Ogródek KaRo cz.2

[piku]

Dowiedziałam się, że dobrze jest dać obornik więc wypróbuję na wiosnę

[k-c]

ale tu u Ciebie pięknie tak kolorowo i prawie wcale nie widać jesieni

a wawrzynki rosną w lasach więc powinny mieć chyba waśną ziemię - ja dostałem od Renaty z naszego forum sadzoniki i mówiła mi że u niej najlepiej rosną w kwaśnej ziemi i dobrze ię rozmnazają

[Karo]

ale tu u Ciebie pięknie tak kolorowo i prawie wcale nie widać jesieni

a wawrzynki rosną w lasach więc powinny mieć chyba waśną ziemię - ja dostałem od Renaty z naszego forum sadzoniki i mówiła mi że u niej najlepiej rosną w kwaśnej ziemi i dobrze ię rozmnazają

Stąd cała dyskusja Karolu,bo mam kilka dobrych lat biały wawrzynek .
Rosnie jak widać - każdej wiosny jest podsypany dolomitem czyli rośnie w środowisku zasadowym ---- w którym zmarniał mi już jeden rózowy .

[k-c]

ale tu u Ciebie pięknie tak kolorowo i prawie wcale nie widać jesieni

a wawrzynki rosną w lasach więc powinny mieć chyba waśną ziemię - ja dostałem od Renaty z naszego forum sadzoniki i mówiła mi że u niej najlepiej rosną w kwaśnej ziemi i dobrze ię rozmnazają

Stąd cała dyskusja Karolu,bo mam kilka dobrych lat biały wawrzynek .
Rosnie jak widać - każdej wiosny jest podsypany dolomitem czyli rośnie w środowisku zasadowym ---- w którym zmarniał mi już jeden rózowy .

bo może te wawrzynki białe są jakąś odmianą mutowaną genetycznie lub dostosowaną przez specjalistów do gleb zasadowych????
a różowe może nie przechodziły żadnej transformacji

[Lady-r]

To co ja pisałam o wawrzynkach to cytat z książki profesora Senety znanego dendrologa.Na razie nie mam swojego wawrzynka (bałam się tych trujących jagódek),ale wawrzynek główkowy nie wytwarza prawie owoców.Wymaga też więcej słońca.Natomiast wilczełyko nie znosi nagrzewania gleby i uszkadzania gałęzi.

[Karo]

Aniu mam nadzieję,że nasza dyskusja o doświadczeniach w uprawie wawrzynka przyda sie nam wszystkim,tym co maja i tym co zamierzaja mieć .
Nie lekceważe zadnych porad i uwag ,bo z mojego doświadczenia wiem,jak mogą być pomocne.
Dzięki za tem za wszystkie spostrzeżenia i wiadomości którymi sie dzielisz na forum.
To ważne.

Miłego dnia

[Karo]

aha jeszcze jedno powiem,dwukrotnie sprowadzałam wawrzynka głowkowego do siebie i nie ma go
Nie wiem co się z nim stało a to taka droga sadzonka...
już nie bedę go zamawiać skoro nie chce u mnie sie zadomowić....

[Lady-r]

Główkowy to światło i ciepłolubny gatunek na wapienne skalniaki. może miał za mokro u ciebie

[kogra]

A mój różowy rosnący pod świerkami ma właśnie raczej sucho i nigdy go nie podlewam, nawet w czasie suszy. Mimo to rośnie bardzo dobrze, każdego roku obficie kwitnie i owocuje. Więc może tu tkwi tajemnica ?

[ewkaja]

KaRo bardzo przepraszam, ze tak wtargnelam do twojego ogrodu cudnego nieproszona ale oprzec nijak sie nie umiem urodzie tych wszystkich waszych podopiecznych i tak chodze od jednego do drugiego jak zaczarowana. wracajac jednak do tematu to mam takie pytanie wlasnie ni z gruszki ni z pietruszki. Do rzeczy jednak ... zobaczylam w twoim ogrodzie roslinke, ktora sprubuje wkleic, nie wiem z jakim skutkiem to bedzie , ale sprubuje. Dostalam ja od sasiadki jao roslinke doniczkowa, a widze, ze u Ciebie rosnie w gruncie. Czy mozesz podpowiedziec mi jej nazwe i wogole co lubi czego nie itp... Jest bardzo urokliwa i chcialabym cieszyc sie jej uroda jak najdluzej. Pozdrawiam serdecznie. Edyta

[lila31]

Dziewczyny tyle napisałyście o wawrzynku, a ja ciągle nie mogę się na niego zdecydować.
Przedtem nie chciałam sadzić ze względu na wnuczkę, teraz żal mi cienistych miejsc, zostawiam je dla host i innych cieniolubnych bylin.
Ale Grażynka (Kogra) napisała coś ciekawego. Wawrzynek w okolicy świerków.
Świerki mają bardzo płytki i rozległy system korzeniowy, a mimo to u Ciebie Grażynko rośnie.
Mam takie miejsce, zacienione, i opanowane przez świerki. Tam mogłabym posadzić wawrzynek, ale czy będzie rósł? Czy świerki dopuszczą go do ziemi i wody?
Od jakiego wawrzynka zacząć eksperymenty? Który jest najbardziej odporny na niewiedzę ogrodniczki?

[kogra]

Liluś wszystko zależy od tego na jaki eksperyment się zdecydujesz.To zależy tylko od Ciebie.

[Karo]

Miło mi Edytko...
zawsze miło jak mnie ktoś odwiedza...
Ta roslina to szczawik trójkątny Oxalis triangularis
Nie zimuje w gruncie ale z powodzeniem jest tam uprawiana ,gdzie kwitnie do przymrozków,moje jeszcze kwitną
Należy wykopywać bulwy na zimę i sadzić je z powrotem wiosną, pod koniec kwietnia lub na początku maja w miejsca półcieniste.
Sprawdza się też jako roślina doniczkowa i jest piękna.
Przeczytaj jak uprawia go nasza koleżanka Kryska