chan-dzia w buszu
- myszkas21
- 500p
- Posty: 919
- Od: 12 mar 2010, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: chan-dzia w buszu
Witaj Aniu
U ciebie się tyle dzieje, że czuję, że mam ogromne zaległości. Kwiatuchy śliczne a osłonka - Krówka -boska
U ciebie się tyle dzieje, że czuję, że mam ogromne zaległości. Kwiatuchy śliczne a osłonka - Krówka -boska
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: chan-dzia w buszu
Aniu śliczne maluchy dostałaś. Trzymam kciuki, żeby szybko się przyjęły i pięknie rosły!
Ciacho wygląda prze-pysznie
Ciacho wygląda prze-pysznie
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: chan-dzia w buszu
Aniu, przejrzałam Twój wątek i jestem zachwycona. Prawdziwy busz masz w domku, paprocie bardzo mi się spodobały No i ten poranny widok z okna, aż nie chce się wierzyć, że to Wrocław. Drugi widok na sławną budowę już mniej widowiskowy, ale za 2 lata "będzie San Francisco"
Świetny ten kasztanowiec za oknem, niestety nasz, który rósł na ogródku zmarniał zanim zaczął kwitnąć. O tej porze roku najbardziej go żałuję
Bzy, takie jak u Ciebie, też mam na ogrodzie, szkoda tylko, że tak mokną i rudzieją.
A nowości piękne, niech Ci pięknie rosną i cieszą oczy
Świetny ten kasztanowiec za oknem, niestety nasz, który rósł na ogródku zmarniał zanim zaczął kwitnąć. O tej porze roku najbardziej go żałuję
Bzy, takie jak u Ciebie, też mam na ogrodzie, szkoda tylko, że tak mokną i rudzieją.
A nowości piękne, niech Ci pięknie rosną i cieszą oczy
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: chan-dzia w buszu
Philodendron Panduraeforme:Agunia pisze:Krysiu ale jest jeszcze drugi filodendron o bardzo podobnych liściach na tym etapie rozwoju ale już nie pamiętam jak się nazywa
Philodendron Squamiferum:
Philodendron Red Bristle:
Ten co ma chan-dzia, to Pedatum. Buziaki. Pozdrawiam.
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: chan-dzia w buszu
Krysiu piękne masz filodendrony,bardzo dorodne i widać że zdrowe.
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: chan-dzia w buszu
To nie moje, tylko z tej stronki: http://www.southerntropicals.com/galler ... /index.htm
Właśnie takich szukam. Uwielbiam Hoje i Filodendrony. No i trochę Eszki (Aeschynanthusy).
Właśnie takich szukam. Uwielbiam Hoje i Filodendrony. No i trochę Eszki (Aeschynanthusy).
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
Panie i panowie,(ale oficjalnie poleciało), dziękuję Wam za ciepłe słowa,pochwały i trzymanie kciuków za maluchy.
Myszko,ta krówka troche się kiwa,zobaczyłam dopiero w domu(lepiej niech się kiwa niż miała by muczeć )
Krysiu,byłam na tej stronie ,filki przepiękne
Kamilko,tu gdzie ja mieszkam,jest jak na wsi.Ptaszki śpiewają,żaby kumkają,koguty pieją... :;230z drugiej strony przez okna widzę sad kwitnących brzoskwiń(już przekwitły),daleko za dopiero Nowy Dwór. A tak na poważnie ,szkoda kasztanowców te koło mnie już zoatały zaatakowane (jak co roku z resztą)przez te paskudne robale,terminal rośnie w oczach.
Igorku,czasem do Ciebie wpadam cichaczem i muszę powiedzieć,że masz ogrom kwiatuchów,przepięknych.A maluchy,to rosną dosłownie w oczach.
To jest brat bliżniak,jednego już pokazywałam wcześniej.
Tak wyglądają razem,rosną łeb w łeb.Jeden wypuści listek, drugi też,jak jednemu coś usycha,to oczywiście drugiemu też.Siedzą tak sobie i wcale nie mają zamiaru kwitnąć.
Hobbit,też leń jeden nic do góry.Poskarżyłam się trochę na moje zielone
No to ja teraz ,jak zawsze zresztą idę już
Myszko,ta krówka troche się kiwa,zobaczyłam dopiero w domu(lepiej niech się kiwa niż miała by muczeć )
Krysiu,byłam na tej stronie ,filki przepiękne
Kamilko,tu gdzie ja mieszkam,jest jak na wsi.Ptaszki śpiewają,żaby kumkają,koguty pieją... :;230z drugiej strony przez okna widzę sad kwitnących brzoskwiń(już przekwitły),daleko za dopiero Nowy Dwór. A tak na poważnie ,szkoda kasztanowców te koło mnie już zoatały zaatakowane (jak co roku z resztą)przez te paskudne robale,terminal rośnie w oczach.
Igorku,czasem do Ciebie wpadam cichaczem i muszę powiedzieć,że masz ogrom kwiatuchów,przepięknych.A maluchy,to rosną dosłownie w oczach.
To jest brat bliżniak,jednego już pokazywałam wcześniej.
Tak wyglądają razem,rosną łeb w łeb.Jeden wypuści listek, drugi też,jak jednemu coś usycha,to oczywiście drugiemu też.Siedzą tak sobie i wcale nie mają zamiaru kwitnąć.
Hobbit,też leń jeden nic do góry.Poskarżyłam się trochę na moje zielone
No to ja teraz ,jak zawsze zresztą idę już
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: chan-dzia w buszu
Skrzydlokwiaty rosną Ci pięknie. Tylko kwiatuchów do szczęścia potrzeba. Mój niestety w tym sezonie też się leni.
Hobbitek super wygląda. Co Ty kobieto od niego chcesz?
Hobbitek super wygląda. Co Ty kobieto od niego chcesz?
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Re: chan-dzia w buszu
Skrzydłusie fantastyczne śliczniuchne okazy. Jak bliźniaki to bliźniaki- wszystko razem
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: chan-dzia w buszu
Aniu skrzydłokwiaty na prawde wyglądają jak bliżniaki,odróżnić nie idzie
Śliczny hobbitek.
Śliczny hobbitek.
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
Igor,mam taką pracę to i dlatego głupie godziny do spania
Damianie,żeby móc odróżnić skrzydłokwiaty, posadziłam je w różnych doniczkach
Kasiu,ten Hobbitek siedzi już tak od roku ,nie wiem przysnęło mu sie czy co?
Wstawiłabym jakieś fotki...ale mi się nie chce.Siedzę sobie zmarżnięta i czekam na ocieplenie.
dzisiaj przyniósł mi listonosz list od Zeberki.Po półgodzinie przyszedł następny listonosz z paczką ,ucieszyłam sie bardzo,bo myślałam,że to moje roślinki z allegro.A tu niestety z alllegro ale dla męża(oczywiscie dobrałam się do środka...takie rozczarowanie) ;:99
Jednak wkleje kilka zdjęć .
Damianie,żeby móc odróżnić skrzydłokwiaty, posadziłam je w różnych doniczkach
Kasiu,ten Hobbitek siedzi już tak od roku ,nie wiem przysnęło mu sie czy co?
Wstawiłabym jakieś fotki...ale mi się nie chce.Siedzę sobie zmarżnięta i czekam na ocieplenie.
dzisiaj przyniósł mi listonosz list od Zeberki.Po półgodzinie przyszedł następny listonosz z paczką ,ucieszyłam sie bardzo,bo myślałam,że to moje roślinki z allegro.A tu niestety z alllegro ale dla męża(oczywiscie dobrałam się do środka...takie rozczarowanie) ;:99
Jednak wkleje kilka zdjęć .