Odrosty ,dzikie pędy.
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1294
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Na róży - wilki czy nie wilki?
Stary wątek warty odświeżenia.
Takie szlachetne odrosty z główki szczepienia (a nie z korzenia) są
niezmiernie pożyteczne. Świadczą one też o zdroworności róży i jej korzenia.
Często odrosty te rosną wysoko. Dlatego niektórym uszczypuję
główkę gdy osiągną wysokość 20-30 cm. Wtedy łodyga ta rozgałęzia
się ślicznie i zamiast jednego kwiatu na długiej łodydze mam kilka albo
kilkanaście kwiatów "na krzewie". Chociaż metoda ta opóźnia kwitnienie
o jakieś 15-20 dni.
Takie szlachetne odrosty z główki szczepienia (a nie z korzenia) są
niezmiernie pożyteczne. Świadczą one też o zdroworności róży i jej korzenia.
Często odrosty te rosną wysoko. Dlatego niektórym uszczypuję
główkę gdy osiągną wysokość 20-30 cm. Wtedy łodyga ta rozgałęzia
się ślicznie i zamiast jednego kwiatu na długiej łodydze mam kilka albo
kilkanaście kwiatów "na krzewie". Chociaż metoda ta opóźnia kwitnienie
o jakieś 15-20 dni.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 15 mar 2010, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Odrosty z miejsca szczepienia
Ja osobiście doradzam wszystkim sadzenie róż tak by miejsce okulizacji róży wystawało ponad ziemię wówczas widać dokładnie czy wyrasta dzika róża czy szlachetna.
Na wiosnę rónież należy odsypać poniżej miejsca okulizacji
Na zdięciu Deirde trudno jest określić ponieważ róża jest zakopana.
Na wiosnę rónież należy odsypać poniżej miejsca okulizacji
Na zdięciu Deirde trudno jest określić ponieważ róża jest zakopana.
- Silwan
- 50p
- Posty: 72
- Od: 3 wrz 2008, o 16:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Odrosty z miejsca szczepienia
na 100% puściła New Dawn nowe pędy dziczki nie są koloru czerwonego ;)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 15 mar 2010, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Odrosty z miejsca szczepienia
Ja wiem jak wyglądają odrosty dziczków caniny i multiflory mam doczynienia z nimi na codzień ale niektórzy forumowicze nie
Młode pędy róż szlachetnych mają różne kolory: czerwone ,zielone niektóre odmiany róż np. pnących są bardzo podobne do odrostów dziczków New Dawn jest tego przykładem (zieleń)
Silwan sprawdz dokładnie z kąd te pędy wyrastają odkryj szyjkę korzeniową do miesca okulizacji jeżeli odrosty są poniżej to je obetnij
Młode pędy róż szlachetnych mają różne kolory: czerwone ,zielone niektóre odmiany róż np. pnących są bardzo podobne do odrostów dziczków New Dawn jest tego przykładem (zieleń)
Silwan sprawdz dokładnie z kąd te pędy wyrastają odkryj szyjkę korzeniową do miesca okulizacji jeżeli odrosty są poniżej to je obetnij
- Silwan
- 50p
- Posty: 72
- Od: 3 wrz 2008, o 16:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Odrosty z miejsca szczepienia
akurat nie mam problemów z dziczkami, a dziczki proponuje o ile to możliwe odrywać przy samej szyjce korzeniowej (czyli poniżej dla uściślenia) cięcie nie zawsze się sprawdza
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 15 mar 2010, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Odrosty z miejsca szczepienia
Ten odrościk to na pewno róża szlachetna możesz go przesadzić to znaczy (odciąć i wykopać) ele dopiero jak zdrewnieje (zakwitnie) to jest rozmnażanie odkładowe
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Odrosty z miejsca szczepienia
Ale fajnie, to taka ładna róża nn
Chciałam ja teraz odciąć, dobrze że zapytałam, dziękuję za radę :P
Chciałam ja teraz odciąć, dobrze że zapytałam, dziękuję za radę :P
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1294
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Odrosty z miejsca okulizacji (szczepienia)
Jeśli mamy taki odrost i nie jesteśmy pewni czy to jest odrost szlachetny z miejsca okulizacji czy ¨dziczka¨ z korzenia, wtedy lepiej poczekać i pozwolić mu rosnąć. Jeśli ten odrost osiągnie wysokość większą niż przeciętna wysokość Twojej róży, i na czubku nie będzie pęku kwiatowego, to wtedy jest to dziczka.
Nie ucinamy tej dziczki, bo to będzie stymulować do dalszego rozrostu. Przechylamy ją na bok i w rękawiczkach wyszarpujemy ją z ziemi ciągnąc ją na bok od róży. Można poprosić męża by wykonał to zadanie
Nie ucinamy tej dziczki, bo to będzie stymulować do dalszego rozrostu. Przechylamy ją na bok i w rękawiczkach wyszarpujemy ją z ziemi ciągnąc ją na bok od róży. Można poprosić męża by wykonał to zadanie
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Odrosty z miejsca okulizacji (szczepienia)
Dzięki Marku , tak zrobię, poczekam aż zakwitnie i oderwę
Ten pęd na którym wyrósł odrost leży prawie na powierzchni ziemi, i widzę że jeszcze jeden odrost tam rośnie, może będzie więcej róż
To jest pnąca róża , o dużych ciemno czerwonych ,aksamitnych kwiatach, nie znam nazwy
Mam jeszcze pytanie.
Wymarzły mi pienne różę, ale listki wyrastają nisko na nóżce , powyżej pierwszego miejsca szczepienia,
Kolor listków jest bordowo - zielony, całkiem nie jak u dzikiej róży. Co to może być za gatunek?
Ten pęd na którym wyrósł odrost leży prawie na powierzchni ziemi, i widzę że jeszcze jeden odrost tam rośnie, może będzie więcej róż
To jest pnąca róża , o dużych ciemno czerwonych ,aksamitnych kwiatach, nie znam nazwy
Mam jeszcze pytanie.
Wymarzły mi pienne różę, ale listki wyrastają nisko na nóżce , powyżej pierwszego miejsca szczepienia,
Kolor listków jest bordowo - zielony, całkiem nie jak u dzikiej róży. Co to może być za gatunek?
Miejsce szczepienia starej róży piennej - źle to wygląda
Mam starą różę pienną 'Rosarium Uetersen', pędy ładne, zdrowe, pięknie teraz kwitnie, ale martwą mnie miejsca szczepienia.
Zdrewniałe pędy, które z tych miejsc wychodzą, mają u podstawy pękniętą korę, ubytki i jakoś tak niepokojąco wyglądają. Chyba w ogóle była kiepsko zaszczepiona, albo lata zrobiły swoje. Boję się, że mogą się porobić jakaś zgorzele, rakowatość albo cóś i będzie po róży.
Tak mi przyszło do głowy, żeby to czymś zasmarować, powypełniać...czy to dobry pomysł? ew czym?
Póki co zrobiłam roztwór Topsinu i zapędzlowałam te miejsca.
Zdrewniałe pędy, które z tych miejsc wychodzą, mają u podstawy pękniętą korę, ubytki i jakoś tak niepokojąco wyglądają. Chyba w ogóle była kiepsko zaszczepiona, albo lata zrobiły swoje. Boję się, że mogą się porobić jakaś zgorzele, rakowatość albo cóś i będzie po róży.
Tak mi przyszło do głowy, żeby to czymś zasmarować, powypełniać...czy to dobry pomysł? ew czym?
Póki co zrobiłam roztwór Topsinu i zapędzlowałam te miejsca.