Plamy na liściach
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Co to za paskudne plamy?! :(
Dzięki, Halinko.
Im więcej czytam, tym bardziej mam wrażenie, że falki są wyjątkowo podatne na choroby- wiele osób pisze, że w całej różnorodnej kolekcji na jakąś chorobę zapadły masowo wyłącznie falki...
Matko, czy ja nie mogłam pozostać przy zwykłych doniczkowcach- dopóki nie kupiłam pierwszego storczyka, nie miałam nawet pojęcia, że rośliny chorują na określone choroby i że są na to odpowiednie środki- po prostu podlewałam je czasem i wszystko sobie rosło..!
Dodam jeszcze ciekawe linki do obejrzenia ze strony http://www.orchidarium.pl/forum/read_th ... 16600&pg=1 :
Cytat: " jeśli juz mowa o wirusach to podam do uzytku wszystkich dwa linki (ale przede wszystkim dla siebie, bo ciagle je gubie i szukam).
Pierwszy zawiera zdjecia storczykow opanowanych przez wirusy
http://www.pbase.com/schnitz/virus_in_orchids
drugi - zdjecia storczykow wolnych od wirusow
http://www.pbase.com/schnitz/symptoms_not_of_virus "
Im więcej czytam, tym bardziej mam wrażenie, że falki są wyjątkowo podatne na choroby- wiele osób pisze, że w całej różnorodnej kolekcji na jakąś chorobę zapadły masowo wyłącznie falki...
Matko, czy ja nie mogłam pozostać przy zwykłych doniczkowcach- dopóki nie kupiłam pierwszego storczyka, nie miałam nawet pojęcia, że rośliny chorują na określone choroby i że są na to odpowiednie środki- po prostu podlewałam je czasem i wszystko sobie rosło..!
Dodam jeszcze ciekawe linki do obejrzenia ze strony http://www.orchidarium.pl/forum/read_th ... 16600&pg=1 :
Cytat: " jeśli juz mowa o wirusach to podam do uzytku wszystkich dwa linki (ale przede wszystkim dla siebie, bo ciagle je gubie i szukam).
Pierwszy zawiera zdjecia storczykow opanowanych przez wirusy
http://www.pbase.com/schnitz/virus_in_orchids
drugi - zdjecia storczykow wolnych od wirusow
http://www.pbase.com/schnitz/symptoms_not_of_virus "
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Co to za paskudne plamy?! :(
Tak w telegraficznym skrócie, bo było trochę tych choruszków, to plamy z odcieniem pomarańczu i brązowiejące w czasie to raczej niestety bakteryjne :Trzeba powycinać bo się bakteria rozniesie( Może wypróbuj Physan jeżeli uda się kupić ewentualnie prep. z miedzią lub Captan-ale ten nie w domu przy dziecku)Jeżeli jest jakiekolwiek robactwo również ziemiórki to koniecznie zastosuj np. tabl. Provado , używałam małych kawałków na donićzkę o śr. 11-12cm (kroiłam w grubych rekawicach) i namaczałam doniczkę ok. 0,5 godziny.Trzeba zastosować do wszystkich kwiatów z podłożem,z korą, a zwłaszcza torfiaste. Rośliny bez szwanku, ziemiórek i in. robali wniesionych z ogrodu też juz nie ma, toteż uważam ,że działa. Wynieść doniczki z pokoju dziecinnego, kuchni, sypialni chociaż na dobę
aha, po oprysku nie wstawiaj na okno, bo krople cieczy działają jak pryzmat i dojdzie do oparzeń.Falki powinny być cieniowane chociażby moskitierą na oknie pd lub zachodnim, albo przenieść na półeczkę k/okna itd.
Na pociechę zobacz co mój synuś zdążył zrobić moim storczykom,swoim nic
aha, po oprysku nie wstawiaj na okno, bo krople cieczy działają jak pryzmat i dojdzie do oparzeń.Falki powinny być cieniowane chociażby moskitierą na oknie pd lub zachodnim, albo przenieść na półeczkę k/okna itd.
Na pociechę zobacz co mój synuś zdążył zrobić moim storczykom,swoim nic
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Co to za paskudne plamy?! :(
Dzięki, Mario Tereso, w sumie zmiany bakteryjne zawsze lepsze niż wirus ;) Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że to musi być wynik zimowego przechłodzenia przy dość wysokiej wilgotności, jaką mam w domu- a to również wskazywałoby na bakteriozy (lub grzyby).
Mam miedzian, zrobię oprysk na balkonie najszybciej jak tylko pogoda pozwoli.
Robactwa w sumie trochę mam, bo skoczogonki, ziemiórki i jakieś roztocza z wyglądu podobne do dobroczynka szklarniowego ;) mam już drugi rok- ale dotąd nie zauważyłam większych kłopotów.
Poczekam jeszcze parę dni na cieplejszą pogodę i zaaplikuję pałeczki- choć do nich też mam duży dystans, myślę, że niestety jakieś "opary" przedostają się z parą wodną do powietrza i my to potem wdychamy. Ale chyba nie ma wyjścia, sytuacja zrobiła się poważna.
Synuś rzeczywiście zdolny, aż serce boli na ten widok- ojj, ale byłabym zła - mój ostatnio zrzucił pięknego falka z parapetu, łamiąc mu liście i długie korzenie powietrzne i jeszcze się nie przyznał, "bo się zezłoszczę"- wpakował go krzywo do osłonki, posypał korą po liściach i postawił połamańca na parapecie, ech...
Mam miedzian, zrobię oprysk na balkonie najszybciej jak tylko pogoda pozwoli.
Robactwa w sumie trochę mam, bo skoczogonki, ziemiórki i jakieś roztocza z wyglądu podobne do dobroczynka szklarniowego ;) mam już drugi rok- ale dotąd nie zauważyłam większych kłopotów.
Poczekam jeszcze parę dni na cieplejszą pogodę i zaaplikuję pałeczki- choć do nich też mam duży dystans, myślę, że niestety jakieś "opary" przedostają się z parą wodną do powietrza i my to potem wdychamy. Ale chyba nie ma wyjścia, sytuacja zrobiła się poważna.
Synuś rzeczywiście zdolny, aż serce boli na ten widok- ojj, ale byłabym zła - mój ostatnio zrzucił pięknego falka z parapetu, łamiąc mu liście i długie korzenie powietrzne i jeszcze się nie przyznał, "bo się zezłoszczę"- wpakował go krzywo do osłonki, posypał korą po liściach i postawił połamańca na parapecie, ech...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Co to za paskudne plamy?! :(
Te robaczki niestety powodują uszkodzenia na różnych częściach i wnikanie patogenów, dzieci małoletnie to następny czynnik, ale wyrosną z tego Zrzucanie doniczek to "specjalność" żywiołowych stworzeń
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Co to za paskudne plamy?! :(
Agnieszko, pozbyłam się ziemiórek za pomocą żółtych tablic lepnych. Miałam tych szkodników mnóstwo po przyniesieniu roślin do domu jesienią, dodatkowo b. szybko przeniosły się na inne, nie wynoszone latem rośliny. "Ziemióry" latały wszędzie i denerwowały mnie. Przy okazji innych zakupów dostałam gratis w ogrodniczym te lepy (były kilka dni przed term. ważn.) i świetnie się sprawdziły! No, i przyjazne dla otoczenia są. Także szczerze polecam!
Skoczogonki można "wylać" z nadmiarem wody z doniczki (na pewno wiesz o co chodzi ), może te lepy też się sprawdzą?
Agnieszko, trzymam kciuki za Twoje powodzenie w walce z tą wstrętną chorobą i wytrwałości też życzę!
Skoczogonki można "wylać" z nadmiarem wody z doniczki (na pewno wiesz o co chodzi ), może te lepy też się sprawdzą?
Agnieszko, trzymam kciuki za Twoje powodzenie w walce z tą wstrętną chorobą i wytrwałości też życzę!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Co to za paskudne plamy?! :(
Kamilko, dzięki- lepy "królują" u mnie już drugi rok, w zeszłym używałam żółtych tablic, w tym zwykłych lepów na muchy za 3,50zł- są wydajniejsze i wolniej wysychają- w tym momencie ziemiórki mam wybite niemal do zera- ale zawsze coś tam jeszcze przeleci nad głową...
Skoczogonki też nie są jakąś wielką plagą, dlatego nie panikowałam, ale są - niestety mam w domu kilka wielkich ciężkich donic ceramicznych z wielkimi roślinami, których nie podniosę, żeby wylać skoczogonki z wodą- nawtykałam tam już trochę pałeczek owadobójczych, na razie takich delikatniejszych- jak będzie możliwośc częstszego wietrzenia, kupię Provado.
Przy okazji mam kolejne pytanie- jak można pozbyć się skoczogonków z akwarium- tam u moich maluszków w sphagnum też łażą skoczogonki- przelać czymś, bo pałeczki do sphagnum chyba nie bardzo- a może wkruszyć im po kawałku..?
Ma ktoś doświadczenie ze środkami przeciw szkodnikom u takich maleństw?
Skoczogonki też nie są jakąś wielką plagą, dlatego nie panikowałam, ale są - niestety mam w domu kilka wielkich ciężkich donic ceramicznych z wielkimi roślinami, których nie podniosę, żeby wylać skoczogonki z wodą- nawtykałam tam już trochę pałeczek owadobójczych, na razie takich delikatniejszych- jak będzie możliwośc częstszego wietrzenia, kupię Provado.
Przy okazji mam kolejne pytanie- jak można pozbyć się skoczogonków z akwarium- tam u moich maluszków w sphagnum też łażą skoczogonki- przelać czymś, bo pałeczki do sphagnum chyba nie bardzo- a może wkruszyć im po kawałku..?
Ma ktoś doświadczenie ze środkami przeciw szkodnikom u takich maleństw?
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Co to za paskudne plamy?! :(
Agnieszko, keramzytu w akwa nie mam, bo wiedziałam czym to "pachnie" Proponuję rozejrzeć się za jakąś kratką na dno i pozbyć się keramzytu. Miałam go w wysokich osłonkach na dnie, by podnieść wilgotność, i też pojawiły się tam skoczogonki. Kilkukrotnie przelewałam ten keramzyt wrzątkiem, pryskałam środkiem do czyszczenia armatury. Szkodniki zawsze wracały, pewnie siedziały w podłożu. Teraz wszystkie storczyki podlałam Mospilanem, keramzytu w osłonkach już nie mam, szkodników też nie (chyba )
A chemia p/szkodnikom dla tak młodych roślin chyba nie jest wskazana. Nigdy jej nie stosowałam u takich maleństw. Lepiej chyba wywalić ten keramzyt i zastosować lepy.
A chemia p/szkodnikom dla tak młodych roślin chyba nie jest wskazana. Nigdy jej nie stosowałam u takich maleństw. Lepiej chyba wywalić ten keramzyt i zastosować lepy.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Co to za paskudne plamy?! :(
Uważam pałeczki Provado combi plus za bezpieczniejsze do użytku domowego, dla storczyków stosuję o połowę do 1/4 mniej niż zalecane dawki
http://www.bayercropscience.pl/strony/1/i/71.php
natomiast Mospilan nie jest dopuszczony do użytku domowego, tylko upraw polowych przy zachowaniu odpowiednich środków ochronnych:kombinezon, grube rekawice, maska itd.
http://www.bayercropscience.pl/strony/1/i/71.php
natomiast Mospilan nie jest dopuszczony do użytku domowego, tylko upraw polowych przy zachowaniu odpowiednich środków ochronnych:kombinezon, grube rekawice, maska itd.
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Co to za paskudne plamy?! :(
Do tej całej chemii, z której robactwo czasami i tak nic sobie nie robi , dodam jeszcze jeden sposób, ale mało radykalny . Podawała go kiedyś Hania w wątku ogrodniczym. Próbowałam, jakoś tam zadziałało, ale od pewnego czasu widzę tylko jakieś zabiedzone egzemplaże ziemiórek. Może trzebaby było zabieg powtórzyć, a jest do wykonania przez każdego w domy, bez zabezpieczeń . Namaczałam roślinki w ciepłym wywarze z rumianku . Nie chciało mi się biec do zielarskiego, więc w ruch poszły zwykłe saszetki herbatki rumiankowej. Dla pewności zrobiłam mocniejszy wywar. Spróbować każdy może, w każdym razie nie zaszkodzi. U mnie podziałało. Ufff... ale się napisałam, tylko proszę teraz ze mnie się nie śmiać ;:52, a właściwie z nowatorskiego przepisu :P .
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Co to za paskudne plamy?! :(
Lucynko, dzięki, jestem za ;) Ja też wypróbowuję "przepisy babuni" zanim sięgnę po coś cięższego- rośliny w domu (zielone) opryskiwałam ostatnio wywarem z cebuli i czosnku, dziś namaczam storczyki- te "jeszcze zdrowe" w wodzie z dodatkiem wyciągu z czosnku. Coś trzeba robić, próbować...
Akurat przesadzam dziś moje maluszki w świeże sphagnum, bo chyba je trochę przemoczyłam ostatnio- to przy okazji zaleję keramzyt gorącym rumiankiem (kratki nie mam na razie)
Akurat przesadzam dziś moje maluszki w świeże sphagnum, bo chyba je trochę przemoczyłam ostatnio- to przy okazji zaleję keramzyt gorącym rumiankiem (kratki nie mam na razie)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Co to za paskudne plamy?! :(
Agnieszko tym ciepłym rumiankiem to trzeba przelać, a najlepiej namoczyć rośliny. Larwy ziemiórek siedzą raczej w podłożu przy korzeniach. Nie wiem, czy to pomoże na skoczogonki, a tam gdzie wilgoć, niestety zarazy się będą pokazywać . Jeżeli jest ich niewiel, to sobie odpuść. W małych ilościach nie powinny zrobić szkody. Zamiast keramzytu polecam kamienie. Bardziej higieniczne, można wygotować, a i do środka nic nie wejdzie (lub plastikowa krateczka ).
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Co to za paskudne plamy?! :(
Aha, dzięki za poprawkę, to będę musiała zastosować za jakiś czas bo dziś moczenie w czosnku ;) Przy okazji moczenia niestety nowe znaleziska; plamki na nowych roślinach, 1 wełnowiec i jeden listek zaatakowany w taki sposób jak pokazywałaś u siebie, Lano (dzięki raz jeszcze za to zdjęcie- jak widać przydało się bardzo), tylko, że bardziej na czerwono- a więc chyba przędziorek. Oj, czeka mnie dłuuga walka, nie wiem czy jest jakaś plaga, której nie mam obecnie u siebie... ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Co to za paskudne plamy?! :(
Agnieszko smutne to bardzo, ale prawdziwe . Wełnowiec jeżeli tylko jeden, to wyzbierać ręcznie. W przypadku większej plagi - Provado. Pomoże na wełnowce, przędziorki, wciornastki i co tam jeszcze by było. Fajne jest to, że jest to środek systemowy. Pryskasz po liściach, a on i tak krąży w całej roślinie. Stosujesz niezależnie od namaczania. Oczywiście oprysk trzeba powtórzyć po 7-10 dniach. Niestety gorzej już z wirusami i bakteriami. Tu trzeba być istną czarownicą.