Tunbergia(Thunbergia alata ) Cz.1

[pamelka]

Potraktować karatem? Preparaty na mszyce nie działają

[mmgg]

Rok temu toczyłem ciężkie boje z przędziorkami - i niestety, to jest trudne dziadostwo. preparaty na mszyce nie działają. Ja pryskałem magusem - pomagało, ale znowu wracały. Więc karate - ponoć też na nie działa, w tym roku zaopatrzyłem się w nissorun i vertimec - ponoć jest rewelacyjny. Polecałbym opryskanie karate i czymś jeszcze - magusem lub vertimeciem, może nissorunem. Z tym że trzeba bardzo dokładnie opryskać całe rośliny a zwłaszcza od spodu, bo one tam żerują. I jedyny śriodek który działa wgłębnie w roślinie to właśnie vertimec, magus działa kontaktowo, ale zwalcza wszystkie stadia rozwojowe przędziorków.

[pamelka]

Dziękuje za wyczerpującą informację, jutro skoczę do ogrodniczego
na razie kąpią się na dworze, może deszcz lekko im dopomoże

[mmgg]

Przędziorki nie lubią wilgotności, ale tylko nie lubią. Niestety, jest ciężkie dziadostwo mi rok temu zjadły wilce, dorwały się do surfiń a na daturach ich było miliony, z tym że datury uratowałem:)

[pamelka]

Na daturach też coś się zapległo, ale oprysk na mszyce chyba pomógł, bo rosną. I cann się c zepiły te wstrętne owady, ale tu oprysk jednorazowy zdecydowanie pomógł
Dzisiaj wszystko solidarnie kąpie się w pierwszej wiosennej burzy

[x-b-6]

Moje zawsze rosły w skrzynkach balkonowych i nie było problemu, nie sądzę więc, aby były wymagające odnośnie głębokości donicy

Upewnię się jeszcze, zanim swoje tunbergie przesadzę - czy doniczka 40x19x16 cm będzie dobra, czy jednak zbyt mała na posadzone razem 3 tunbergie?

[elik_49]

Pochwalcie się jak wam rosną tunbergie, bo moje coś mnie niepokoją.

[elik_49]

U mnie też tylko 3 , jednak cieszy nawet ta niewielka ilość, tym bardziej że pojawiają się już pączki kwiatowe,a ja w nie zwątpiłam już czy mi w ogóle zakwitną.

[mmgg]

Zakwitną zakwitną:) Tunbergia tylko po prostu wolno rośnie:)

[izaziem]

oj chyba jednak zainwestować w gotowca. U mnie też marny efekt.

[skylight]

Ja kupiłem mix nasion i mam 4 kolorki,morelowy,pomarańczowy,żółty i jeszcze taki ciemny brzoskwiniowy,dzisiaj postaram się wstawic zdjęcia.

[Dyshia]

Bardzo zgrabnie Ci się wspnia. Ja jestem niezadowolona ze stelarza, który sama zmontowałam. Co prawda nie mam mu nic do zarzucenia, jedynie tunbergia mnie denerwuje, bo nie rośnie tak, jak powinna. Słabo pnie się w górę, za to puszcza mnóstwo nowych bocznych pędów i się plącze u dołu... Rusztowanie zmontowałam z trzcin o wysokości 1,5 metra i jak na razie śmiesznie to wygląda...

[mmgg]

Moja też tak robi, ja po prostu te nowe i boczne pędy sam zaplatam albo zakładam na te patyki:)