Winorośle i winogrona Cz.1

[Dziadek2]

Odbięgnę od tematu wyboru winorośli na moment.
mam pytanie siał ktoś winogron z nasion i z jakim skutkiem?
Pytam się o zapewne rzadszy sposób rozmnażania,ale nie chciała mi się ukorzenić jedna odmiana poprzez sztobry to spróbuję tak.
Bo jak mawiają jak nie oknem to od piwnicy,ale wejść można .

Można wysiać pestki, ale jest jeden problem - nasiona nie przenoszą cech matecznych krzewu.
Czasem zdarza się, że siewka okaże się wartościowszą odmianą od krzewu matecznego - ale to tak jak wygrać w totolotka, czasem się uda

[Fallenangelv]

Dziękuję. Zagram zobaczymy co wyjdzie.

[rezygn0101]

Do tego dochodzi kilka dodatkowych lat oczekiwania na owocowanie.

[Dziadek2]

Dziękuję. Zagram zobaczymy co wyjdzie.

Nasiona przed wysiewem trzeba poddać stratyfikacji - myślę, że według przepisu z linka będzie dobrze http://www.nasiona.biz.pl/sklep/product ... ucts_id=35

Z ciekawości spytam, jaka to odmiana jest tak oporna w ukorzenianiu?

[rezygn0101]

Z ciekawości spytam, jaka to odmiana jest tak oporna w ukorzenianiu?

Dziadku, ja się domyślam, że to z Marketu.

[Dziadek2]

Dziadku, ja się domyślam, że to z Marketu.

Wolę nie zgadywać
Twoje samosiejki jeszcze rosną, czy zima je załatwiła?

[Fallenangelv]

Swenson Red.
Sam nie wiem dlaczego.Postępowałem tak jak zawsze-trzy inne odmiany się rozmnożyły prawie,że idealnie ale ten nie chciał.Tzn rozmnożyłem Swensona przez przygięcie w ziemi łozy .Te się przyjęły ale z ciętych nie daje oznak życia.Jeszcze czekam,ale pewnie po ptokach.

[rezygn0101]

Swenson Red jest dobrą odmianą do ukorzeniania - powinna jeszcze załapać się do życia.

Twoje samosiejki jeszcze rosną, czy zima je załatwiła?

Jedną przesadziłem i czekam, być może ruszy?

[marcin1979]

Pomóżcie z moimi winoroślami. Przyciąłem je ostatnio trochę gdy poczytałem trochę na tym forum i na innych stronach, bo moje winorośle powypuszczały kilka długich łóz ale chyba jeszcze trzeba by je dociąć. Będę robił stanowisko dla winorośli i chciałbym je prowadzić jako jednoramienny sznur Goyota. Powiedzcie gdzie je jeszcze podcinać. Nie wiem jak dodać zdjęcia więc daję linka do zdjęć moich winogron.: http://img685.imageshack.us/gal.php?g=p1080448.jpg . Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

[x-suzana]

Marcinie, czy pooglądałeś zdjęcia i obrazkowy elementarz cięcia formy Guyota prezentowane na forum winogrona.org?
Myślę,że tam jest najbardziej przystępnie pokazane jak ta forma wygląda.Szkoda powtarzać się tutaj.
Dobrze ,że nie powycinałeś do zera a tak to już będzie z czego zostawić na ramię czy na czopy zastępcze.
Na 2 zdjęciu to możesz mieć krzew na dwóch pniach bo już takie urosły a ramiona będą skierowane na jednym w lewo a na drugim w prawo,oczywiście na każdym z tych pni będzie po 1 czopie zastępczym.Koniecznie pooglądaj co wyżej napisałam.
Na pierwszym zdjęciu to jak ma być forma Guyota na jednym pniu to to co urosło po prawej stronie pnia będzie do wycięcia na zero ale uwaga, może tu być podwójny Guyot z tego rozwidlenia.
W tym przypadku na tym pieńku Y wyprowadż ramiona 1 w lewo+czopek i 1 ramię w prawo+ czopek.Postaraj się aby te ramiona były tym samym poziome( a nie jedno wyżej a drugie niżej).W tym celu to co po prawej stronie musi dorównać wysokością temu co jest po lewej stronie.Po lewej stronie już masz ładną łozę z oczkami na ramię w lewo.
cd.Skróć ją za czwartym oczkiem i wygnij poziomo.
Po prawej stronie jest taka brązowa łoza z oczkami, skróć ją za piątym oczkiem czyli to rozwidlenie górą zostanie odcięte. Najważniejsze na tym pniu będą 2 górne oczka:z górnego wyrośnie łoza na owocowanie w przyszłym roku a z oczka niżej będziesz formował czop owocujący w przyszłym roku. Wytnij też całkowicie taki wystający stary kikut położony niżej na tym pniu.On nam się nie przyda bo jest za nisko

Dobrze poprzeglądaj materiały bo jak za dużo przytniesz to szkoda bo na razie nie zmarnowałeś oczek.

Na trzecim zdjęciu masz 2 łozy z oczkami, przytnij lewą łozę na 2 oczka tzn.zostaw 2 oczka -to będzie czop zastępczy i chuchaj na to aby przymrozki nie skosiły, a drugą łozę wygniesz w prawo i w tym roku już będziesz miał owocowanie na niej,długość około 70 cm-nie wiem ile lat ma ten krzew
nie zostawiaj dużo gron bo przeciążysz krzew.Jak tak przytniesz to będzie książkowy przykład formy Guyota na 1 pniu.

[marcin1979]

Czytałem dużo na temat winorośli tylko że moje wyglądały już tak że nie wiedziałem jak poprzycinać żeby było dobrze. Dziękuje za podpowiedź poprzycinam zgodnie z zaleceniami... Większość z nich sadziłem w 2008 roku.

[x-suzana]

Piąte zdjęcie
Ja bym tu cięcie zrobiła nad łozą dolną, tak 2cm nad tą łozą.Pozwoliła rosąć laroroślom z oczek pionowo do góry a w jesieni albo na wiosnę przyszłego roku zostawiła tylko 2 latorośle, resztę odcięłabym.Pierwszą latorośl skraca się wtedy znowu na 2 oczka a drugą, końcową przygina się do poziomu i owocuje.

Drugi sposób to skrócić stary pień od góry , uciąć 2cm nad łozą górną.
Dolną łozę przyciąć na 2 oczka, czyli zostawić 2 oczka,resztą odciąć.Tu będzie czop zastępczy i łoza na owocowanie.
W jesieni odciąć górną łozę z kawałkiem starego pnia nad tym czopem co wyżej pisałam.

Czwarte zdjęcie
Tu nie widzę czy te łozy mają oczka.Ta łoza po prawej to stare drewno, tu oczek nie ma.Mogą ewentualnie wyrosnąć wilki.Może ta po lewej ma oczka Wygląda na młodsze drewno.
Te łozy zrosły Ci się górą

Marcinie, co to za odmiany masz

[marcin1979]

Teraz już nie pamiętam jakie to odmiany. 1,2,3 zdjęcie to dziadek odszczepił od sąsiada pyszny biały winogron, nie znam odmiany ale bardzo słodki. Rodzinka ma na działce obok tą samą odmianę i już mieli to pychota. A pozostałe cztery kupione w 2008 na alegrooo i wstyd się przyznać ale nie zapisałem sobie odmian. Teraz chcę powbijać metalowe słupki i zrobić z tymi winoroślami jak się patrzy. Z tych kupionych przez internet trzy już miały kiście w zeszłym roku i nawet mi smakowały. A łozy się nie zrosły tylko tak mi zdjęcie wyszło

[max333]

fajnie ,że są takie fora i ludzie którzy pomogą
czy shuyler-a i chrupkę różową trzeba przykrywać?
-chodzi mi o to że biankę,arkadię,izę.z ,V25-20 będę prowadził w formie royata skośnego (łatwo się kładzie na ziemi i okrywa-dzięki suzana)
a te dwie o których wyżej z pewnych przyczyn nie zabardzo będę mógł położyć na ziemi dlatego pytam o to przykrywanie ,jeśli jest to konieczne to będę musiał coś wykombinować
jakimi nawozami podsypujecie winorośle (oprócz obornika)?

[max333]

Krzaczki są teraz 3-ci rok w gruncie ,jeden z nich dalej miał korzenie jakbym go z doniczki wyciągną (małe

te inne winorośle co pisałem wcześniej nie były złe ,ale jak na trzeci rok imponujące też nie

przed chwilą wyczytałem ,że powinienem posadzić ok 15 cm głębiej niż rosły w doniczce ja tego nie zrobiłem może dlatego te korzenie takie nie zabardzo? wszystkie tak posadziłem -może być z tym problem w przyszłości?
czy zasypać teraz ok 10 cm tylko ,że zakryję oczka z których ma coś wyrosnąć
czy poczekać aż wyrośnie i wtedy zasypać na stałe ?