

Wydaje mi się że to jest welnowiec. Tylko jak go ściągnąć z kaktusa (szczególnie tego mocno okolcowanego), i skąd to się bierze?? Co zastosować by się tego pozbyć? Czy kaktuski są już do wyrzucenia?? A może da się im jakoś jeszcze pomóc??

[Baryczka]

Krysiu, pryśnij je roztworem z wody, płynu do naczyń i oleju jadalnego (1:1:1), wstrząśnij aż zmieni się w białą maź. Zasłoń ziemię, bo może zaszkodzić korzeniom.

Po kilku dniach zmyj ciecz zwykłą wodą np. pod prysznicem, ale uważaj by nie zalać podłoża, kaktus może zgnić.
Obserwuj te i inne roślinki, wełnowce lubią wracać, gdy się ich nie spodziewamy.

Jeśli wełnowiec wróci warto użyć chemii, np. Mospilan czy Decis.

Krysiu, wiosną warto by je przesadzić do ziemi do kaktusów z piaskiem/żwirkiem, bo obecny substrat jest zbyt żyzny, co może spowodować podgnicie kaktusków. Doniczka też jest zbyt duża, kaktusy lubią ciasnotę.

Trzymam kciuki!

[x-C-j]

Krystyna.F poczytaj tutaj, jeśli szkodnik bardziej się już rozpanoszył zapomnij o naturalnych metodach walki z nim bez używania chemii.

[Krystyna.F]

Jak widać na załączonym obrazku, sporo tego obsiadło moje kaktuski. Mam w domu Talstar 100 EC i Mospilan 20 SP oraz Actellic 50 EC. Który będzie lepszy na to badziewie?

[x-C-j]

Actellic 500 EC (1 ml na 1 l wody) a poprawka Mospilanem (0,2 g na 1 l wody) za trzy dni, potem znów powtórka po kolejnych dwóch dniach Actellic (1 ml na 0,75 ml wody). Dobrze było by najpierw dokładnie wypędzlować kaktusy niedużym sztywnawym pędzelkiem malarskim maczanym w wodzie z denaturatem w proporcjach 1:1.

[agnieszkar1978]

Prosze o pomoc. Jakiś czs temu na paprociach pojawił się wełnowiec. Kilka razy stosowałam chemie i domowe sposoby pozbycia się go.
Kiedy myślałam że to już koniec pojawiły się nowe młode. Znacie sposób jak się go pozbyć.
Niszczy moją ulubioną paprotkę Polską

[x-C-j]

Trzy opryski preparatem Actellic 500 EC lub Condifor 200 SL w trzydniowych odstępach i powinno być po kłopocie.

[Agniesia28]

Ostatnio, na dotychczas zdrowej nolinie, zauważyłąm takie białe "cuś", jakby pajęczyna, która robi się coraz gęstsza. Nolinie zaczynają również schnąć końcówki. Bardzo proszę o pomoc. Cóż to takiego i jak z tym walczyć?
Dziękuję ślicznie!
Agnieszka

[x-C-j]

To wełnowce, umyj każdy liść wodą z denaturatem 1:1 a następnie oprysk Actellic 500 EC lu Confidor 200 SL. Oprysk należy powtórzyć po 6 dniach.

[agnieszkar1978]

Czarodzieju zrobiłam tak i nadal żyją. Pomocy

[Agita]

A próbowałaś pałeczek doglebowych (znam brykiety Tarcznik i Provado Bayera)? Może to jest sposób- przedłużone, permanentne działanie powinno dać radę kolejnym pokoleniom.

[agnieszkar1978]

Próbowałam i tak zostały. Już zaczynam spisywać paproć na straty.

[x-C-j]

Czarodzieju zrobiłam tak i nadal żyją. Pomocy

Jaka dawką opryskiwałaś , jaka chemią. opisz jak to zostało zrobione wszystko po kolei. po prawidłowym oprysku nie powinno ich być skoro są znaczy się że skoś sknociłaś.