CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1
Re: Pomoc dla kaktusa
nie zniknie neistety juz kaktus martwy:( a ladny jest. miałam identycznego keidyś to mi zgnił,a le od góry i nie mam pojęcia czemu...
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Pomoc dla kaktusa
Za bardzo bym nie wierzył w to, że roślinka odżyje. Wygląda raczej, że nie ma systemu korzeniowego. Sugeruję wybić ją z doniczki i to sprawdzić. Wtedy będziesz pewna, czy roślinka ma szanse na przeżycie.anisia219 pisze:Może to z czasem zniknie.Mam nadzieje.Pozdrawiam.Ania
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Problem z kaktusami... pomocy
A jak ja schciałam kupić dziś actelic to pwoeidzieli miz e jest wycofany.... I sprzedała mi inne badziewie które wcale nie pomaga;(
Re: Problem z kaktusami... pomocy
Actellic jest wycofany jako środek ochrony roślin ale jest normalnie w sprzedaży jako środek do dezynsekcji czyli likwidacji np. wołków zbożowych i można go z powodzeniem kupić. Pani po prostu go nie miała i dlatego byś cokolwiek kupiła tak Ci powiedziała. Na wełnowce dobrze działają też inne preparaty strona czwarta tego tematu. 

-
- 50p
- Posty: 88
- Od: 22 paź 2009, o 13:55
Re: Problem z kaktusami... pomocy
Po nie udanych poszukiwaniach actelica w sklepach znalazłem w internecie. Czy ten będzie dobry: http://www.gardeneo.pl/asortyment/agrec ... 500-ec/348 i czy 5 ml wystarczy na ok 20 kaktusów ( z tego 4 mają wełnowce) reszte spryskam aby zapobiegnąć wełnowcom.
Re: Problem z kaktusami... pomocy
Dobry..
Uczyli mnie, że do oprysku 0,1%
Uczyli mnie, że do oprysku 0,1%

- desertrose
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 31 paź 2008, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Radomia
Re: Problem z kaktusami... pomocy
Witam 
Kaktusami fascynuje się mój 8letni syn, a ja jestem od tego, żeby jakoś przeżyły ;)
Ostatnio z moją ulubiona "myszką miki" zaczęło się coś dziać.
Z dnia na dzień się przechylała, aż się położyła...
I tak się zastanawiam czy to dlatego że w pobliżu rośnie mi mała kawa którą spryskuję wodą, czy dlatego, że ostatnio coraz dłuższy dzień, bywa też więcej słonka i może te kaktusy w końcu trzeba spryskać?
Mamy okno wschodnie, podłoże piasek wymieszany z ziemią uniwersalną, raczej bardzo przepuszczalne, doniczki wysypane żwirkiem.
Mieszkamy w bloku, temperatura przez całą zimę w tym pokoju to ponad 25 stopni.
Dlatego raz w tyg dawałam po jednym psiuku wody do każdej doniczki z kaktusami...
Woda raczej miękka- przefiltrowana w dzbanku
Foty

W tej pasiastej doniczce jeden kaktus nawet nam zakwitł- podlewać go jakoś bardziej? juz nawozić?


Kaktusami fascynuje się mój 8letni syn, a ja jestem od tego, żeby jakoś przeżyły ;)
Ostatnio z moją ulubiona "myszką miki" zaczęło się coś dziać.
Z dnia na dzień się przechylała, aż się położyła...
I tak się zastanawiam czy to dlatego że w pobliżu rośnie mi mała kawa którą spryskuję wodą, czy dlatego, że ostatnio coraz dłuższy dzień, bywa też więcej słonka i może te kaktusy w końcu trzeba spryskać?
Mamy okno wschodnie, podłoże piasek wymieszany z ziemią uniwersalną, raczej bardzo przepuszczalne, doniczki wysypane żwirkiem.
Mieszkamy w bloku, temperatura przez całą zimę w tym pokoju to ponad 25 stopni.
Dlatego raz w tyg dawałam po jednym psiuku wody do każdej doniczki z kaktusami...
Woda raczej miękka- przefiltrowana w dzbanku

Foty

W tej pasiastej doniczce jeden kaktus nawet nam zakwitł- podlewać go jakoś bardziej? juz nawozić?


- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Problem z kaktusami... pomocy
Kaktusy można zacząć już lekko podlewać. Ta opuncja pewnie zrobiła się miękka z braku wody i dlatego się przechyliła. Po podlaniu powinna się podnieść. Innym powodem może być gnicie. Czy nie ma żadnych przebarwień u podstawy?
- desertrose
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 31 paź 2008, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Radomia
Re: Problem z kaktusami... pomocy
Dziękuję
nie mogłam się doczekać i wygrzebałam ją z piachu, nie ma przebarwień, korzeń suchy, myślę, że przesadziłam z ilością piasku w tej mieszance... przesuszyłam ją po prostu.
Teraz domieszałam troszkę ziemi uniwersalnej, spryskałam wodą i zaczynam po troszku kaktusy podlewać
Kamień z serca

Teraz domieszałam troszkę ziemi uniwersalnej, spryskałam wodą i zaczynam po troszku kaktusy podlewać

Kamień z serca

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Problem z kaktusami... pomocy
Niech zostanie w tym samym podłożu. Na pewno nie wygląda ono na zbyt mineralne. Roślinka jest nieco za bardzo wyciągnięta z powodu zbyt małej ilości dostępnego światła. Aby się nie przechylała wystarczy posadzić ją głębiej. Gdy się ukorzeni będzie stabilniejsza.
Ponieważ opuncja została wybita z doniczki i ponownie posadzona to najbliższe podlanie jest możliwe za 2-3 tygodnie. Powstałe rany na korzeniach muszą się zagoić. Inaczej po podlaniu może wdać się infekcja i roślinka zacznie gnić.
Ponieważ opuncja została wybita z doniczki i ponownie posadzona to najbliższe podlanie jest możliwe za 2-3 tygodnie. Powstałe rany na korzeniach muszą się zagoić. Inaczej po podlaniu może wdać się infekcja i roślinka zacznie gnić.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Na POMOC !!! Brighamia Hawaiian Palm
Bardzo proszę o radę jak się opiekować moją ulubioną roślinką - sałatą na kiju. Wiem, że nie może być zbyt często podlewana i tak robię, przeważnie ok 1 raz na tydzień lub dwa. Podłoże ma przepuszczalne, może aż za bardzo? Liście nie rosną zbyt okazałe i zawsze jest ich nie więcej niż 7-8. Często opadają, choć na ich miejsce rosną nowe. Palma z czasem urosła trochę w górę, niestety ostatnio zauważyłam, że jej łodyga zaczęła jakoś "chudnąć", usychać. Czy powinnam ją częściej podlewać? Muszę się przyznać do jednego - niezbyt często ją zraszałam, a podobno lubi. Chciałabym, żeby kiedyś zakwitła. Stoi na parapecie, od strony zachodniej, ma dużo światła i ciepła. Sama jestem zmarzluchem więc w zimie nie dopuszczam, żeby w mieszkaniu było mniej niż 20 stopni, choć czasami pewnie w nocy bywało koło 19.
Co mam zrobić, żeby rosła duża, silna i żeby miała bujniejsze liście? Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
Kilka zdjęć mojej palemki:

Co mam zrobić, żeby rosła duża, silna i żeby miała bujniejsze liście? Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
Kilka zdjęć mojej palemki:


- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: Chory kaktus
Nie wiem co się dzieje z Twoją roślinką.
Wiem na pewno, ze nie jest to kaktus. To jest Euphorbia tylko mam dylemat bo mam dwa typy E. ingens lub E. tetragona. Ale jestem skłonna pierwszej odpowiedzi
Wiem na pewno, ze nie jest to kaktus. To jest Euphorbia tylko mam dylemat bo mam dwa typy E. ingens lub E. tetragona. Ale jestem skłonna pierwszej odpowiedzi

Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
pomarańczowe plamy-pomocy
Witam wszyskich
Forum znalazłem szukając w informacji,co może być przyczyną pomarańczowych plam na jednej z moich roślin.Wyglądało że jest ich pięć ale okazało sie że więcej.Po usunięciu cierni łodyga wygląda kiepsko-drugie zdjecie. Na pierwszym zdjęciu jest druga roślina,jeszcze nic z nią nie robiłem.proszę o porady jak to skutecznie usunać i co to jest.
pozdrawiam
Arek
[UR,L=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/93d ... 56b94.html]
[/URL] 
Forum znalazłem szukając w informacji,co może być przyczyną pomarańczowych plam na jednej z moich roślin.Wyglądało że jest ich pięć ale okazało sie że więcej.Po usunięciu cierni łodyga wygląda kiepsko-drugie zdjecie. Na pierwszym zdjęciu jest druga roślina,jeszcze nic z nią nie robiłem.proszę o porady jak to skutecznie usunać i co to jest.
pozdrawiam
Arek
[UR,L=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/93d ... 56b94.html]


- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: pomarańczowe plamy-pomocy
Nie za bardzo wiem co to jest ale opryskałbym to Topsinem (można go kupić w jakiś ogrodniczych, może w Castoramie). Możliwe, że to jakiś grzyb.