Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

[le0n71]

Witam
Mam pytanko. Gdzie można kupić gotową szklarenkę wielkości 3m na 3m i ok. 1m wysoką? Ewentualnie może być jakiś tunel foliowy tych rozmiarów. Może ktoś kupował?

[carmen83]

Na allegro jest sporo ale chyba troche inne wymiary.

Jeśli ma być 3x3 to proponuje zrobienie z namiotu ogrodowego - polecam - metoda sprawdzona

[elik_49]

carmen zastosuj proporcje do tych przeliczników i będziesz wiedziała ile dać na 1 litr wody, w 1 łyżeczce jest około 3g. proszku >>tak wyczytałam tu na forum.
Pryskałam pomidory ale w gruncie a w tunelu stosuje się inne stężenie, na pewno inni coś podpowiedzą konkretnie.

[madalena]

Wczoraj pogoda dopisała i wysadziłam pomidory do gruntu,ale dzisiaj strasznie zimno tylko9*C,czy sobie poradzą?Doradzcie czy okryc je włókniną?

[popiz]

Zrobiłem fotki moich małych pomidorków. Na zdjęciu ze strzałkami żółtymi zaznaczyłem dwa pędy- czy to jest właśnie prowadzenie na 2 pędy? Na Podlasiu wyjrzało słońce
http://picasaweb.google.pl/Zulkowski/17 ... 0282272786

[gienia1230]

Ok, Popiz, to są dwa pędy. I jeszcze jedna rada, pomidory przywiązuj do palika na ósemkę, tzn krzyżując sznurek między palikiem a łodygą pomidora. Nie martw się, wszystko będzie dobrze
Bardzo zazdroszczę Ci tego słońca, bo u nas jak jest to wszyscy słyszą - znowu powódź.

[Rybka]

Bardzo zazdroszczę Ci tego słońca, bo u nas jak jest to wszyscy słyszą - znowu powódź.

No wlasnie Gieniu jak to wyglada u Ciebie? Wlasnie obejrzalam fakty, to straszne

[Rybka]

Przechyliłam szalę na naszą stronę

jak wszyscy sie sprezymy to damy rade. Dawajta ludziska, urna stygnie

[elik_49]

Moje pomidorasy wyglądają fatalnie i powiem tak... spisałam je już chyba na straty, Gieniu wszyscy wiemy co dzieje się w twojej okolicy i współczujemy, napisz chociaż że pomidorki nie stoją w wodzie, bo naprawdę wielka szkoda byłaby.

Beatko spokojnie, do końca maja jeszcze ho ho, trzeba rozłożyć siły...

[smonika]

Moje polowe uprawy pomidorów trochę biednie wyglądają - liście opuszczone, jakieś takie oklapnięte Nie dość że mokro to jeszcze zimno i wieje. Na szczęście w południe przestało padać, miejmy nadzieję, że słońce szybko przyjdzie, bo może być nieciekawie

[Rybka]

Beatko spokojnie, do końca maja jeszcze ho ho, trzeba rozłożyć siły...

To fakt, ale to juz trzecie podejscie, jakos nie mozemy sie zmobilizowac.

[gienia1230]

W moich okolicach powtórzyła się sytuacja z końca czerwca ub. roku. Z tym, że tym razem rzeczka która płynie przez działki (15 metrów od naszej) została już uregulowana i na szczęście nie wylała i nie zalała też okolicznych domów tak jak w ub. roku. Rano woda jeszcze stała na ścieżkach, w grządki oczywiście wejść nie można. Pomidory czekają na palikowanie, już sięgają wierzchołkami włókniny, bardziej martwią mnie ogórki pod włókniną bo akurat ładnie powschodziły. Wisłoka oczywiście wylała, Wielopolka to już jakaś zła tradycja, zalała łąki i pola w Wielopolu i we wsiach wzdłuż swojego biegu, Ropczyce i krajową "czwórkę"w tym miasteczku.Koło Tarnowa to już istna tragedia.
No cóż, nic nikt nie poradzi, tylko człowiek zaciska pięści w bezsilnej złości.

[Rybka]

Trzymam kciuki