Pochylony świat na piasku cz.2
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Grażynko, taras coraz bardziej w użyciu, choć na razie mało było takich naprawdę ciepłych dni, żeby się powylegiwać na huśtawce lub spokojnie wypić kawkę.
Ewo, dziękuję, biegam z aparatem tu i tam, to coś się zawsze trafi ;)
Wczoraj późnym popołudniem przyjechały zakupy z sadzonki.abc24. Muszę powiedzieć, że zachwycona nie jestem, ani jakością roślinek, ani zgodnością z zamówieniem Oczywiście większość jest ok, ale np. trzy kotule, które dostałam zamiast cymbalarii są mikroskopijne, prawie w ogóle ich nie ma, a jedna roślinka po prostu jest odciętą sadzonką bez korzonków, która wypadła przy wypakowywaniu z doniczki.
No i zamiast dąbrówki variegata 3 szt. dostałam dąbrówkę Metalica Crispa. Fakt, jest sporo droższa niż Variegata, ale ja chciałam tamtą.
No i perowskie to też porażka, patyczek 3cm z mikroskopijnym pączkiem, który nie wiem czy żyje Reszta zakupów żeby oddać sprawiedliwość ok. Ładne zawciągi, ładne floksy szydlaste, rozchodnik, dąbrówki, kiścienie, berberys i forsycje bardzo ładne.
A to część zakupów:
Wczoraj sadzone żurawki od Igi w miejscu wymarzniętej lawendy:
Tiarella Mystic Mist i żurawka Southern Comfort
od Igi:
Pigwowiec i sosna himalajska:
Hosty rosną z dnia na dzień - June i Lancifolia:
Ewo, dziękuję, biegam z aparatem tu i tam, to coś się zawsze trafi ;)
Wczoraj późnym popołudniem przyjechały zakupy z sadzonki.abc24. Muszę powiedzieć, że zachwycona nie jestem, ani jakością roślinek, ani zgodnością z zamówieniem Oczywiście większość jest ok, ale np. trzy kotule, które dostałam zamiast cymbalarii są mikroskopijne, prawie w ogóle ich nie ma, a jedna roślinka po prostu jest odciętą sadzonką bez korzonków, która wypadła przy wypakowywaniu z doniczki.
No i zamiast dąbrówki variegata 3 szt. dostałam dąbrówkę Metalica Crispa. Fakt, jest sporo droższa niż Variegata, ale ja chciałam tamtą.
No i perowskie to też porażka, patyczek 3cm z mikroskopijnym pączkiem, który nie wiem czy żyje Reszta zakupów żeby oddać sprawiedliwość ok. Ładne zawciągi, ładne floksy szydlaste, rozchodnik, dąbrówki, kiścienie, berberys i forsycje bardzo ładne.
A to część zakupów:
Wczoraj sadzone żurawki od Igi w miejscu wymarzniętej lawendy:
Tiarella Mystic Mist i żurawka Southern Comfort
od Igi:
Pigwowiec i sosna himalajska:
Hosty rosną z dnia na dzień - June i Lancifolia:
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
A czemu ja June nie zamówiłam , tak ładnie wychodzi
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Witaj Aniu widzę że zakupy spore poczyniłaś , szkoda tylko ,że jak zwykle sprzedawcy okazali się nie odpowiedzialni u mnie jedna po drugiej hosty wychodzą takie same , nie te jakie zamówiłam , jestem taka zła bo specjalnie zamawiałam większą ilość ,żeby już nie ruszać Twoich .
Prymulki pięknie Co przez ten rok urosły .
Genia
Prymulki pięknie Co przez ten rok urosły .
Genia
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Aniu, tej perowskii daj szansę jeszcze. Moja jedna dopiero teraz zaczęła wypuszczać milimetrowe odrościki. Dawno miałam ją wykopać, ale nie miałam czasu, a tu proszę
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Porządne zakupy. Ja też wczoraj dostałam przesyłkę od Igi i na razie sie hartują. Moja perowskia na razie nie daje znaków życia, ale jeszcze dam jej szansę. Ma dosyć mocno zdrewniałe łodygi więc mam nadzieje, że jeszcze jakieś życie w nich drzemie.
A co do zgodności zamówień to właśnie dlatego nie lubie kupować przez internet. Moja przesyłka z Florekspolu też nie wyglądała rewelacyjnie. Zobaczę co wyrośnie z ich cebul.
A co do zgodności zamówień to właśnie dlatego nie lubie kupować przez internet. Moja przesyłka z Florekspolu też nie wyglądała rewelacyjnie. Zobaczę co wyrośnie z ich cebul.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Ja niestety tez nie przepadam za zakupami internetowymi... co oczy widzą to... widzą a ja wzrokowiec jestem
-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Witaj Aniu,pięknie się u Ciebie robi,ogród nabiera barw i kształtów...moje zamówienie to tez porażka,podobnie jak u Geni hosty się nie zgadzają i wiele innych,mówiłam sobie ze nie będę już kupować w ciemno a dalej się skusiłam...
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Witaj Aniu - zakupy świetne .. hostowe kły zamieniły sie już chyba w liście
A ja tak bardzo chciałabym zobaczyć fotki ogólne Twojego ogrodu ... Prosze
A ja tak bardzo chciałabym zobaczyć fotki ogólne Twojego ogrodu ... Prosze
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25177
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Aniu mąż się napracował, ale było warto. Kamienie przepięknie uzupełniają Twój ogród.
W dodatku robisz prześliczne zdjęcia, które podkreślają urodę Twojego ogrodu.
W dodatku robisz prześliczne zdjęcia, które podkreślają urodę Twojego ogrodu.
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9575
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
June pięknie się prezentuje :P
Współczuję problemów z zamówieniem .
Współczuję problemów z zamówieniem .
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Aniu witaj Kochanie
Miło znów do Ciebie zajrzeć po sporej przerwie Aniu piękne roślinki...miło jest popatrzeć jak wkładasz tyle serca w swój przepiękny ogród
Cieplutko pozdrawiam i ucałuj synusia
Miło znów do Ciebie zajrzeć po sporej przerwie Aniu piękne roślinki...miło jest popatrzeć jak wkładasz tyle serca w swój przepiękny ogród
Cieplutko pozdrawiam i ucałuj synusia
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Olu, wszystko przed Tobą. Ja wciąż żałuję, że jakiejś nie zamówiłam Ale akurat na tyle starczyło ;)
Geniu, już przebolałam. Parę roślin jest ślicznych, a po prostu więcej nie będę tam zamawiała. Miałam też dobre doświadczenie w tym roku z internetem. Kupiłam powojniki na allegro i są piękne. Fakt, że nie były tanie, ale chyba warto było, bo sądzę, że wszystkie rośliny ładnie zakwitną w tym roku.
Dagmaro, dałam oczywiście szansę, ja nie jestem skora do wyrzucania. Mają malutkie pączki, takie po 2mm Na razie niech siedzą w doniczkach, jak się wzmocnią, pójdą na miejsce stałe.
Dorotko, żurawki od Igi cieszą, prawda? Zobaczymy na ile mi postanowienie wystarczy dotyczące nie kupowania w internecie ;)
Ewo, ja chyba jednak też. Jednak dotknąć, obejrzeć, powąchać to nie to samo, co zobaczyć zdjęcie i to nie tego, co masz dostać
Marylko, tak, u Geni to całkowita porażka. Dostała chyba 17 jednakowych host. Okropne oszustwo. U mnie to jednak zupełnie inny kaliber, bo tylko dwie pomyłki i dwie słabiutkie roślinki
Miriam, z tymi hostami, to niezupełnie prawda niestety Wciąż kły, tylko kilka ma już porządne liście. Co do zdjęć ogólnych to trochę ciężko mi idzie, bo mam straszny bałagan w ogrodzie (doniczki i wiadra walające się w różnych miejscach) i to wygląda okropnie na zdjęciach. Poza tym wszędzie sterczą kable z niebieskimi foliami - oznaczenie przyszłych punktów świetlnych
Małgosiu, dziękuję za komplementy odnośnie zdjęć. Myślę, że nieco przesadzone, ale na pewno prawdą jest, że na zdjęciach, które wklejam ogród wygląda na bardziej zadbany i dojrzalszy niż jest w rzeczywistości ;) Poważnie
Jolu, już mi przeszło. Nawet nie chce mi się reklamować, bo większość roślinek już się rozrasta na swoich właściwych miejscach. Szkoda mi czasu na korespondencje i odsyłanie. June jest moim faworytem, wraz z Minutemanem i Wirlwind
Jollu, cieszę się, że wpadłaś. Jakoś tak troszkę się wzajemnie zaniedbałyśmy Serce to faktycznie wkładam, ale z czasem ostatnio gorzej Synka wycałuję chętnie, tylko starsze mogą być zazdrosne ;)
A to dla Was mój dzisiejszy ogród:
Kły na hostowisku podokiennym:
June:
Pearl Lake:
Kły Minutemana:
Skalnice Arendsa biała i różowa:
Klon Odessanum i świerk biały chyba Daisy's White:
Klon ?? i świerk biały Sander's Blue
Geniu, już przebolałam. Parę roślin jest ślicznych, a po prostu więcej nie będę tam zamawiała. Miałam też dobre doświadczenie w tym roku z internetem. Kupiłam powojniki na allegro i są piękne. Fakt, że nie były tanie, ale chyba warto było, bo sądzę, że wszystkie rośliny ładnie zakwitną w tym roku.
Dagmaro, dałam oczywiście szansę, ja nie jestem skora do wyrzucania. Mają malutkie pączki, takie po 2mm Na razie niech siedzą w doniczkach, jak się wzmocnią, pójdą na miejsce stałe.
Dorotko, żurawki od Igi cieszą, prawda? Zobaczymy na ile mi postanowienie wystarczy dotyczące nie kupowania w internecie ;)
Ewo, ja chyba jednak też. Jednak dotknąć, obejrzeć, powąchać to nie to samo, co zobaczyć zdjęcie i to nie tego, co masz dostać
Marylko, tak, u Geni to całkowita porażka. Dostała chyba 17 jednakowych host. Okropne oszustwo. U mnie to jednak zupełnie inny kaliber, bo tylko dwie pomyłki i dwie słabiutkie roślinki
Miriam, z tymi hostami, to niezupełnie prawda niestety Wciąż kły, tylko kilka ma już porządne liście. Co do zdjęć ogólnych to trochę ciężko mi idzie, bo mam straszny bałagan w ogrodzie (doniczki i wiadra walające się w różnych miejscach) i to wygląda okropnie na zdjęciach. Poza tym wszędzie sterczą kable z niebieskimi foliami - oznaczenie przyszłych punktów świetlnych
Małgosiu, dziękuję za komplementy odnośnie zdjęć. Myślę, że nieco przesadzone, ale na pewno prawdą jest, że na zdjęciach, które wklejam ogród wygląda na bardziej zadbany i dojrzalszy niż jest w rzeczywistości ;) Poważnie
Jolu, już mi przeszło. Nawet nie chce mi się reklamować, bo większość roślinek już się rozrasta na swoich właściwych miejscach. Szkoda mi czasu na korespondencje i odsyłanie. June jest moim faworytem, wraz z Minutemanem i Wirlwind
Jollu, cieszę się, że wpadłaś. Jakoś tak troszkę się wzajemnie zaniedbałyśmy Serce to faktycznie wkładam, ale z czasem ostatnio gorzej Synka wycałuję chętnie, tylko starsze mogą być zazdrosne ;)
A to dla Was mój dzisiejszy ogród:
Kły na hostowisku podokiennym:
June:
Pearl Lake:
Kły Minutemana:
Skalnice Arendsa biała i różowa:
Klon Odessanum i świerk biały chyba Daisy's White:
Klon ?? i świerk biały Sander's Blue
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Pochylony świat na piasku cz.2
Tak to jest Aniu, że na zdjęciach nasze ogrody prezentują się doskonale, a w rzeczywistości .... Wiem coś o tym.
U mnie jest kilka takich miejsc, które omijam obiektywem.
Jak tam piwniczka?
U mnie jest kilka takich miejsc, które omijam obiektywem.
Jak tam piwniczka?