
Troszeczkę to trwało ale wreszcie marchewka wykiełkowała.
Próbowałem tych ,,rewelacyjnych" nasion na taśmie i jestem zawiedziony - bardzo drogie w przeliczeniu na nasiona (przykładowo torebka z 7 metrami taśmy z nasionami marchewki kosztowała 5,70 pln, a ta sama odmiana z nasionami sypkimi którymi obsiałem 30 metrów bieżących kosztowała 2,70) Co więcej ta siana tradycyjnie wzeszłą rewelacyjnie a na taśmie co kilkanaście centymetrów są dziury. Czy tylko ja mam takie szczęście?kajo pisze:Marchewka ładna; czy to były nasiona na taśmie? Nie wyobrażam sobie, żeby tak rzadko wysiać.