Prawdę mówiąc nie wiem jak je zebrać Ewuś

,taka pajęczynowata substancja pozostała na roślinie po przekwitnięciu

,ale jest ,więc zobacze to dokładnie...
Obiecuję Ci podesłać wiosną sadzonkę ,jak tylko wylezie coś z ziemi .
Ale nasionka też lecę sprawdzić dzisiaj....też ...
Ewuś jesień to piękna pora roku ale wyłacznie dla oczu...
dusza i umysł cierpią u większości z nas...
Jedni delikatniej ,prawie niezauważalnie przeżywają te dwa najtrudniejsze miesiące
inni tak jak Ty i ja też ,juz teraz w pażdzierniku narzekamy na niedostatek światła.
U Ciebie jeszcze dużą rolę odgrywają te codzienne podróże-
rozpoczynające sie i kończące "nocą".
Musisz znależć sposób Ewa ,nie pozwól dopaść się depresji w tym najbardziej nasilonym stadium.
Założyłam odrębny wątek na forum poświęcony przygnębiającemu aspektowi jesieni...
mam nadzieję,że obok żartobliwego spojrzenia na temat,znajdą się tam również praktyczne rady
jak możemy sobie pomóc...zajrzyj tam czasem ..może znajdziemy tam coś dla siebie...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8184