Ogród Soczewki

[Soczewka]

Basiu to ja wklejam swoje dwie "mrówki"



Ja u Krysi też podglądam i dziwię się skąd ona bierze te odmiany. U mnie wszystko takie pospolite.

[Soczewka]

Witaj Gosiu
Dla Basi był żagwin a dla Ciebie żonkil jedyny, który zakwitł z 5 posadzonych cebul. Może wiesz dlaczego wszystkie nie zakwitły? Babcia mi mówiła że ten co zakwitł to żeński a rezszta to męskie i już nie zakwitną. Nie zabardzo wiem co o tym myśleć.

[basjak]

Ja tak się zachwycilam gęsiówkami u Krysi, że przekopałam cały internet w poszukiwaniu odmian. W końcu kupiłam na All. Pewnie nie będą wyglądać tak, jak w skalnym ogrodzie Goryczki, ale może...

[Margo2]

Moniko niestety moja wiedza na temat narcyzów jest ograniczona. Ja w tym roku też nie jestem nimi zachwycona. Słabo kwitną. Może je za głęboko posadziłyśmy. Nie pamiętam czy cebulki były jednakowej wielkości.

[gosia22]

Moniko słyszałam ze mówi się u ciebie o powojnikach (dzięki Gosi 07), kiepsko u ciebie rośnie?! u mnie tez, byłam bardzo rozczarowana moim "Pillu"
Wg sprzedawczyni źle się nim zajęłam. Klematisy są baaardzo kapryśne; nie lubią przeciągów, przy sadzeniu na dno można wsypać kamienie by była stała wilgoć i na koniec zrobić taka bombkę - kulkę wokół korzenia by woda spływała nie dotykając go. Przykryć korzeń np.doniczka, (ja przykryłam dachówką i wyłożyłam słomą) . I tyle. Przyciąć na jesień, hmmm niby takie proste... Aha, Pani sprzedawczyni patrzyła na mnie wielkimi oczyma i kupiłam "Monte Cassino".

[Soczewka]

Gosiu ja też się nimi żle zajęłam. Sądze że posadziłam je w nieodpowiednim miejscu i nie zrobiłam drenażu. Miały za mało słońca. Na usprawiedliwienie dodam, że osłoniłam im korzenie hostami, to jedyna poprawna rzecz jaką udalo mi sie zastosować w uprawie powojników. To i tak więcej niż przy rh. Tam popełniłam chyba wszystkie z możliwych błędów. Jestem książkowym przykładem jak się nie obchodzi z RH. Jakieś 5 lat temu kupiłam 4 odmiany powojników (nazw nie pamiętam) dwie kwitły na rózowo i dwie na biało. Te białe gdzieś zginęły. Różowe zamierzam na dniach przesadzić.
Wypiszę co będę robiła ( dla tych co tak jak ja do tej pory mieli problem z powojnikami-może się przyda)
Jeżeli jakaś doświadczona osoba ma coś do dodania lub skorygowana proszę o komentarze. Z góry bardzo dziękuję
1. Wykopujemy dół o rozmiarach 60x60x60. Scianki nie mogą być gładkie należy szpadlem porobić nierównosci
2 Drenaż-na dno wsypujemy drobne kamyki i patyczki
3 Obornik i mieszanka ziemi torfowej i miejscowej
4 Sadzimy powojniki (gdzieś wyczytałam że dosyć głeboko i trochę pochyło w stronę podpory)
5 Osłaniamy korzeń przed przesuszeniem- kora, potłuczona doniczka ceramiczna, lub bylinka okrywkowa z płytkim ukorzenieniem
6 Nawóż do powojników o spowolnionym działaniu.
7. Ząbki czasnku profilaktycznie

8 Modlitwy by tym razem się udało i by powojniki powalały swoim wyglądem. Tego sobie i innym życzę

[iga23]

Witaj Moniko, zasady pięknie opisałaś , ale czasem życie sobie,niektóre powojniki rosną nawet jak się o nie nie dba, a niektórym można w listki chuchać i nic, po sezonie nie ma.Ale jak się posadzi według zasad to człek ma przynajmniej czyste sumienie, że zrobił wszystko co mógł.Jak jestem na wakacjach w górach to jadąc samochodem widzę najpiękniejsze powojniki w Polsce, i nie sądzę,ze ktoś tak tam chuch, to też zależy do środowiska w którym roślina rośnie.

[Soczewka]

Igo ja tu widzę że ja u Ciebie ty u mnie.
Jak zawiadą wszystkie sposoby to jeszcze będę z nimi rozmawiać. Masz jakieś sprawdzone czułe słówka dla powojników?

[iga23]

Mam te mniej czułe, jak nie urośniesz to cię wykopie.

[gosia22]

O nawozie do powojników nie słyszałam, a czosnek to profilaktycznie przeciwko mszycom?Ja miałam wkopać czosnek przy różach ale zapomniałam... Miałam ochotę dokupić jeszcze ze dwa (Avant Garde i Anna Louise) ale się powstrzymam i zobaczę jak się chowają te co mam.

[ifanka]

Jak nie prośbą to groźbą - to samo stosuje u siebie w ogrodzie U mnie z 4 powojników 3 żyją - 1 chyba nie przeżył zimy - myślałam, ze będzie gorzej.

Moniko - wiosna u Ciebie w pełni - u mnie narcyze i szafirki dopiero się zbierają do kwitnienia. Bardzo ładnie wyglądają te rabatki z kamieniami - ja postawiłam na korę - ale ciągle ją trzeba dosypywać.

[ifanka]

Jest nawóz do powojników - mam taki w zielonym pudełku Agrecol chyba - sypałam - zobaczymy jakie będą efekty

[Soczewka]

Gosiu czosnek działa przeciw grzybicznie, na forum wyczytałam ,że może być skuteczny w przypadku uwiądu. Nie wiem na ile to prawda, ale jak w kopię kilka żabków to na pewno nie zaszkodzi.

Aniu ja swoim też muszę podsypać ponieważ przez te kilka lat nic oprócz obornika nie stosowałam.
Mi kora bardziej się podoba, ale z przyczyn praktycznych padło na kamienie.