Pochylony świat na piasku cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6148
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

I ja czekam na fotki :)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1042
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Witaj Aniu, widzę , że i do Ciebie przyszła wiosna. A synuś juz jaki duży! Ale ten czas leci

pozdrawiam i zapraszam
Ewa
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25177
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Zazdraszczam m., który chce działać w ogrodzie. Mój ogranicza się tylko do koszenia trawnika. I to tylko dlatego, że nie potrafię obsługiwać kosiarki spalinowej.
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Wrzosowisko żałobnie:

Obrazek

Wiosenne widoki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziewczyny, dzięki za odwiedziny i muszę sprostować. Mąż nie pielił wrzosowiska po założeniu, tylko przed założeniem. To była katorżnicza robota z widłami w ręku. Teraz małe trawki i inne świństwa wyrastające z nasion wydobywam ja, ale to po prostu kosmetyka. Ogólnie mąż jest od męskich robót - przywożenie taczką ziemi (zwykle pod górę), wywożenie wykopanego piachu, przenoszenie większych roślin, kopanie dołów, ustawianie kamieni. Ale fakt, że jest chętny do współpracy, co mnie bardzo cieszy. I interesuje się tym, co robię :) W ubiegłym roku robił też opryski, bo karmiłam Witusia, ale my mało chemii używamy, właściwie bardzo mało, więc już mu tym nie zawracam głowy.

Przepraszam, że dziś tak zbiorowo, ale jak wreszcie znalazłam chwilę w ciągu dnia na porobienie zdjęć, to teraz sensacje żołądkowe mi się przyplątały i ledwie siedzę.
A dzień był dziś ciekawy - na przemian śnieg z deszczem, grad, słońce, do tego silny wiatr i chmury pędzące po niebie. Do roboty średnio, ale z domu wyglądało ciekawie.
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Witaj Aniu przykro mi że źle się czujesz .Mam nadzieję ze masz jakieś lekarstwo na żołądek.
Pogoda wczoraj i dziś rzeczywiście nieciekawa .
Widzę że u Ciebie wiosna na całego , sporo kwitnących kwiatków .

Genia
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6148
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Piękne te twoje nasadzenia ....... ślicznie wkomponowane :)
No ,a le jak sie działa w zespole - to efekty piękne :heja
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25177
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

A ja podziwiam kamienie. Ostatnio straszliwie mi się podobają. Tylko dlaczego takie drogie? :(
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11021
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

I takie ciężkie :!: :!: :!:
Awatar użytkownika
Agawa
1000p
1000p
Posty: 1252
Od: 4 wrz 2008, o 10:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Witaj Aniu. Nadrabiam zalegości, praca mnie tak wczesniej przytoczyla i szkola,ze czasu nie mialam na nic, Ty wrócilas cala z szusowania... ja z ręką w gipsie. A co najgorsze, okazalo się że wcale dobrze się nie zroslo(kciuk) i znów mam rękę w gipsie po zabiegu. :D Przynajmniej teraz mogę co nieco zajrzeć do wszystkich.
słonecznie
Lidka
Agawa walczy w ogrodzie
babi52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1654
Od: 10 lis 2008, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Anulek mam nadzieje ze nie chorujesz.Pokaz co u Ciebie kwitnie.
Życzę przyjemnego dnia i zmykam na działkę bo dzisiaj mam wolne.
;:196 Kaśka
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Geniu, już na szczęście czuję się dobrze. Kwitnące roślinki, to w dużej mierze Twoja zasługa :)
Miriam, ale komplementy :oops: Nie do końca zasłużone, teren jest jaki jest. Roślinki po prostu sadzę, a potem, jak to Ursulka u siebie nie raz pisała sztuka iluzji - pokazuję to, co mi się podoba. Wspólna praca w ogrodzie to faktycznie fajna sprawa. Najbardziej lubię, jak dzieci też się gdzieś kręcą i całą rodzinką jesteśmy w ogródku :) Najlepiej, żeby jeszcze było w zgodzie, ale o to ciężko między Ignasiem i Natalką ;)
Małgosiu, kamienie to chyba było jedno z tańszych rozwiązań naszych problemów, najpierw ze ścieżkami, później z murem oporowym. Też je lubię i już nie wyobrażam sobie naszego ogrodu bez nich. Uporządkowały przestrzeń, z którą wcześniej nie miałam pojęcia co zrobić.
Olu, oj ciężkie. Mąż się nadźwigał w ubiegłym roku. Jedynie brat mu trochę pomógł przy części, a tak sam walczył z łomem i taczką.
Lidko, witaj, cieszę się, że jesteś po długiej przerwie. Też muszę do Ciebie wskoczyć, ale z czasem na komputer krucho :( Współczuję złamania, ja jestem chyba z gumy, bo w upadkach się specjalizuję i to efektownych ;) Czasem aż mi głupio, jak się zjeżdżają inni, żeby pytać czy wszystko ok, a mi się śmiać chce, bo wyobrażam sobie jak wyglądałam jadąc 15-20m na tyłku w tumanach śniegu. Uczyłam się jeździć w zasadzie z dziećmi dopiero, a lubię rozwinąć jaką taką prędkość, więc musiałam opanować sztukę bezpiecznego upadania.
Kasiu, na szczęście zdrowie już ok i to nie tylko u mnie, ale i u całej reszty także. Uff, mam nadzieję, że nie będzie szpitalnej powtórki z ubiegłego roku z Witusiem w maju. Na razie, odpukać, wszystko pod kontrolą z uczuleniem.
A niniejszym pokazuję co u mnie kwitnie i nie tylko kwitnie :)
Miłego oglądania :wit


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Hostowe kły - Avocado i Guacamole:

Obrazek

Obrazek

Rozchodnik i widok na fragment skarpy z berberysem Aurea i czerwonym rozchodnikiem, a na koniec modrzew japoński:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Witaj Aniu. :wit
Dobrze, że już wszystko w porządku.
A wiosna pięknie zawładnęła ogródkiem.
Skalniaczek zrobił się już całkiem kolorowy.
Widzę, że taras też już w użyciu i trudno się dziwić, bo teraz widoki z niego najpiękniejsze.
;:3 zostawiam i zdrówka życzę. ;:196
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Pochylony świat na piasku cz.2

Post »

Z przyjemnością czyta się o takim wspólnym , zgodnym ogrodowaniu ;:138

Przepiękne fotki Aniu ;:180
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”