Sępolia - fiołek afrykański cz.1
Re: Sępolia - fiołek afrykański
Dziękuję bardzo za odpowiedź... Czyli traktować go jak inne fiołki czy takiemu maluchowi jakieś specjalne względy się należą? Ile czasu potrzebuje taka sadzoneczka aby się pełnowymiarowym fiołkiem stać? pół roku?
- malena100
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 22 mar 2010, o 01:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Northern Ireland (UK)
Re: Sępolia - fiołek afrykański
Powinno się wysyłać sadzonki, których listki mają co najmniej 2 cm średnicy - w przypadku fiołków standard i large; z miniaturami i semi- czekamy do stadium 4 liści (notabene k888 - Twój fiołek to mini albo semimini i ma co najmniej 6 listków).
Kasia86 - jeśli to maleństwo przeżyje podróż (w co wątpię) zrób mu szklarenkę z foliowej torebki albo użyj szklanego naczynia, tylko uważaj, żeby listki nie dotykały ścianek. Trzymam kciuki, ale według mnie sadzonka jest za mała...
O propagacji więcej tu:
http://www2.ville.montreal.qc.ca/jardin ... ltipli.htm
Kasia86 - jeśli to maleństwo przeżyje podróż (w co wątpię) zrób mu szklarenkę z foliowej torebki albo użyj szklanego naczynia, tylko uważaj, żeby listki nie dotykały ścianek. Trzymam kciuki, ale według mnie sadzonka jest za mała...
O propagacji więcej tu:
http://www2.ville.montreal.qc.ca/jardin ... ltipli.htm
Pozdrawiam
Madzia
Madzia
Re: Sępolia - fiołek afrykański
malena100 napisała
Tutaj zrobiona teraz fotka odmiany standard(obecnie średnica listka 2,2 mm, przy przesadzaniu był dużo mniejszy)
A tutaj sadzonka również standard która została oderwana i włożona do wody aby puściła korzonki, co widać się udało. Obecna średnica największego liścia 1 cm
Sadzonka pokazana przez Kasia86 rzeczywiście jest mała, lecz skoro już została przesadzona to moim zdaniem nie ma nic do stracenia. Brać i juz . jaka to różnica gdzie padnie , przecież w drodze nikt nie będzie po niej skakał
Tak jak napisałem wcześniej, niezwykle ważne jest zapewnienie odpowiedniej wilgotności ziemi. Na początku nawet mokrej, gdyż takie sadzonki mają jeszcze niewielki system korzeniowy.I w/g mnie właśnie to stanowi o sukcesie utrzymania maluchów przy życiu.
To wszystko tutaj nie jest prawdą absolutną , opisałem tylko moje doświadczenia.
I w pełni się z tym zgadzam , czasem jednak sytuacja zmusza do wcześniejszego rozsadzenia maluszków. U mnie roślinkami zabawił się kot , dlatego nie mogłem czekać.Powinno się wysyłać sadzonki, których listki mają co najmniej 2 cm średnicy - w przypadku fiołków standard i large; z miniaturami i semi- czekamy do stadium 4 liści (notabene k888 - Twój fiołek to mini albo semimini i ma co najmniej 6 listków).
Tutaj zrobiona teraz fotka odmiany standard(obecnie średnica listka 2,2 mm, przy przesadzaniu był dużo mniejszy)
A tutaj sadzonka również standard która została oderwana i włożona do wody aby puściła korzonki, co widać się udało. Obecna średnica największego liścia 1 cm
Sadzonka pokazana przez Kasia86 rzeczywiście jest mała, lecz skoro już została przesadzona to moim zdaniem nie ma nic do stracenia. Brać i juz . jaka to różnica gdzie padnie , przecież w drodze nikt nie będzie po niej skakał
Tak jak napisałem wcześniej, niezwykle ważne jest zapewnienie odpowiedniej wilgotności ziemi. Na początku nawet mokrej, gdyż takie sadzonki mają jeszcze niewielki system korzeniowy.I w/g mnie właśnie to stanowi o sukcesie utrzymania maluchów przy życiu.
To wszystko tutaj nie jest prawdą absolutną , opisałem tylko moje doświadczenia.
Pozdrawiam Wojtek
- malena100
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 22 mar 2010, o 01:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Northern Ireland (UK)
Re: Sępolia - fiołek afrykański
Ha - co innego rozsadzanie, co innego wysyłanie niewyrośniętych sadzonek (Kasia 86 pisała o wysłaniu jej tego maleńtasa). Szczególnie w wilgotnej ziemi. Wiadomo, jak poczta traktuje przesyłki (i nie mówimy tu o skakaniu po nich - tylko po prostu o rzucaniu paczkami). Roślinka z zapasem wilgotnej ziemi przyjedzie do nas zgniła/zaparzona i cała upaćkana ziemią.
Według mnie Kasia powinna się wstrzymać z zamówieniem - czy nie lepiej poczekać i zamówić sobie bardziej wyrośniętą sadzonkę? Takie jest moje zdanie, ale zrób, dziewczyno, jak uważasz
"Jaka różnica, gdzie padnie"? A co to za ciekawe podejście, hę? Mówimy o czyjejś własności, w dodatku żywej roślince, w dodatku fiołku odmianowym....
Według mnie Kasia powinna się wstrzymać z zamówieniem - czy nie lepiej poczekać i zamówić sobie bardziej wyrośniętą sadzonkę? Takie jest moje zdanie, ale zrób, dziewczyno, jak uważasz
"Jaka różnica, gdzie padnie"? A co to za ciekawe podejście, hę? Mówimy o czyjejś własności, w dodatku żywej roślince, w dodatku fiołku odmianowym....
Pozdrawiam
Madzia
Madzia
Re: Sępolia - fiołek afrykański
Ze względu na dzisiejszy majówkowo -grilowy nastrój faktycznie może nie do końca czytałem ze zrozumieniem
Kasia 86 napisała:
Pytanie Kasi brzmiało: czy sadzonka ma szanse przeżyć? Nadal uważam, że ma spore szanse przeżyć, nie oznacza to jednak 100% powodzenia.
Poza tym:
A ogólnie malena100 to co napisałaś to święta racja . Szanuję Twoje zdanie , co nie znaczy, że nie mogę mieć swojego troszkę innego
A Kasia86 w pełni zna sytuację i chyba najlepiej zrobi po przeczytaniu pewnie niejednego wątku fiołkowego, jak zda się na swoją wiedzę i zdrowy rozsądek, bo to ona będzie musiała opiekować się maleństwem i ponosić ewentualne straty.
Pozdrawiam Wojtek
Kasia 86 napisała:
Pisałem o osobistym odbiorze roślinki, nie o wysyłce pocztą (poczta to trochę inna bajka, wszystko zależy od zabezpieczenia roślin przez nadawcę).Chodzi mi o to, że jest malutka, ale jak ją chcę, to muszę ją wziąć teraz, bo bo później nie będzie możliwości.
Pytanie Kasi brzmiało: czy sadzonka ma szanse przeżyć? Nadal uważam, że ma spore szanse przeżyć, nie oznacza to jednak 100% powodzenia.
Poza tym:
Każdej roślinki szkoda i nie ma znaczenia czy to odmianowy czy nie, ale mam takie fatalistyczne podejście do życia, że jak coś ma się stać, to i tak się stanie"Jaka różnica, gdzie padnie"? A co to za ciekawe podejście, hę? Mówimy o czyjejś własności, w dodatku żywej roślince, w dodatku fiołku odmianowym....
A ogólnie malena100 to co napisałaś to święta racja . Szanuję Twoje zdanie , co nie znaczy, że nie mogę mieć swojego troszkę innego
A Kasia86 w pełni zna sytuację i chyba najlepiej zrobi po przeczytaniu pewnie niejednego wątku fiołkowego, jak zda się na swoją wiedzę i zdrowy rozsądek, bo to ona będzie musiała opiekować się maleństwem i ponosić ewentualne straty.
Pozdrawiam Wojtek
- malena100
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 22 mar 2010, o 01:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Northern Ireland (UK)
Re: Sępolia - fiołek afrykański
No oczywiście - ja też uważam, że roślinka ma szanse na przeżycie - według mnie 50% - albo przeżyje, albo nie... Żartowałam! Ale wielkość sadzonki ma tu decydujący wpływk888 pisze:Ze względu na dzisiejszy majówkowo -grilowy nastrój faktycznie może nie do końca
Pytanie Kasi brzmiało: czy sadzonka ma szanse przeżyć? Nadal uważam, że ma spore szanse przeżyć, nie oznacza to jednak 100% powodzenia.
no, chyba, że to chimera Yukako za 180PLN...k888 pisze: Każdej roślinki szkoda i nie ma znaczenia czy to odmianowy czy nie
Ja również szanuję Twoje zdanie, Wojtku i cieszę się, że nie zmuszasz mnie do zmiany mojegok888 pisze: A ogólnie malena100 to co napisałaś to święta racja . Szanuję Twoje zdanie , co nie znaczy, że nie mogę mieć swojego troszkę innego
Otóż to.k888 pisze: A Kasia86 w pełni zna sytuację i chyba najlepiej zrobi po przeczytaniu pewnie niejednego wątku fiołkowego, jak zda się na swoją wiedzę i zdrowy rozsądek, bo to ona będzie musiała opiekować się maleństwem i ponosić ewentualne straty.
Kasiu, zdradź nam, jaka to odmiana, może mamy jakąś większą sadzoneczkę na swoich parapetach?
Pozdrawiam
Madzia
Madzia
Re: Sępolia - fiołek afrykański
Nie przypuszczałam, że taka dyskusję spowoduję
Już mówię - jest to odmiana Kiwiland Pride jeżeli coś takiego istnieje Ma różowe pełne kwiatki, o których marzę
Wezmę tą roślinkę i zobaczymy. Nie mam doświadczenia jeżeli chodzi o fiołkowe maluchy, dlatego czytam i czytam i czytam co tylko się da na ten temat. Nie kosztuje mnie ten maluch wiele, bo tylko koszty przesyłki, więc szkoda nie spróbować.
Będę zdawać relację
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.
Już mówię - jest to odmiana Kiwiland Pride jeżeli coś takiego istnieje Ma różowe pełne kwiatki, o których marzę
Wezmę tą roślinkę i zobaczymy. Nie mam doświadczenia jeżeli chodzi o fiołkowe maluchy, dlatego czytam i czytam i czytam co tylko się da na ten temat. Nie kosztuje mnie ten maluch wiele, bo tylko koszty przesyłki, więc szkoda nie spróbować.
Będę zdawać relację
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.
- malena100
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 22 mar 2010, o 01:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Northern Ireland (UK)
Re: Sępolia - fiołek afrykański
Kiwiland Pride (A. Hunt) Double bright orchid-lavender. Light green, plain, serrated. Semiminiature trailer (ANZ 455, 1979)
http://farm4.static.flickr.com/3636/340 ... 1d6f_m.jpg
Semiminiaturowy trailer... Niestety, mam tylko jednego trailera, tak jakoś wyszło, że większość moich fiołków to standardy i fiołki large
http://farm4.static.flickr.com/3636/340 ... 1d6f_m.jpg
Semiminiaturowy trailer... Niestety, mam tylko jednego trailera, tak jakoś wyszło, że większość moich fiołków to standardy i fiołki large
Pozdrawiam
Madzia
Madzia
Re: Sępolia - fiołek afrykański
To są moje fiołki, które aktualnie kwitną. Piękne prawda
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12857
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Sępolia - fiołek afrykański
tak pięknerenata d pisze:Piękne prawda
Re: Sępolia - fiołek afrykański
Fantastyczne
- pati1311
- 500p
- Posty: 555
- Od: 11 cze 2009, o 01:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Sępolia - fiołek afrykański
Renatko Śliczne Twoje fiołeczki
Kasiu a czy moja miniaturka nie jest podobna do tego fiołeczka co Ci się marzy??
Jeśli chcesz możesz się uśmiechnąć do mnie o listeczki
Kasiu a czy moja miniaturka nie jest podobna do tego fiołeczka co Ci się marzy??
Jeśli chcesz możesz się uśmiechnąć do mnie o listeczki
Re: Sępolia - fiołek afrykański
Bardzo mi się podoba - nawet o tym u Ciebie rozmawiałyśmy Masz PW