Szczepienie drzewek, krzewów owocowych oraz warzyw cz.1

[cortyzol]

Mogę się pochwalić co do uzyskania rezultatu szczepienia śliw.Przyjęły mi się Renklody na Mirabelce i na Jaśminie.A co, na Jaśminie też zaszczepiłem. Myślę ,że załapałem pewną rzecz co do sposobu szczepienia śliw.Zastosowałem 4-y rodzaje szczepienia a na razie zdał egzamin tylko jeden ale we wszystkich przypadkach.Dwie szczepki szczepione za korę już chyba uschły. pozdrop

[przemekk]

W pierwszych słowach witam brac ogrodnicza

Takie szczepienia miedzyrodzajowe czesto sie udaja, ale rownie czesto wystepuja objawy niezgodnosci fizjologiczej i drzewa maja krotsza zywotnosc.
Jakis czas temu, normy szkolkarskie dopuszczaly alycze jako podkladke dla brzoskwin, obecnie juz jest niedozwolona, bardzo ladnie mozna bylo obserwowac objawy niezgodnosci.

[cortyzol]

Czy można prosić szerzej o tych niezgodnościach?

[przemekk]

Niezgodnosc jest przyczyna slabego zrastania sie komponentow, wytwarza sie miedzy nimi warstwa izolujaca i utrudniony jest transport skladników odżywczych poprzez miejsce szczepienia.
Podobnie do brzoskwin okulizowanych na alyczy ma sie sprawa z niektorymi odmianami czaresni a podkladka PHL A, czy tez pomiedzy niektorymi odmianami grusz a pigwą S1 co wymusza stosowanie posredniej - jeśli chcemy miec karłową Faworytke czy Bonkretę, choc spotkalem sie z Faworytką bezposrednio okulizowana na S1 i drzewka byly pieknie wyrosniete, trudno powiedziec jak bedzie z zywotnościa takich drzew.

[pomolog]

...czy też i w jabłoniach nierzadko taka sytuacja ma miejsce (np. często jest spotykana w kombinacji 'Sunrise'/M26) Co do Faworytki na pigwie S1 (jak i na pigwie MA) - potwierdzam, mamy takie kombinacje w różnym wieku (także bez pośredniej 'Bera Hardy') i faktycznie większość zachowuje się poprawnie (nie stwierdziliśmy niezgodności). W odróżnieniu np. od odmiany 'Uta'.
Pozdrawiam serdecznie

[przemekk]

CZyli szczepienie poprzez Berę jest marnowaniem energii? Czy są jednak jakies mocne argumenty "za"? Z odmiana Sunrise akurat nie miałem kontaktu.

[pomolog]

Napisałem co my zauważyliśmy - ale nie pod tym kątem robimy badania. Jak zapewne wiesz, literatura wyraźnie podaje że niezgodność w tym przypadku zdarza się i nie ma powodów, żeby w to wątpić czy tym bardziej podważać. Takie badania nie tylko są robione w inny sposób (polowe+laboratorium), ale także dodatkowo brane są pod uwagę wyniki uzyskane w szkółkach (bo tam "to" się zaczyna i zdarza najczęściej). Jeżeli niezgodność występuje, to najczęściej w 2-4 roku. Pytasz o mocny argument "za" - wystarczy reklamacja sadownika do szkółkarza, u którego kupił 5000 drzew, z których zostanie kilkanaście. To olbrzymia strata - dla obu stron.
Pozdrawiam serdecznie

[przemekk]

Uspokoiłes mnie w takim razie, ze jednak warto

Moze spróbuje w przyszlym sezonie zrobic doswiadczenie na nieduzej próbie bez wstawki. Po dwóch latach jak piszesz powinny byc pierwsze symptomy. A czy w kolejnych latach moze wystapic niezgodnosc, jeśli po pierwszych dwoch material jest pieknie wyrosniety? Czy raczej od poczatku powinno byc widac słabszy wzrost w stosunku do kontroli? Np. Tryumf Packhama totalnie nie chciał rosnac robiony bezposrednio na pigwie.

Edit:
W sumie po krótkim namysle sam sobie częsciowo odpowiem na przykladzie Uleny na ałyczy, gdzie pieknie wyrosniete drzewka potrafią pekac jak zapałki w miejscu okulizacji - to chyba tez objaw czesciowej niezgodnosci?

[pomolog]

Tak, dokładnie Identyczna sytuacja ma miejsce w przypadku niektórych odmian moreli na ałyczy. Wystarczy silniejsza wichura, a zobaczysz drzewko "ścięte na gładko" równo w miejscu okulizacji.
Pozdrawiam serdecznie

[przemekk]

Taaa... np. Early Orange , a samo miejsce 'pęknięcia' ma bardzo ciekawa fakturę, gdzie ładnie widac tkankę 'odcinającą'.
A jak de'facto wyglada sprawa samoplodnosci tej odmiany? Samo-, czesciowosamo- czy obcopylna?

A macie jakies doswiadczenia z Pumiselect'em? Podobno na słabszych ziemiach powoduje drobnienie owoców.

Pozdrawiam potrójnie równie serdecznie ;)

[loeb]

Hm, ja mam (a przynajmniej mam nadzieję, że mam..) Early Orange, i po tym jak mi przemarzła, zamierzam ją poprowadzić bez przewodnika w ogóle. A jakbym ją tak wyżej przysypała, to zakorzeni się sama czy niebardzo? Może by była wtedy stabilniejsza..Jak myślicie?
Ona jest ponoć jednak obcopylna (wbrew temu co twierdził sprzedawca).

[cortyzol]

Załapałem,to jest tak jak z odrzuceniem np.przeszczepu serca po kilku latach.

[kasia_rom]

Witam
Przeczytałam cały wątek i widzę że na szczepienie wiosenne jest już za późno.
Chciałabym przeszczepić jabłonkę Gloster 5 letnią, ponieważ nie ma ani jednego kwiatka.Tylko w zeszłym roku miała kilka kwiatów,dlatego jeszcze dałam jej szansę. Ale wcześniej nic i w tym roku też nic.
Z tego co dowiedziałam się tu w wątku, zrazy do szczepienia należy pobrać zimą, czyli się spóżniłam.
Ale jeśli chodzi o okulizację letnią to zrazy też muszą być pobrane zimą czy używać świeżych gałązek?

Pozdrawiam :P