Koty kontra rośliny

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?

Post »

A to na pewno był kot a nie kuna ?
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1195
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?

Post »

Myślisz? Bardzo możliwe, bo są kuny [a może łasice] na terenie ogrodu. Niedawno zagryzły sąsiadowi ozdobne kurki. Przepraszam wszystkie koty!
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Jakich roślin w ogrodzie nie lubią koty?

Post »

Ano myślę. U mnie są koty sąsiadów, mój i bezpańskie no i są też kuny. Te ostatnie to właśnie takie akrobatki, że polaują na drzewach i dachach. Bo koty są bardziej leniwe i wolą łatwiejsze zdobycze. Na drzewach widzę je tylko kiedy się tłuką, a na dach mój polazł tylko raz, z ciekawości. Obejrzał i już nie włazi. Nie wiem, może inne koty są mniej leniwe.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
x_r-t
---
Posty: 504
Od: 30 maja 2010, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Koty w ogrodzie

Post »

Starannie przygotowałem miejsce dla żurawiny, wykopałem dołek, wyścieliłem folią, zmieszałem torf z ziemią i piaskiem, posadziłem żurawinę, regularnie podlewałem i zaczęło się. Koty upodobały sobie to miejsce i najbezczelniej w świecie załatwiają się w tym miejscu. Nie pomaga preparat zapachowy odstraszający koty i psy. Zastanawiam się nad ogrodzeniem stanowiska żurawiny siatką plastikową, jednak nie mam pewności, czy zwinne koty nie przeskoczą do swojej ulubionej ubikacji.
Jest jakiś sposób mogący przekonać koty, że dokonały niewłaściwego wyboru? Niedaleko mam podobnie przygotowane stanowiska, w których posadziłem borówkę amerykańską i jagodę kamczacką i tam nie widać i nie CZUĆ śladów obecności kotów. Jak przegonić koty od żurawiny na tyle skutecznie, by nie przeniosły się pod inne krzewy?
Heinricus
50p
50p
Posty: 50
Od: 13 maja 2010, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Jest jakiś sposób mogący przekonać koty, że dokonały niewłaściwego wyboru?

Tak jest taki sposób i nazywa się pies.
x_r-t
---
Posty: 504
Od: 30 maja 2010, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

I tutaj mógłbym dyskutować. Psy u mnie w domu były od zawsze. Zawsze też potrafiły sobie wychować domowników na tyle, by zasłużyć na miano zwierzęcia domowego w pełnym tego słowa znaczeniu.Psy te nie kalały się więc cieciowaniem czy stróżowaniem po nocach. Przekonanie któregoś z psów, że kot to wróg, przekąska lub cokolwiek innego niż partner do zabawy było niewykonalne. Czy w takich warunkach można liczyć na to, że pies przejmie się jakimiś tam roślinkami zalewanymi przez inne czworonogi?
Na dzień dzisiejszy nie mam warunków do trzymania psa. Zmuszony jestem zastosować inne środki. Myślałem dzisiaj nad tym i chyba zrobię z siatki coś na wzór kopuły nad stanowiskiem żurawiny.
Nawet nie chcę myśleć co zrobię, kiedy koty przeniosą się pod borówki czy jagody.
Awatar użytkownika
Spacja
500p
500p
Posty: 500
Od: 28 kwie 2009, o 15:14
Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

Re: Żurawina, koty mnie olewają - dosłownie

Post »

Koty załatwiają się tam, bo widocznie łatwo im się kopie. Miękka gleba je zachęca. Nie rani delikatnych łapek i jest lekka po dodaniu mięciutkiego torfu. W sam raz dla kotów :)
Spróbuj ułożyć między rośliny jakieś malownicze gałęzie, konary tak, aby kotom zrobiło się ciasno i niewygodnie. Pomagają także włożone do ziemi pionowo patyczki lub po prostu leżące kamienie. Można także takie miejsce wyłożyć grubą korą. Ale naprawdę grubą, najlepiej taką zbieraną osobiście, nie ciętą.

Zapewniam cię, że koty poszukają bardziej wygodnego miejsca do załatwiania się. I zapomną. A po jakimś czasie można próbnie zdjąć zasieki i sprawdzić, czy miały dobrą pamięć. :twisted:
Rolmarket

Re: Żurawina, koty mnie olewają - dosłownie

Post »

To prawda,koty załatwiaja się tam ze wzgędu na bardzo miękką ziemię. Siatka lub jakiekolwiek inne ogrodzenie nie pomoże,poniewaz z łatwością je przeskocza. Spróbuj położyc na ziemi kawałki kory lub gałezi ozdobnych. Może to je zniechęci.
kajo
200p
200p
Posty: 297
Od: 29 mar 2010, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Żurawina, koty mnie olewają - dosłownie

Post »

Czytałam gdzieś na naszym forum, że nie lubią zapachu pomarańczy. Można porozrzucać skórki lub użyć aromatu do ciast.
Pozdrawiam serdecznie,
kilervirago
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 19 paź 2008, o 15:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Jak pozbyć się kotów ?

Post »

Witam. Bardzo liczne koty sąsiadów urządziły sobie wc na mojej działce i częste sa przypadki gdy moje dzieci podczas zabawy wdeptują w ... wiecie co. Do tego dochodzi fetor. Wiem,o pieprzu i skórkach od cytryny.Psa ani sztucera niesety nie mam. ;:136 Liczę na nowe pomysły.
maniak rowerów ,ekologii i wegetarianizmu.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Jak pozbyć się kotów ?

Post »

Poczytaj cały wątek od pierwszej strony, a potem jeszcze to:
- Żurawina, koty mnie olewają - dosłownie
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Fafka
500p
500p
Posty: 602
Od: 3 cze 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Jak pozbyć się kotów ?

Post »

Sama nie próbowałam, ale słyszałam o takim sposobie: kupić w aptece walerianę i rozlać z dala od miejsca, w którym nie życzymy sobie kotów, podobno futrzaki tak uwielbiają ten zapach, że odtąd będą okupowały rejon walerianowy, porzucając nasz ogród, jako miejsce nieatrakcyjne.
Pozdrawiam. Jola.
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: Jak pozbyć się kotów ?

Post »

Sprawić sobie kocura, i go nie kastrować, wygoni inne
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
Fafka
500p
500p
Posty: 602
Od: 3 cze 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Jak pozbyć się kotów ?

Post »

Ale ten zapaszek ;:152 , bo przecież będzie znaczył swój teren.
Pozdrawiam. Jola.
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: Jak pozbyć się kotów ?

Post »

Coś za coś albo jeden własny odrobaczony albo obce kocury które też znaczą teren nie tylko zapachem, a często nie są odrobaczone czyli obsolutnie niepożądany gratis z kupą na grządkach :evil:a piaskownicę dla dzieci zawsze przykrywałam, zbyt duża pokusa dla kotów.
Mnie nawet obce koty próbują wchodzić do domu, a siostrze jeden kocurek wyganiał nietylko obce kocury ale nawet cudze małe psy, dopóki go nie wykastrowała.
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”