Szklarnia,tunel nieogrzewane - jak używać, co posiać, kiedy posadzić itd...
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 24 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kiedy do nieogrzewanego tunelu?
Tadeuszu jestem pełna podziwu -ile ich tam masz ,? czy zacząłeś już ich pryskać mlekiem ?czy czymś może innym?.Moje pomidorki na razie przyzwyczajają się do zimnych nocy i apetytu ślimaków .W tą noc nie przykryłam ich włókniną bo wydawało mi się że jest ciepło -rano nie miałam czasu nawet dokładnie sprawdzić jak się czują .
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 5 gru 2009, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Re: Kiedy do nieogrzewanego tunelu?
Tadeusz: tylko pozazdrościć takiej szklarni i tylu ładnych krzaczków.
czas to .......ryba
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Kiedy do nieogrzewanego tunelu?
Tadeusz , widze że już część sadzonek powiązałeś , to pewnie te bardziej okazałe . Ale w razie przymrozku to jest kłopot z okryciem , chociaż szklarenka ma lepsze warunki niż tunel ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kiedy do nieogrzewanego tunelu?
bara8 pisze:Tadeuszu jestem pełna podziwu -ile ich tam masz ,? czy zacząłeś już ich pryskać mlekiem ?czy czymś może innym?.Moje pomidorki na razie przyzwyczajają się do zimnych nocy i apetytu ślimaków .W tą noc nie przykryłam ich włókniną bo wydawało mi się że jest ciepło -rano nie miałam czasu nawet dokładnie sprawdzić jak się czują .
Nie jestem zwolennikiem ochrony pomidorów przed chorobami grzybowymi za pomocą oprysków mlekiem , uważam że takie działanie w niewielkim stopniu opóźniają nadejście choroby, która z pewnością nadejdzie nie tylko do pomidorów rosnących w gruncie, ale też tych rosnących pod osłonami.
Jeżeli szklarnia jest intensywnie wietrzona, zachowa się odpowiednią gęstość roślin by powietrze swobodnie krążyło wokół roślin oraz dopilnuje się by liście pomidorów były zawsze suche, to nie potrzeba żadnej ochrony opryskując mlekiem( mleko nie jest środkiem grzybobójczym, zawarta w nim kazeina przylega do sadzonki pomidora utrudniając przedostanie się choroby do jego tkanki) .
Pierwszy oprysk robię w czerwcu, jest to oprysk miedzianem, następnie planuję oprysk zapobiegawczy przed chorobą w lipcu i sierpniu, taka ochrona przed chorobami grzybowymi jest w minimalnym zakresie i w zupełności wystarczy by pomidory padły nie na skutek choroby lecz jesiennych przymrozków.
Na Tym Forum przez ostatnie trzy lata obserwuję ochronę pomidorów za pomocą oprysku mlekiem, w zdecydowanej większości kończy to się ,albo padnięciem pomidorów w początkowej fazie zbioru owoców, albo intensywnymi opryskami, czym się da i kiedy się da, wtedy to dawka środka grzybobójczego niewiele ma wspólnego z planową ochroną rośliny przed chorobami.
Lepiej wcześniej zaplanować minimum ochrony za pomocą środków grzybobójczych , niż później działać pod wpływem emocji w chwili gdy nasza praca ulega nagłemu zniszczeniu.
Pomidorów w szklarni naliczyłem posadzonych 135 sadzonek, na sznurkach podwieszone są 20 sadzonek szczepionych pomidorów od zaprzyjaźnionego ogrodnika, pozostałem są mojego chowu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6982
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Kiedy do nieogrzewanego tunelu?
Tadeuszu o czym Ty piszesz. Ja od 10 lat w tunelu wykonuję opryski tylko mlekiem!! Przez ten okres nigdy nie użyłem chemii zwłaszcza w czasie zbiorów. Mleko zdaje egzamin jak przestrzega się pewnych zasad o których pisałem już kilkakrotnie.Nie każdemu chce się tych zasad przestrzegać i stąd dość często narzekania o nieskuteczności oprysków mlekiem.tadeusz48 pisze:...Na Tym Forum przez ostatnie trzy lata obserwuję ochronę pomidorów za pomocą oprysku mlekiem, w zdecydowanej większości kończy to się ,albo padnięciem pomidorów w początkowej fazie zbioru owoców, albo intensywnymi opryskami, czym się da i kiedy się da, wtedy to dawka środka grzybobójczego niewiele ma wspólnego z planową ochroną rośliny przed chorobami...
Nawet jak piszesz "...minimum ochrony za pomocą środków grzybobójczych..." jest szkodliwa zwłaszcza w okresie zbioru owoców. Chcesz się truć to rób to ale nie namawiaj do tego innych.
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Kiedy do nieogrzewanego tunelu?
Czy ktoś z Was wysadzał już paprykę do nieogrzewanej szklarni?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 5 gru 2009, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Re: Kiedy do nieogrzewanego tunelu?
Wysadziłem paprykę dwa dni temu pod folię,ale na pierwsze dwie noce nie wyjmowałem z doniczek a dziś dałem już do gruntu. Odmiana Trapez i Robertina. Na razie maja się dobrze.
czas to .......ryba
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kiedy do nieogrzewanego tunelu?
Witaj ERAZMIE, o Twojej ekologicznej uprawie warzyw, już raz wymienialiśmy poglądy, nie chce do tego tematu wracać. Nikogo, nawet Ciebie nie namawiam do trucia się , jeżeli tak myślisz to jesteś w błędzie.
Na Tym Forum na szczęście są ludzie rozsądni i potrafiący myśleć i to oni podejmują decyzje czy stosować środki ochrony roślin, i jeżeli tak, to jakie.
Chciałbym byś, zamiast powtarzać niesprawdzone informacje przedstawił swoje lub innych dowody na szkodliwość stosowania środków grzybobójczych9(stosowanych zgodnie z zaleceniami i określonymi terminami), tylko konkretne a nie własne przekonania. Wiem że nie jesteś zwolennikiem stosowania środków chemicznych w uprawie roślin , ja też, ale jak mawiał pewien Pan Prezydent," nie chcę ale muszę".Nawet jak piszesz "...minimum ochrony za pomocą środków grzybobójczych..." jest szkodliwa zwłaszcza w okresie zbioru owoców.
Na Tym Forum na szczęście są ludzie rozsądni i potrafiący myśleć i to oni podejmują decyzje czy stosować środki ochrony roślin, i jeżeli tak, to jakie.
- mata78
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 14 lip 2009, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
- Kontakt:
Re: Kiedy do nieogrzewanego tunelu?
Qrcze a ja jeszcze się boję trochę.popiz pisze:Wysadziłem paprykę dwa dni temu pod folię,ale na pierwsze dwie noce nie wyjmowałem z doniczek a dziś dałem już do gruntu. Odmiana Trapez i Robertina. Na razie maja się dobrze.
Pomidorki już od tygodnia pod folią i dobrze im tam , a papryka ciepłolubna i w nocy przy +4/5st. zniczami jestem w stanie podgrzać atmosferę do +7/8 st. dla pomidorów w sam raz a dla papryki trochę mało.
Nie mówię co dzieje się w dzień w folii bo przy odrobinie słońca - tropiki
To mój debiut z foliakiem,ale już jestem zadowolona.
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Kiedy do nieogrzewanego tunelu?
Buduje od wczoraj w pośpiechu coś pomiędzy tunelem foliowym, a szklarnią - kształt szklarni ale po folią... Chcę jutro posadzić tam: pomidory "malinówki", paprykę "ożarowską" i bakłażan "black beauty".
Myślę wybrać te największe rośliny. Siałem początkiem marca i część już pasuje wysadzić. Co myślicie? Temp w dzień u mnie sięga ostatnio ponad 20 st. a nocą ponad 10. Mam taki mały dylemacik, bo pomidory myślę że już się powinno dać, ale bakłążan i paprykę? Też? Poważnie nie wiem bo pierwszy raz w życiu uprawiam coś pod folią ;)
Myślę wybrać te największe rośliny. Siałem początkiem marca i część już pasuje wysadzić. Co myślicie? Temp w dzień u mnie sięga ostatnio ponad 20 st. a nocą ponad 10. Mam taki mały dylemacik, bo pomidory myślę że już się powinno dać, ale bakłążan i paprykę? Też? Poważnie nie wiem bo pierwszy raz w życiu uprawiam coś pod folią ;)
-
- 50p
- Posty: 64
- Od: 1 maja 2007, o 10:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechocinek
- Kontakt:
Uprawa pomidorów w szklarni
Witam Wszystkich
Pierwszy raz uprawiam pomidory w szklarni i mam pytanko jakimi preparatami nalezy je opryskiwać aby mi nie chorowały. W zeszłym roku miałem pomidory pod gołym niebem i zaczeły mi zasychać łydygi a potem całe krzaki i pomidory dostawały czarne plamy. Chcę teraz uniknąć chorób w szklarni jeżeli takowe w ogóle występują.
Pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość, gdyż jestem laikiem w tych sprawach.
Pierwszy raz uprawiam pomidory w szklarni i mam pytanko jakimi preparatami nalezy je opryskiwać aby mi nie chorowały. W zeszłym roku miałem pomidory pod gołym niebem i zaczeły mi zasychać łydygi a potem całe krzaki i pomidory dostawały czarne plamy. Chcę teraz uniknąć chorób w szklarni jeżeli takowe w ogóle występują.
Pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość, gdyż jestem laikiem w tych sprawach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Uprawa pomidorów w szklarni
Witaj PIOTRZE , preparatów do zwalczana chorób grzybowych ( bo one są najgroźniejsze) przy uprawie pomidorów jest dużo i bardzo dużo i to praktycznie ,praktyka ( własne doświadczenie) pokazuje jakie najlepiej stosować.
W każdym bądź razie do zwalczania chorób grzybowych trzeba się zaopatrzyć w co najmniej kilka środków, gdyż na stosowanie tylko jednego środka choroba się może szybko uodpornić. Środki do zapobiegania chorób grzybowych w głównym działaniu dzielą się na środki o działaniu zapobiegawczym( nie dopuszczają do choroby) i interwencyjnym ( zwalczającym już istniejącą chorobę).
Uprawiający zawodowo pomidory producenci rozpoczynają teraz zapobiegawcze zabiegi i stosuję je przez cały okres wegetacyjny co 7-10 dni , co w sumie daje kilkanaście, czy więcej oprysków, by mieć pewność że ich choroby nie zaskoczą i otrzymają planowany zysk z tej pracy.
Amatorzy, stosują trzy- cztery opryski w sezonie, czy nawet nie stosują wcale i liczą że im się uda doczekać obfitych plonów, Ci co stosują kilka oprysków rocznie częściej mogą się doczekać owoców swojej pracy, niż Ci co nie stosują ich wcale.
Zaznaczyłeś że dysponujesz szklarnią, domyślam się że ta szklarnia jest nieogrzewana, a to jesteś początkującym ogrodnikiem, gdyż szklarniami ogrzewanymi dysponują w większości zawodowcy.
To tyle wstępu, o szczegóły pytaj, ale najpierw zapoznaj się z tym co tu na tym Forum napisano na ten temat, a napisano bardzo, bardzo dużo, jak dokładnie to przeczytasz , to myślę że i pytań będzie mało. Do poszukiwania interesujących Cię tematów zaprzęgnij forumową wyszukiwarkę. Powodzenia.
Interesujących Cię informacji szukaj w dziale Uprawy warzywnicze
W każdym bądź razie do zwalczania chorób grzybowych trzeba się zaopatrzyć w co najmniej kilka środków, gdyż na stosowanie tylko jednego środka choroba się może szybko uodpornić. Środki do zapobiegania chorób grzybowych w głównym działaniu dzielą się na środki o działaniu zapobiegawczym( nie dopuszczają do choroby) i interwencyjnym ( zwalczającym już istniejącą chorobę).
Uprawiający zawodowo pomidory producenci rozpoczynają teraz zapobiegawcze zabiegi i stosuję je przez cały okres wegetacyjny co 7-10 dni , co w sumie daje kilkanaście, czy więcej oprysków, by mieć pewność że ich choroby nie zaskoczą i otrzymają planowany zysk z tej pracy.
Amatorzy, stosują trzy- cztery opryski w sezonie, czy nawet nie stosują wcale i liczą że im się uda doczekać obfitych plonów, Ci co stosują kilka oprysków rocznie częściej mogą się doczekać owoców swojej pracy, niż Ci co nie stosują ich wcale.
Zaznaczyłeś że dysponujesz szklarnią, domyślam się że ta szklarnia jest nieogrzewana, a to jesteś początkującym ogrodnikiem, gdyż szklarniami ogrzewanymi dysponują w większości zawodowcy.
To tyle wstępu, o szczegóły pytaj, ale najpierw zapoznaj się z tym co tu na tym Forum napisano na ten temat, a napisano bardzo, bardzo dużo, jak dokładnie to przeczytasz , to myślę że i pytań będzie mało. Do poszukiwania interesujących Cię tematów zaprzęgnij forumową wyszukiwarkę. Powodzenia.
Interesujących Cię informacji szukaj w dziale Uprawy warzywnicze