Winorośle i winogrona Cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Darku - a dlaczego usiłujemy uprawiać w ogrodach ogórki, pomidory, rzodkiewkę i mnóstwo kwiatów ?
Przecież wszystko można kupić w markecie ?
Robimy to bo lubimy. I nie straszna nam robota przy ich uprawie.
A jaka jest radość jak się uda :D
Porażki też są wpisane w życie ogrodnika.
Prawie każdemu coś "wypada" ale żyje się dalej.
Decyzja zawsze należy do każdego z nas z osobna i mamy prawo nawet popełniać błędy bo to są NASZE błędy.
Zresztą mieszkamy w różnych rejonach, nie tylko w Polsce.
openm
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 5 lut 2010, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Space99 pisze:
openm pisze:
Winogrona po zerwaniu nie dojrzewają (jabłka np. tak).
A wiesz w jaki sposób poznać czy winogrona są dojrzałe?

Podałem odmiany, które bez większych problemów można uprawiać w gruncie.

Darek.
Spokojnie wiem na czym polega proces dojrzewania :>

Powiedz jak to jest że dzięki Forum winogrona org coraz więcej osób uprawia winorośl i wcale się nie zniechęcają a wręcz przeciwnie. Póki co to najbardziej Ty zniechęcasz !
Może i troche pochodze koło tej winorośli ale przynajmniej zjem smaczne dojrzałe owoce a nie naładowane chemią (vinifery), niedojrzałe owoce ze sklepu.

openm pisze:Przestańcie reklamować odmiany, które u nas nie mają prawa owocować
Zobacz na początek tematu i przemyśl to jeszcze raz bo jednak mają prawo owocować jak widać.

Są ludzie którzy posadzą coś koło domu i jedzą swoje owoce
no i są jeszcze tacy co mają sztywne kręgosłupy i wolą iść do sklepu kupić coś niewiadomego pochodzenia mniej smaczne.
Ależ ja Ciebie doskonale rozumiem. Tak samo myślałem, tak samo pisałem ja Ty.
Myślę, jednak, że wprowadzanie niesprawdzonych odmian przynosi więcej strat niż korzyści dla rozpowszechniania uprawy winorośli w Polsce.

I dodam jeszcze, że nie jest lekko wyrzucać krzew, któremu dało się 10 szans na wydanie dobrego plonu.

Większość ludzi nie jest aż tak cierpliwych i wyrzuca krzew raz na zawsze.

Darek.
openm
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 5 lut 2010, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

coma95 pisze:Darku - a dlaczego usiłujemy uprawiać w ogrodach ogórki, pomidory, rzodkiewkę i mnóstwo kwiatów ?
Przecież wszystko można kupić w markecie ?
Robimy to bo lubimy. I nie straszna nam robota przy ich uprawie.
A jaka jest radość jak się uda :D
Porażki też są wpisane w życie ogrodnika.
Prawie każdemu coś "wypada" ale żyje się dalej.
Decyzja zawsze należy do każdego z nas z osobna i mamy prawo nawet popełniać błędy bo to są NASZE błędy.
Zresztą mieszkamy w różnych rejonach, nie tylko w Polsce.
Uprawę ogórków czy rzodkiewki mogę porównać tylko do uprawy Bety. Podobny poziom trudności, podobne ryzyko niepowodzenia.
Dlatego zachęcam do uprawy prostych odmian. Sam rozdałem wokoło sporo sadzonek. Okazuje się, że większość osób nie umie przyciąć (albo żal im obcinać) winorośli. Sporo krzewów rośnie na drzewkach owocowych (i mają się dobrze). Wszyscy którym rozdałem sadzonki zapomnieli o okrywaniu na zimę. Tak właśnie wygląda praktyka.

Darek.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5441
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

openm pisze:Witam.
Pielęgnacja wrażliwych odmian wygląda tak.

1. Odgrzebywanie krzewów z okrycia.
2.Przywiązywanie do drutów.
3.Oprysk siarkolem - profilaktycznie.
4.Przykrycie winnicy podwójną flizeliną przed przymrozkami.
5.Zdjęcie flizeliny.
6.Przędziorki - pierwszy oprysk.
7.Mączniak rzekomy- oprysk.
8.Odchwaszczanie, koszenie - co tydzień.
9.Przywiązywanie latorośli.
10.Mączniak rzekomy - drugi oprysk.
11.Przywiązywanie latorośli - obrywanie wilków.
12.Ogławianie
13.Osłanianie gron przed muchami i osami.
14.Jeśli lato mokre to wycinanie gnijących jagód i gron.
15.Zbiory - nareszcie.
16.Przycinanie.
17.Wygrabianie liści.
18.Okrywanie ziemią.

To tyle. Najbardziej martwi mnie Wasze oszołomstwo.
Przestańcie reklamować odmiany, które u nas nie mają prawa owocować.
Takim zachowaniem powodujecie, że ludzie rezygnują z uprawy winorośli bo jak raz im nie wyszło to drugi raz nie spróbują.

Darek.

Darek.
Ja nie widzę żadnej różnicy między uprawą winorośli a np. drzewek owocowych ( a nawet i wielu roślin ozdobnych). Oczywiście mówię o pracy, którą trzeba wykonać. W wielu przypadkach uprawa drzewek owocowych jest nawet bardziej upierdliwa - weźmy taką, pierwszą z brzegu, czereśnię:

Opryski od wiosny przeciwko rakowi bakteryjnemu i różnym chorobom grzybowym, ochrona przed mszycą, nasiennicą trześniówką (dwukrotny oprysk w ściśle określonym terminie, z dokładnością co do kilku godzin, inaczej mamy robale), przycinanie (a potem zasmarowywanie ran bo grozi rak bakteryjny), jeśli są zrakowacenia, to czyszczenie do żywego drewna, ochrona przed przymrozkami - najczęściej i tak nieskuteczna (o ile łatwiej ochronić krzewy winorośli), itd. Część wymienionych przez ciebie prac jest oczywista - i jest wręcz śmieszne uwzględnianie ich w tym zestawieniu - odchwaszczanie i zbieranie liści :shock:

Jedyne, co trzeba zrobić dodatkowo, w przypadku wrażliwych na mróz odmian to okrycie na zimę. Róże też się kopczykuje, a one w dodatku kłują, tak samo mogą chorować, jednak nikt nie namawia, żeby przestać uprawiać róże :shock:

Napisz po prostu, że ci się nie chce, a nie twierdzisz, że się nie da.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Nie pojmuję, jak można tak generalizować - że niby do uprawy nadaje się tylko kilka odmian, ile to pracy przy tym itp. Ja dopiero w tym sezonie zacznę przygodę z winoroślą, ale gdybym wcześniej poznała tylko takie opinie jak Twoja Darku, to nawet bym nie chciała próbować. Potrafisz zniechęcić. A przecież widzę jakie są efekty u innych forumowiczów- że są możliwe własne uprawy i ile radości mogą sprawić. Gdybyśmy nie podejmowali prób, gdybyśmy nie szukali nowości, to jak by wyglądał rynek ogrodniczy w Polsce? Przecież nie każdy eksperyment uprawowy jest z góry skazany na porażkę.
rezygn0101
---
Posty: 448
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Jak można Darkowi wmawiać, że własne uprawiane rośliny są zdrowe i smaczne, jeśli Darek kupi w Biedronce po 5 zł. za kilogram winogrona, które zrywane są jako niedojrzałe. Mało tego, te winogrona były pryskane chemią 40 razy i jeszcze kilka dni przed zerwaniem owoców - a gdzie jest zachowany okres karencji do spożycia. Lepiej kupić za 5 zł. i wmawiać dzieciom, że to jest zdrowe. :D
Panie Darku - dwie lewe? :lol:
openm
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 5 lut 2010, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Nie imputuj mi Biedronki;-)


Dzięki Waszemu ogromnemu zapałowi (który rozumiem), przekonaliście mnie, że w Polsce można wyhodować prawie tak dobre deserówki jak w Hiszpani czy Australi. Na pewno niektórym z Was udaje się wyhodować znacznie lepsze jakościowo owoce ale przez skromność nic o tym nie mówicie. Czekam jeszcze na głosy, że wino z polskiej Sibery jest lepsze niż nie jedno francuskie i całą duszą będę z Wami.

Pozdrawiam,
Darek.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5441
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Nawróciłeś się? :uszy

Niestety nie piłam wina z Sibery - nic więc nie mogę na ten temat powiedzieć :(
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2344
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

openm pisze:

Dzięki Waszemu ogromnemu zapałowi (który rozumiem), przekonaliście mnie, że w Polsce można wyhodować prawie tak dobre deserówki jak w Hiszpani czy Australi. Na pewno niektórym z Was udaje się wyhodować znacznie lepsze jakościowo owoce ale przez skromność nic o tym nie mówicie.

Pozdrawiam,
Darek.
[/quote]
Weżmy np. taką Arkadię, owoce miały o wiele lepszy smak, nieporównywalny z owocami z super marketu.Jeden facet ma w tunelu winorosle, przydomowa uprawa.Ponieważ sam nie był w stanie zjeść większej ilości więc postanowił sprzedać, rozeszły mu się w oka mgnieniu.
Mam odmianę V 68-021, owoce to sama słodycz, jak miód.Każda odmiana ma delikatnie inny smak od następnej.Owszem wymaga pracy winorośl ale każdy decyduje sam czy chce koło tego robić czy nie.
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 781
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Tak sobie myśle , że nieco zbyt pochopnie zaszufladkowaliśmy Darka jako nygusa-lewusa , choć dużo w tym jego winy ... Bo malo mowi , co konkretnie jest przyczyną ,że u niego uprawa nie daje oczekiwanych efektow , jak rozumiem mimo tych wszystkich czynności ktore wymienia . Jego post wielu wzburzył , ale jeśli dobrze pomyśleć ,to może zainicjować merytoryczną dyskusje np. "nie powtarzajcie moich blędow !" lub inaczej : " warunki konieczne ,żeby był sukces " . Przypuszczam , bo wiedzy przecież nie mam o tym , że Darek po prostu przeliczyl sie nieco z siłami .. Pisze ,że zaczynal od kilkudziesięciu odmian , możliwe ,ze po pare krzakow ... A to już troche tego jest ! Przy ręcznym odchwaszczaniu , opryskiwaniu można faktycznie z sił opaśc szybko . Troszke mechanizacji by sie przydało , ale to spore koszty .. Jeśli na działce zamelduje sie perz , oset , i cała reszta to z każdym rokiem jest gorzej , a do chemii wielu ma obiekcje ... Mączniaki też , w czas nie dopilnowane , potrafią plonu pozbawić , lub co najmniej zrobić niejakościowym . Zatem można zrozumieć ,że większej ilości krzewow można w pewnym momencie zwyczajnie nie opanować , stąd żal i frustracja .. Ale po to jesteśmy ,żeby sobie pomagać :D . Więc Darku , zrób maly rachunek sumienia , bo bez tego nie ruszymy . Dla Ciebie rownież slonce może zaświecić ! ;:3 I już nie drążąc , a nawiązując do " oszołomstwa ", bacz by takich okresleń tutaj nie używać , jeśli do przyjazni mamy sie sposobić :wink:
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

A na zgodę napijmy się wina ;:136 (wszak to owoc czyjejś pracy przy winorośli)
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
max333
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 4 kwie 2010, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

witam,
czy może ktoś napisać tak po kolei jakimi środkami i kiedy robić opryski ,na co zwrócić uwagę
dzięki
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2344
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona :)

Post »

Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”