Ślimaki w tunelu

[anistach]

Dwa dni temu wysadziłam do tunelu ogórki, dziś rano rozbeczałam się jak małe dziecko, nie ma nic !!!!!
Zostały same korzenie, wczoraj na wieczór wyzbierałam z dwie garści ślimaków i potraktowałam je solą.
A one zrobiły odwet!!!
Jak się ich pozbyć w okolicy jest ich cała plaga!!!Jeszcze ta pogoda deszczowa jest ich co raz więcej!!!

Interesuje mnie ochrona naturalna, bo tak to nie ma sensu się tym zajmować, w sklepie to ja mam do wyboru warzyw na chemii wyhodowanych!! a ja chcę poczuć ogórka, a nie puszczać bąki bo nich

[skorpion811-51]

Podobno trzeba postwic piwo w talerzu lub miseczce wkopać równo z ziemią żeby ślimaki mogły wchodzić ,podobno lubią piwo.To nie żart takie coś czytałam na forum warto spróbować Stasia.

[Bogumilka]

Co do piwa to nie mam przekonania, bo wylezą z całej okolicy, żeby się napić
Ja kilka razy dziennie chodzę i zbieram, a co z nimi robię to nie napiszę, bo może ktoś mnie nie będzie za to tofał

[anistach]

już kilka razy dziś byłam w tunelu, ale ani jednego nie uświadczyłam, pewnie w nocy będę zbierać z latarką

[Groser]

Dziś w tunelu to zabiłem (czyt. unieszkodliwiłem) ich dziesiątki. Niestety zabieg muszę powtarzać rano i wieczór. Również poszukuję jakiejś metody na te ślimaczyska. Piwa próbowałem i wyszło że chyba bardziej ja go lubię niż ślimaki ;:5 . A soli nie używam bo po co mi zasolona gleba. Do rzodkiewki i sałatek już się zabrały ale nie odpuszczam. Ratunku!!!

[Asik78]

Ja stosowałam piwo i popiół razem...
Dookoła krzaczka rozsypany popiół a na deser miseczka z piwem..
Działa,tylko trzeba się nachodzić

[anistach]

Staram się dbać o nie zasolenie gleby dla tego zbieram je do ręki i wynoszę na zewnątrz i tam ...... robię co do mnie należy.
koniecznie trzeba mieć rękawice gumowe raz jak nie miałam, to śluz z tych ślimaków powodował że mi ręka zaczęła drętwieć i traciłam czucie w dłoni. Dla niektórych jak to opowiadałam było czymś nowym i chyba do dziś mi nie wierzą. Mieliście kiedyś takie
doświadczenie


Ja teraz wieczorem unicestwiłam 47 szt. a tunel mały

[Marek-BB]

Są przecież preparaty do zwalczania ślimaków ślimakol, ślimax... wabi ślimaki i zaczynają to żreć a to coś samo zaczyna żreć je. Na drugi dzień dziesiątki zaschniętych trupów można zbierać - istne cmentarzysko
Co do piwa to też się zgodzę że nie do końca to dobry pomysł - ślimaki wyczuwają pożywienie z baaardzo daleka, podobnie piwo. Jak przylezie 50 i je zabije bo będzie jakoś w głębi ustawione to w tym czasie setki będą nadciągać - kiepska sprawa. Trzeba uważać żeby nie zapamiętały że Twoja działka to dobre miejsce na imprezę i darmowy bro ;)
Można się od nich potem nie odgonić :/

[anistach]

w nocy mi się koszmar śnił, że pociągiem jadę, po jednej i drugiej stronie pełno wody, a tu do przedziału w chodzi kelner i pyta co podać? nagle zaczynam się przyglądać na jego plakietkę z imieniem i nazwiskiem pisze " Artur Ślimak"

[stanley1]

ja polecam taki sposób:

kup jakieś najtańsze piwo (czyli typowego sikacza )
obetnij 2-litrową butelkę i wkop ją do ziemi (obcięta krawędź równo z ziemią) wlej na dno kupione piwo
regularnie odławiaj ślimaki i dolewaj piwa

[anistach]

A czytałaś wypowiedzi powyżej podobno przyciągnę tym piwem wszystkie w okolicy ślimaki a jest ich cała plaga

[Meva]

nalałam piwa na talerzyk i w ciągu 2 dób utopiło się z 5 - a w tym czasie z ręcznego odłowu wyniosłam 2 razy po pól wiadra.
I naprawdę takiej plagi ślimaków jak w tym roku- to nigdy jeszcze nie widziałam- są wszędzie i to pełno malusieńkich- co oznacza, ze to to się niedawno urodziło i dopiero będzie je widać jak urosną- a wtedy zjedzą nam całe ogrody!

[Marek-BB]

nalałam piwa na talerzyk i w ciągu 2 dób utopiło się z 5 - a w tym czasie z ręcznego odłowu wyniosłam 2 razy po pól wiadra.

No i właśnie tak to moim zdaniem działa. Piwo przyciąga ślimaki masakrycznie. Z przyciągniętych ślimaków piwem jednak utopi się 5% a 95 będzie szamać wszystko obok piwa!
To by był świetny sposób gdyby każda rabata była wyspą na stawie pełnego piwa Nie dotarły by bo by sie potopiły. Zdrówko ;)

anistach - pewnie jakiś Twój znajomy o imieniu Artur przymierza się żeby wtargnąć na Twój ogróde nocą na kroca i spustoszyć fasolę, sałatę...