Naoglądałam się Waszych budlei i nie moglam zasnąć .....Dziś poszlam do sklepu i zakupiłam ,,czerwoną,,.Niestety nie posiadaja opisu jaki to dokładnie gatunek.Czerwona budleja ma dwa zywe pędziki z malutkimi liśćmi.Co prawda sa zółte ,ale to z braku światła.Oby dwie były zapakowane z torf owiniety folią.Posadziłam tę czerwoną w dołku razem z fioletową.Jęsli fioletowa nie wypuści pędzików to bedzie czerwona. Może przy odrobinie szczęścia będzie jeden krzak dwukolorowy???aniawoj pisze:Po tak długiej zimie budleje mogą jeszcze nie okazywać znaków życia, ale...w ogrodzie. Jeśli sadzonka była w ciepłym sklepie to powinna według mnie już wybijać. Poczekaj jednak - nie skazuj jej na straty.
A czy ona ma korzeń w torfie ( wilgotnym?) czy luzem?
Poza tym bardzo dziwi mnie kolorystyka tych budleji - chętnie zobaczyłabym czerwoną albo łososiową budleję Nie ma napisanych odmian?
Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
aniawoj pisze:Tak może być, że gałązki zmarzną, ale jest szansa odbicia od korzenia lub dolnych części łodyg jeśli miałaś rośliny okopczykowane. U mnie już taka sytuacja była 3 lata temu. W zeszłym roku budleje zachowały ulistnienie przez całą zimę , w tym roku ścięłam je przy samej ziemi ( gałązki są martwe). Przy samej ziemi po odsłonięciu kopczyka widać 2-4 zielone listki.Elizabetka pisze:Po mału wszystkie roślinki ruszają a moje budleje nadal bez oznak życia. Martwię się .... Aniu z pewnością masz rację ale i tak jestem zaniepokojona bo zeszłoroczne gałązki "nie żyją".aniawoj pisze:Po tak długiej zimie budleje mogą jeszcze nie okazywać znaków życia, ale...w ogrodzie.
Aniu dzięki
Byłam zobaczyć moje i .....na trzy sztuki tylko jedna ma mały listek przy samej ziemi.
Były okopczykowane .....widocznie albo ja coś źle zrobiłam albo słaby materiał.
Póki co podlałam wszystkie trzy i zobaczymy....może jeszcze odbiją.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
PESTKO, Aniwoj najprawdopodobniej chodziło o to, że nie ma czegoś takiego jak czerwona budleja, taki kolor po prostu nie występuje u budlei mimo, że niektóre mają w nazwie "Red" to tak naprawdę są to różne odcienie fioletu, różu, purpury (A kolory na 'fiszkach' lub w Internecie często zafałszowują prawdziwy kolor). I o ile w przypadku 'czerwonej' można się domyślić mniej więcej (choć nie do końca), że chodzi o odmianę Royal Red to w przypadku 'łososiowej' faktycznie ciekawe co to może być. Jedyne co mi przychodzi do głowy to Bicolor ale nie słyszałem żeby którakolwiek szkółka w Polsce miała ją w swojej ofercie.PESTKA@ pisze:Naoglądałam się Waszych budlei i nie moglam zasnąć .....Dziś poszlam do sklepu i zakupiłam ,,czerwoną,,.Niestety nie posiadaja opisu jaki to dokładnie gatunekaniawoj pisze:Poza tym bardzo dziwi mnie kolorystyka tych budleji - chętnie zobaczyłabym czerwoną albo łososiową budleję Nie ma napisanych odmian?
Nosz kurde mać..... a ja biegiem do sklepu dziś gnałam poczerwoną budlejęNa obrazku jak byk czerwona jak krew,no i napisz BUDLEJA CZERWONA żadna ,red, czy cośtam..czerwona i już Jutro chyba pognam po lososiową Szczerze mówiąc niewiele już ich tam zostało.Wszystko sie rozpłynelo bardzo szybko.Może przez to przekłamanie koloru???każdy chce nabyc taki kolor ktorego jeszcze nie posiada...Jestem ciekawa jakiego koloru rzeczywiscie będa moje krzaczki.Pochwale sie fotkami jak zakwitną.Pośmiejemy sie razem z tych kolorów
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3696
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Kup Pestko tą łososiową - baaaardzo mnie ciekawi jak Ci zakwitnie
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3696
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Pokaż nam zatem też zdjęcia z opakowań
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Budleja wszystko o uprawie
Chcę kupic budleję (taką już sadzonkę w doniczce) i chciałabym wiedzieć, ile sztuk musiałabym posadzić aby wyglądały efektownie ? Bo nie wiem jak bardzo rozkrzewia się pojedyńczy egzemplarz
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Budleja
A ile tak mniej więcej może być sztuk roślin na powyższym zdjęciu? Pytam bo nigdy nie uprawiałam tej rośliny, ba nawet jej nie widziałam na żywo, a chcę mieć jakieś pojęcie.