Po malinowym chruśniaku
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo, ja tu czytam na "Kaszubskich....." że założyłaś swój wątek, lecę do Ciebie i oczom nie wierzę - już trzy strony
Bardzo dobrze! Teraz będziemy Cię podglądać na bieżąco
Bardzo dobrze! Teraz będziemy Cię podglądać na bieżąco
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Coś dzisiaj pstrykałam ale pokażę chyba jutro. To był piękny dzień i pracowity, a wieczorkiem jeszcze udało mi się myknąć na małą przejażdżkę rowerkiem Dzięki temu pewnie parę ślimaków uszło z życiem Iza ziemska posiadaczka - to brzmi dumnie
-
- 200p
- Posty: 462
- Od: 24 sie 2009, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Po malinowym chruśniaku
Witaj Izo.
Przyszłam z rewizyta.Też bywałaś gościem w moim ogrodzie.Podoba mi się aranżacja z koszykiem.
Przyszłam z rewizyta.Też bywałaś gościem w moim ogrodzie.Podoba mi się aranżacja z koszykiem.
Sześciolistna koniczynka - stokrotka6
Pozdrawiam. Krystyna
Pozdrawiam. Krystyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Cześć Krysiu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Na dzień dobry małe "co nieco" Taki rzucik, na końcu ogrodu widać makabryczny betonowy płot sąsiada .Jeszcze parę dni i nie będzie go widać zza dzikiej winorośli. Z prawej strony takie paskudne żółte to zmniejszanie trawnika przy pomocy raundapu Próbuję po kawałku usuwać tą darń ale idzie beznadziejnie. Już zapomniałam jaką mamy tu glinę - przykleja się do łopaty. Niestety będę musiała czekać na wsparcie a to może potrwać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Na pierwszej fotce widać na ziemi dziwne przedmioty - będą się czasem pojawiać[niestety]. To są przeciwpsie przeszkody . Mój Bigi jest bardzo dobrze wychowany tylko niedokładnie
W ciągu dnia nie ma mowy żeby chodził po kwiatkach ale czort w nocy nie śpi i trochę rozrabia
Jak tylko znajdzie świeżą ziemię albo gdzieś rośnie za mało kwiatków to tam gmera albo się kładzie.
A ten suchy badyl na drugiej fotce, to nie suchy badyl tylko perukowiec. Jak zwykle przemarzł ale odbija dość nieśpiesznie... Muszę poczekać aż się zdecyduje łaskawie gdzie wypuścić listki.
-
- 200p
- Posty: 232
- Od: 6 mar 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trójmiasta
Re: Po malinowym chruśniaku
Hej Iza! Widzę, że tak Cię wciągnęło, że spać nie możesz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
O cześć, to nie tylko ja wstaję z kurami?
Czekam kiedy magła opadnie i będę mogła ruszyć do ogrodu
Czekam kiedy magła opadnie i będę mogła ruszyć do ogrodu
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Po malinowym chruśniaku
Jak ja Wam zazdroszczę.
Też wstaję z kurami, ale muszę do pracy.
Chyba wezmę jutro wolne.
Też wstaję z kurami, ale muszę do pracy.
Chyba wezmę jutro wolne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Tak Krysiu jutro podobno jeszcze pogodnie.
- Jadwiga 52
- 100p
- Posty: 115
- Od: 20 lut 2008, o 17:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Po malinowym chruśniaku
Cześć krajanki.
Faktycznie ranne z Was ptaszki. Ja na jutro też biorę wolne i dzisiaj po pracy jadę na Kaszuby.
Muszę wrócić w sobotę do południa, bo mam wnusię. Dzieci idą na wesele i babcia ma dyżur.
Izuś fajną masz działeczkę, a najważniejsze, że przy domu.
Muszę trochę popracować. Pozdrawiam Was wszystkie Pa. JZ
Faktycznie ranne z Was ptaszki. Ja na jutro też biorę wolne i dzisiaj po pracy jadę na Kaszuby.
Muszę wrócić w sobotę do południa, bo mam wnusię. Dzieci idą na wesele i babcia ma dyżur.
Izuś fajną masz działeczkę, a najważniejsze, że przy domu.
Muszę trochę popracować. Pozdrawiam Was wszystkie Pa. JZ
Moja działeczka - Czyste k/Wdzydz Tucholskich