Co jadalnego na pergolę?

[Waleria]

Zlikwidowałam stare, rachityczne powojniki, a jako że jestem z gatunku ogrodników praktycznych, chciałabym posadzić z dwóch stron pergoli coś jadalnego. Proszę nie proponować mi tego co mam: kiwi, czyli aktinidia, winogrona, cytryniec, jeżyny, czarne maliny. Musiałoby to być dosyć odporne, bo pergola jest przy wejściu, niczym nie osłonięta.

[alanim]

Myślę, że sprawdzi się cytryniec chiński, aktinidia. Sporo można się o nich dowiedzieć na tym forum. A może klasycznie - winorośl?

[Waleria]

No to widzę, że wszystko co jest jadalne i się pnie, już mam.

[alanim]

No tak, dokładne czytanie tekstów ma przyszłość, rano też obowiązuje (to oczywiście do mnie)!! A może kolcowój, jeżeli kolczaste pnącze nie będzie Ci przeszkadzało?

[warsawyak]

No to widzę, że wszystko co jest jadalne i się pnie, już mam.

Brakuje akebii trójlistkowej (Akebia trifoliata). Jeszcze nie doczekałem się owoców, ale kwiaty mają bardzo ciekawy kolori i roztaczają piękny zapach.

Co do wartości spożywczej owoców - 4/5 w klasyfikacji PFAF to dobry wynik, ale nie spodziewam się rewelacji.

Fruit - raw. Sweet but insipid[2, 3, 46, 61, 105]. The fruit has a delicate flavour and a soft juicy texture[K]. The flavour can be enhanced by the addition of a little lemon juice. Valued more as a novelty, the fruit looks somewhat like a deep-purple coloured sausage[183]. The fruit is 7 - 13cm long[200]. The dried young leaves are used as a tea substitute[46, 61, 105, 183].

http://www.pfaf.org/database/plants.php ... trifoliata

[Waleria]

Dziękuję, będę szukała akebii. Może ktoś coś jeszcze podpowie?

[LilaRose]

A ja proponuję pochrzyn chiński. Chyba jest stosunkową nowością na rynku polskim- jest pnączem o jadalnych bulwach.
http://www.clematis.com.pl/wms/wmsg.php/
Walerio, nie nastawiaj się na akebiowe zbiory- u nas jej owoce to raczej ewenement niż reguła(jest problem z zapylaniem). W celach dekoracyjnych jak najbardziej, sama posiadam.
Z pozostałych "jadalnych pnączy" przychodzą mi do głowy bardzo przyziemne: pomysły: dynia, fasola tyczna czy gurdlina ogórkowata...

[maryann]

To wszystko, co w Polsce może rosnąć; pozostają tylko zielne- może chmiel, fasolnik... http://www.ibro.pl/Pliki/szukanie_zaawa ... ki.php?a=1

[Waleria]

LilaRose! Dziękuję za "przyziemne " pomysły! Przecież nie muszę koniecznie mieć czegoś trwałego, mogą być warzywka. Uprawiałaś może Gurdinę albo ktoś z Forumków? Fasolnik mi się nie udał.

[LilaRose]

Bo fasolnik jeno w szklarni się w miarę udaje.
Gurdina a co to za roślinka?

[Waleria]

gurdlina ogórkowata

Przepraszam za pomyłkę, pierwszy raz z tą roślinką- a raczej nazwą -zetknęłam się. Uprawiałaś może?

[LilaRose]

sierota ja, nie skojarzyłam... , że to tylko literówka...
Niestety nie uprawiałam. Roślinę poznałam 7 lat temu- jako nowinkę z niemieckich pism ogrodniczych, 3 lata temu widziałam nasiona w Nomi, ale nie skusiłam się, pomna jakie "cuda" musiałam z fasolnikiem wyczyniać żeby mieć go choć na jeden obiad... I z góry, może niesłusznie krzyżyk na niej postawiłam...
Więcej o niej http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/festi ... gurdl.html

Polecam również lekturę
http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/festi ... przep.html
http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/festi ... trukw.html
http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/festi ... benik.html
http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/festi ... benik.html
http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/festi ... kolcz.html

Nie wiedzieć czemu nagle przypomniała mi się okra= ketmia jadalna. http://pychotka.pl/przepisy-kulinarne/w ... dalna.html
http://www.vilmorin.pl/go.php/pl/ciekaw ... oznac.html
Ta ciekawostka(lub nie) ponoć się udaje- podsłuchałam w ogrodniczym.

[Waleria]

Okra u mnie też się nie udała. Kupiłam fasolę Goldmarie.