Jagódko, wpadłem dzisiaj do domu jak po ogień, ale jako nałogowiec musiałem choć na chwilę włączyć komputer by zobaczyć co nowego na forum.
U Ciebie jak zwykle pełna gama kolorów, aż się oczy śmieją na taki widok. Świetnie Ci przezimowało Sedum, Pachypodium również jak pamiętam miało się bardzo dobrze, a jak się sprawuje Twoje Astrophytum i Rhipsalis? Mam nadzieję, że również Cię nie zawiodły.
Ps. Podpisuję się pod postem Moniki rękami i nogami, dodam więcej: kwitnie Ci chyba również to co niemożliwe.
