Cyprysik ( Chamaecyparis) Uprawa, nawożenie - 1cz.

pogotowie ogrodnicze · Post » 21 lip 2006, o 22:34

Pytałem
bo mogły być zaatakowane przez jedna z chorób systemu korzeniowego
opieńkę miodową lub fytoftorozę ale aby to stwierdzić trzeba cyprysiki wykopać i ocenić.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?p=14585#14585

Janusz z PO

Ellenor of Aquitaine · Post » 21 lip 2006, o 23:27

pogotowie ogrodnicze pisze:trzeba cyprysiki wykopać i ocenić.

to wykopałam kilka i nie zauważyłam żadnych pęknieć. A jak już pisałam wcześniej jest to 3 sezon, w którym usiłuje posadzić iglaki i z miernym skutkiem.

Ellenor of Aquitaine · Post » 22 lip 2006, o 16:16

Wg mnie jest to fytoftoroza. Ciekawi mnie skąd ona się u mnie bierze i to w takim natężeniu. Czy to wina gleby czy jakiś innych czynników..

pogotowie ogrodnicze · Post » 22 lip 2006, o 17:14

kora,( z niewiadomego źródła)
mata szkólkarska,
porazony materiał szkólkarski
powietrze,wiatr,
wysoka wilgotność podłoża i temperatury do 30-33C
oospory,chlamydospory,zoospory i zoosporangia mogą bez zywiciela i na zywicielu przeżyć kilka lat.
kompostowana kora +torf spagnowy nie sprzyja rozwojowi choroby

po zdjęciu kory z rosliny porażonej wyrażnie widać granice miedzy zdrowa a chora tkanką.

Janusz z PO

Basia · Post » 22 lip 2006, o 17:17

A mnie ciekawi jak sobie z tym kawałkiem ziemi poradzić by żywopłot był.

Ellenor of Aquitaine · Post » 22 lip 2006, o 18:29

Czyli co by teraz wypadało zrobić ? Bo mam taki plan mały, ale nie jestem pewna czy to coś pomoże. A mianowicie, by powyrzucać wszystkie drapaki. Poddać ten pasek gleby pod odkarzające działanie promieni słonecznych, a następnie zastosować jakąś chemie, która by przemawiała za pewnością 'czystości' tej gleby, tak abym (chyba) na wiosne z pełnym spokojem i szansą na powodzenie mogła znów wydać ok 1000zł na iglaki. Wydaje mi się to logiczne wyjście z tej sytuacji, ale pewności nie mam, bo brak mi w tym doświadzenia i fachowości.

pogotowie ogrodnicze · Post » 22 lip 2006, o 18:42

najlepiej upewnic sie co do przyczyny
podjąć właściwe działania(kroki)

Janusz z PO

Ellenor of Aquitaine · Post » 22 lip 2006, o 18:49

pogotowie ogrodnicze pisze:najlepiej upewnic sie co do przyczyny
podjąć właściwe działania(kroki)

Janusz z PO

najlepiej by było..zobaczymy jak to będzie.

Basia · Post » 22 lip 2006, o 22:49

pogotowie ogrodnicze pisze:najlepiej upewnic sie co do przyczyny
podjąć właściwe działania(kroki)

Janusz z PO

czyli zadzwonić na skaypa do PO

Ellenor of Aquitaine · Post » 22 lip 2006, o 23:47

Basia pisze:czyli zadzwonić na skaypa do PO

Raczej takie rozmowy mnie nie przekonują, wybiore chyba opcje wizytacji PO w moim ogródku..ale jeszcze nie jestem pewna.

olo · Post » 24 lip 2006, o 20:46

Draga Eleonoro! dopiero dzisiaj oglądnęliśmy(razem z małżonką) twoje posty. Ze zdjecia wynika że twoje lawsony szlag trafił po zimie!!!. Jak u prawie wszystkich. Prowadzimy małą szkółkę iglaków, zakładamy ogrody. Fytoftorozę przerabiałem kilka razy i sadzę , że to jednak zima. W naszym mieście padły prawie wszystkie cyprysiki l. .Polecamy żywotniki zachodnie w odmianach lub ich mieszańce. Jeśli cię interesują odmiany to napisz. Olgierd&spółka.

Ellenor of Aquitaine · Post » 24 lip 2006, o 20:49

tylko jest jedno ale.. one przyjechały do mnie zdrowe..tej późnej wiosny. Ja je posadziłam teraz...więc zimy nie przeżyły w moim ogródku..Co do żywotników to nie podobają mi się one wogle..Jedynie Thuje szmaragdowe..ewentualnie. Dzięki za odpowiedź!

olo · Post » 24 lip 2006, o 20:54

no dobra fajnie. A skąd one przyjechały? czy były kopane z gruntu czy chodowane w doniczkach- kontenerach? bo wyglądają na duże!. Czy masz wysoki poziom wody gruntowej, tzn czy jest poldmokły teren? i jaką masz glebę piazh czy gliniastą?