Byłam dziś w lesie - grzybków , niestety , niewiele, ale za to spacer polecam każdemu. No i ta pogoda ! Nadal , mimo zimnych poranków, piękna , złota jesień
Teraz kilka zdjęć z ogrodu, bo dawno nie było...Kwiatów coraz mniej, sprzątania, wycinania suchych badylków,grabienia coraz więcej, ale słoneczko dodaje uroku nawet tym jesiennym widoczkom:
To pożegnanie z Dzielżanem, już przekwitł i został przycięty - zdjęcie sprzed kilkunastu dni
ale Pelargonie w wazie i ten kremowy Złocień nadal mają się nieźle-przymrozek jeszcze im nie dokuczył , więc kwitną
Wkrótce trzeba będzie usunąć meble z tarasu, szkoda,że nie da się już pić porannej kawy na dworze - no , chyba,że mrożoną...
Werbena w beczce już prawie nie kwitnie, za to Komarzyca ma się nadal świetnie !
Róża jest ogołocona od dołu - dopadła ją czarna plamistość, ale to nie przeszkadza jej nadal kwitnąć pojedynczymi kwiatkami
Mimo słonecznej pogody cienie drzew są coraz dłuższe...
Nastał czas Fotergillii - pięknie przebarwiła listki i teraz wygląda jak "krzew gorejący"
