*Kasia wita miłośników storczyków : )

[Storczykowa]

Nakrapiany Phalaenopsis jest przepiękny. I chyba jest woskowy?

[*Kasia]

To chyba nie jest miniaturka. Kwiatki ma nie duże, ale liście spore.
Tak, jest woskowy.

[justus27]

Ach..jakie cudo...moje marzenie

[Mala_MI]

Masz przepiękne okazy !

[*Kasia]

Ach..jakie cudo...moje marzenie

Trzeba dokładnie szukać w marketach . Ja go kupiłam w LM.

Dzisiaj poszłam z aparatem do mojej mamy. Pokażę kilka aktualnie kwitnących u niej falków, bo uważam, że dobrze sobie mama z nimi radzi



Ten to typ "drzewo" - ma długaśny, porozgałęziany pęd. dopiero zaczyna kwitnienie.


Ten jest woskowy i ma bardzo trwałe kwiatki.


Ten już kończy kwitnienie. Kwiatów było duuużo więcej.


Ciapek jest nowy. Prezent ode mnie. Nazwa na donicze "Polka dots".










A ten ma ogromne kwiaty o średnicy ok. 12 cm. Był niespodzianką kupioną po przecenie. Niestety część pędu jest goła, ponieważ pączki zjadł kanarek.

[orange30]

Ale oko nacieszyłam Super okazy i super ich opiekunka

[Blue Monkey]

Kasiu nie mogę odżałować że dopiero teraz trafiłam do Twojego wątku, jest po porostu niesamowity! Przepiękne rośliny, zadbane, różnorodne, a zdjęcia po prostu wspaniałe
Takie Zygopetalum jest i moim marzeniem, jak się miewa Twoje?
Jak sobie radzi wielkie Cymbidium?
Skorzystam tez jutro z Twojej doświadczenia dotyczącego obcinania przekwitniętych pędów u Cambrii. Może masz jeszcze radę co zrobić z pędem który ani nie produkuje pączków ani nie usycha?
Do Falków aż się oczy śmieją, co drugie zdjęcie mam ochotę wykrzyknać "takiego muszę mieć!!" A wśród podopiecznych Twojej Mamy znalazłam nawet bliżniaka mojego pierworodnego, to ten na 3 fotce. Jak on się zachowuje? Czy chętnie kwitnie? Mój się jakoś okropnie leni i ciekawa jestem czy mu u mnie źle czy to skaza rodzinna

[kasicqa]

szczęka mi opadła i normalnie ludzie podnieść jej nie mogę
Kasieńko ja nie zasnę przez te Twoje cudeńka
dla mnie Twój wątek to jedna wielka lista zachciewajek
z ogromnym zaciekawieniem będę wypatrywać kolejnych zdjęć

[*Kasia]

He , he miło mi, że się Wam podoba i wątek i zdjęcia .

Takie Zygopetalum jest i moim marzeniem, jak się miewa Twoje?

Zygopetalum ma się znakomicie. Już przekwitło, ale teraz wypuszcza nowe przyrosty. Przesadzenia nawet nie zauważyło Rośnie bardzo dobrze na wschodnim parapecie. Latem pójdzie na balkon.

Jak sobie radzi wielkie Cymbidium?

Co do Cymbidium to jest pod moją baczną obserwacją, gdyż po wyjęciu z produkcyjnej doniczki okazało się, że równo połowa korzeni od dołu doniczki jest zgniła. Więc jakiś czas temu była operacja. Ale nowe przyrosty coraz wyższe, więc te na pewno ocaleją. Ja już je wystawiłam na balkon. Nie wnoszę wcale.

Może masz jeszcze radę co zrobić z pędem który ani nie produkuje pączków ani nie usycha?

Zawsze takie wycinam. Ale jak masz cierpliwość to możesz poczekać aż soki spłyną do rośliny i pęd uschnie.

Twojej Mamy znalazłam nawet bliżniaka mojego pierworodnego, to ten na 3 fotce. Jak on się zachowuje?

Nie kwitnie zbyt obficie, ale jego kwiaty są niesamowicie trwałe. W zeszłym roku aż już były ukorzone a nadal na roślinie. Ma tendencję do przedłużania pędów. Kupiony był we wrześniu 2008 r. a teraz to jak dobrze pamiętam drugie własne kwitnienie, więc chyba mieści się w normie.

[Blue Monkey]

A propos nowych przyrostów u Cymbidium, mogłabyś wrzucić jakąś foteczkę? Chciałabym wiedzieć jak wyglądają bo mojemu coś rośnie ale nie jestem pewna co to jest. Pewnie nadzieja na pędzik mnie zaślepia

Nie kwitnie zbyt obficie, ale jego kwiaty są niesamowicie trwałe. W zeszłym roku aż już były ukorzone a nadal na roślinie. Ma tendencję do przedłużania pędów. Kupiony był we wrześniu 2008 r. a teraz to jak dobrze pamiętam drugie własne kwitnienie, więc chyba mieści się w normie.

To ja chyba trafiłam na jakiś strasznie uparty egzemplarz, kwiaty były faktycznie bardzo trwałe - dostalam go w grudniu 2008, kwitł do maja i od tego czasu ani śladu kwitnienia, tylko dwa bardzo powolne liście.

Dzięki za radę co do Cambrii:)

[*Kasia]

Dawno nic nie pokazywałam. Dziś korzystając z ładnej pogody zrobiłam kilka zdjęć.

Z bocznego odbicia kwitnie taka ciemno różowa Phalaenopsis:


Również na przedłużeniach pędów kwitnie mój prezent z mało znaczącej okazji - listopadowych imienin:


Morelkowy przedłużył pęd a oprócz tego wypuszcza całkiem nowy:

[trzynastka]

Kasiu przyjemnie się ogląda tak dorodnie kwitnienia

[justus27]

Przepiękne kwitnienia z mnóstwem kwiatów. Marzenie niejednego Storczykomaniaka, w tym i mnie