Jeśli można, to ja się piszę na zrazik na zimęTess pisze:Royal burgundii
Wiśnia piłkowana i inne (Prunus serrulata)
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Wiśnia piłkowana vs śliwa wiśniowa, co wybrać ?
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Wiśnia piłkowana "Kiku Shidare" (Prunus serrulata
U mnie pokwitła kilka dni i koniec. A 'Amanogawa', 'kanzan' i shirofugen kwitną dalej. już chyba 2gi tydzień.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 13 sie 2009, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Wiśnia piłkowana vs śliwa wiśniowa, co wybrać ?
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi.
Skłaniam się coraz bardziej w kierunku "Pissardi".
W związku z tym mam pytanie. Jak Wam się wydaje, czy poniższe stwierdzenie jest prawdziwe, czy to jedynie chwyt reklamowy producenta ?
"...jest zaszczepiona podwójnie - (szybszy przyrost,obfitsze kwitnienie,gęstsza korona)"
Skłaniam się coraz bardziej w kierunku "Pissardi".
W związku z tym mam pytanie. Jak Wam się wydaje, czy poniższe stwierdzenie jest prawdziwe, czy to jedynie chwyt reklamowy producenta ?
"...jest zaszczepiona podwójnie - (szybszy przyrost,obfitsze kwitnienie,gęstsza korona)"
serdecznie witam Wszystkich - "ogrodnik" z przypadku
Re: Wiśnia piłkowana vs śliwa wiśniowa, co wybrać ?
Możliwe, ze wszczepiono jej dwa zrazy czy oczka- by miała bardziej symetryczna koronę i gęstszą
Pozdrawiam.
Re: Wiśnia piłkowana "Kiku Shidare" (Prunus serrulata
U mojej sąsiadki rośnie ogromne drzewo wiśni piłkowanej 'Kanzan', kwitnie obłędnie, ale też szybko przekwita
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Wiśnia piłkowana vs śliwa wiśniowa, co wybrać ?
Przede wszystkim ja ich nie szczepię, bo mają tendencję do wybijania dziczek z korzeni Szczególnie w zastosowaniach na żywopłot.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
Re: Wiśnia piłkowana vs śliwa wiśniowa, co wybrać ?
a wiesz? Teraz się zastanawiam czy moja jest szczepiona?
I tak myśląc- chyba nie...bo nigdy nie dawała odrostów i puściłam ja w drzewko rozgałęzione tak z 40 cm od ziemi...
Z myśla ze jak będzie zbyt duża- to ja ciachnę na drzewko z wyższa koroną.
I tak myśląc- chyba nie...bo nigdy nie dawała odrostów i puściłam ja w drzewko rozgałęzione tak z 40 cm od ziemi...
Z myśla ze jak będzie zbyt duża- to ja ciachnę na drzewko z wyższa koroną.
Pozdrawiam.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 13 sie 2009, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Wiśnia piłkowana vs śliwa wiśniowa, co wybrać ?
Nie gniewajcie się Państwo ale dla mnie lajkonikanocny_drwal pisze:Przede wszystkim ja ich nie szczepię, bo mają tendencję do wybijania dziczek z korzeni Szczególnie w zastosowaniach na żywopłot.
Tego typu sformułowania kojarzą się tylko z jednym - opowiadankiem Tuwima zatytułowanym "Hydraulik".
No nic obiecuję się podciągnąć i zrozumieć co oznacza, że: "Ferszlus trzeba roztrajbować"
serdecznie witam Wszystkich - "ogrodnik" z przypadku
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5441
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Wiśnia piłkowana vs śliwa wiśniowa, co wybrać ?
A na jakiej wysokości to szczepienie? Jeśli na takiej, na której ma się zaczynać korona, to ok, ma to jakieś uzasadnienie, ale jeśli niżej, to i tak powinno się zostawić 1 pęd, żeby przedłużyć pień.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 13 sie 2009, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Wiśnia piłkowana vs śliwa wiśniowa, co wybrać ?
trudno mi powiedzieć, po prostu pytam bo natknąłem się na taką ofertę, która jako swą wyjątkowość w stosunku do powszechnych praktyk podkreśla właśnie to "podwójne szczepienie"dominikams pisze:A na jakiej wysokości to szczepienie?
serdecznie witam Wszystkich - "ogrodnik" z przypadku
Re: Wiśnia piłkowana vs śliwa wiśniowa, co wybrać ?
Spróbuję - znaczy; próbę podejmę ;)
drzewka nietypowe dla naszego klimatu-czyli skadinąd wzięte- szczepi się na... jakby to powiedzieć...hm...szczepi się na korzeniach albo pniach drzewka, które w naszym klimacie jest odporne na warunki atmosferyczne. Krótko mówiąc- to co daje korzenie czy łodygę - tzn spokojnie tu zimuje i rośnie oficie - np szlachetne odmiany sliw- ( węgierkę, renklodę etc ) szczepi sie na ...Mirabelce!!!
I tak jest z innymi krzaczorami czy drzewami ozdobnymi
Szczepić - tzn w łodygę tego dzikiego- wsadzić kawałek tego szlachetnego by się zrosło!
no oczywiście- że to potrzebuje umiejętności i doświadczenia- trzeba wiedzieć kiedy - by się przyjęło, trzeba wiedziec co można szczepić na czym... i kiedy ;)
Na dodatek takie szczepione trzeba tak mniej więcej rok prowadzić ( z zimą w środku tego roku) by było to zdolne do samodzielności drzewko.
Dlatego takie szczepione drzewka są droższe.
Niestety - maja tendencję wybijania z korzeni- to następna niezrozumiała rzecz-a chodzi o to , że od korzeni - czyli z ziemi właściwie- na tych szczepionych- potrafią wybijać ciągle nowe gałązki- niechciane- bo to np jak u śliw- mirabelki - u głogów- będzie z podkładki wybijał głóg dziki- u róż, które prawie wszystkie są szczepione - będzie to rosa canina albo rosa multiflora ... etc...dziki, a nie rośliny, których oczekujemy.
Mam nadzieje , ze nieco rozjaśniłam - jeśli coś jest jeszcze niejasne- to wyjaśnię ch etnie
drzewka nietypowe dla naszego klimatu-czyli skadinąd wzięte- szczepi się na... jakby to powiedzieć...hm...szczepi się na korzeniach albo pniach drzewka, które w naszym klimacie jest odporne na warunki atmosferyczne. Krótko mówiąc- to co daje korzenie czy łodygę - tzn spokojnie tu zimuje i rośnie oficie - np szlachetne odmiany sliw- ( węgierkę, renklodę etc ) szczepi sie na ...Mirabelce!!!
I tak jest z innymi krzaczorami czy drzewami ozdobnymi
Szczepić - tzn w łodygę tego dzikiego- wsadzić kawałek tego szlachetnego by się zrosło!
no oczywiście- że to potrzebuje umiejętności i doświadczenia- trzeba wiedzieć kiedy - by się przyjęło, trzeba wiedziec co można szczepić na czym... i kiedy ;)
Na dodatek takie szczepione trzeba tak mniej więcej rok prowadzić ( z zimą w środku tego roku) by było to zdolne do samodzielności drzewko.
Dlatego takie szczepione drzewka są droższe.
Niestety - maja tendencję wybijania z korzeni- to następna niezrozumiała rzecz-a chodzi o to , że od korzeni - czyli z ziemi właściwie- na tych szczepionych- potrafią wybijać ciągle nowe gałązki- niechciane- bo to np jak u śliw- mirabelki - u głogów- będzie z podkładki wybijał głóg dziki- u róż, które prawie wszystkie są szczepione - będzie to rosa canina albo rosa multiflora ... etc...dziki, a nie rośliny, których oczekujemy.
Mam nadzieje , ze nieco rozjaśniłam - jeśli coś jest jeszcze niejasne- to wyjaśnię ch etnie
Pozdrawiam.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 13 sie 2009, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Wiśnia piłkowana vs śliwa wiśniowa, co wybrać ?
Serdecznie dziękuję za obszerne i proste wyjaśnienie. O ile dobrze zrozumiałem z tego korzenia odbija nie ten gatunek, którego byśmy oczekiwali tylko, że tak go nazwę "oryginał" podkładki. Myślę, że to do opanowania ? (z użyciem sekatora lub czegoś podobnego ?)Meva pisze: Mam nadzieje , ze nieco rozjaśniłam
Natomiast w dalszym ciągu pozostaje kwestia tego "podwójnego" szczepienia. Czy rzeczywiście jest lepsze od "pojedynczego" w sposób opisany w jednym z mych wcześniejszych postów. Czy też nie ma znaczenia
serdecznie witam Wszystkich - "ogrodnik" z przypadku
Re: Wiśnia piłkowana vs śliwa wiśniowa, co wybrać ?
Tak- jest to do opanowania- czyli ciągle trzeba odrywać te niechciane przyrosty- bo jak to z chwastem- jest zawsze silniejszy od rośliny szlachetnej, a ze jest niżej- to wyciąga więcej soków i osłabia odmianę szczepioną wyżej.
Co do podwójnego szczepienia- daje to większą koronę - czyli wpływa na ładniejszy pokrój drzewka.
Można tez na tym samym pniu zaszczepić kilka odmian np wiśni czy śliw - powtają wtedy ciekawe "dziwolągi" ;)
Mój tata swego czasu w ramach doświadczeń zaszczepił na jednaj jabłonce, która miała niezbyt dobre jabłka- 4 inne odmiany - no i teraz zbiera z jednego drzewka 5 gatunków jabłek
Co do podwójnego szczepienia- daje to większą koronę - czyli wpływa na ładniejszy pokrój drzewka.
Można tez na tym samym pniu zaszczepić kilka odmian np wiśni czy śliw - powtają wtedy ciekawe "dziwolągi" ;)
Mój tata swego czasu w ramach doświadczeń zaszczepił na jednaj jabłonce, która miała niezbyt dobre jabłka- 4 inne odmiany - no i teraz zbiera z jednego drzewka 5 gatunków jabłek
Pozdrawiam.