Pytanie w sprawie róż ciętych
Pytanie w sprawie róż ciętych
Witam.
Ostatnio kupiłem na pewną okazję bukiet z róż ciętych i oczywiście wsadziłem je do wody tak jak zawsze ale tym razem po dniu takiego stania w wodzie owe róże po kolei zaczeły swoje pąki kwiatowe wyginać w dół czyli usychają.
Mam Pytanie jaki może być powód takiego szybkiego zniszczenia tych róż ,i czy może to być wina tego że po prostu w kwiacirni w której to kupowałem dali mi już nie świeże róże tylko przeleżałe dłużej?
Proszę o informacje.
Za pomoc i odpowiedz bardzo dziękuje.
Z Poważaniem
Daniel
Ostatnio kupiłem na pewną okazję bukiet z róż ciętych i oczywiście wsadziłem je do wody tak jak zawsze ale tym razem po dniu takiego stania w wodzie owe róże po kolei zaczeły swoje pąki kwiatowe wyginać w dół czyli usychają.
Mam Pytanie jaki może być powód takiego szybkiego zniszczenia tych róż ,i czy może to być wina tego że po prostu w kwiacirni w której to kupowałem dali mi już nie świeże róże tylko przeleżałe dłużej?
Proszę o informacje.
Za pomoc i odpowiedz bardzo dziękuje.
Z Poważaniem
Daniel
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Róże w kwiaciarniach są stare, nie z winy kwiaciarni ale giełdy. Na naszych giełdach panują przeważnie róże cięte z Holandii, oni sprowadzają róże z Afryki. Przez cały czas podróży kwiaty są w chłodniach. Na giełdzie też są w chłodni, kupują je kwiaciarnie i jeśli oni nie mają chłodni - róże szybko się starzeją. Można przedłużyć trwałość róż, kupując w kwiaciarni odżywkę nr 3, tzw dla klienta. Dobre kwiaciarnie powinny je mieć, wsypuje się ją do wody i po niej róże długo nie opadną.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 18 maja 2010, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ustrzyki Dolne
- Kontakt:
Re: Pytanie w sprawie róż ciętych
Zmiany temperatury też źle wpływają na kwiaty, nie można wszystkiego zwalać na długie podróże kwiatów, oszukujące kwiaciarki itp. A jeśli chodzi o domowe sposoby przedłużania życia kwiatów ciętych- róż to proponuję:
1. codziennie wymieniać wodę na świeżą
2. codziennie podcinać końcówki łodyżek o 5-7 cm
3. przy zmianie wody wsypywać do niej pół łyżeczki do herbaty kwasku cytrynowego
Pozdrawiam
Usunęłam link reklamujący ze stopki.
Proszę zapoznać się z naszym regulaminem oraz regulaminem dla ogłoszeniodawców
KaRo
1. codziennie wymieniać wodę na świeżą
2. codziennie podcinać końcówki łodyżek o 5-7 cm
3. przy zmianie wody wsypywać do niej pół łyżeczki do herbaty kwasku cytrynowego
Pozdrawiam
Usunęłam link reklamujący ze stopki.
Proszę zapoznać się z naszym regulaminem oraz regulaminem dla ogłoszeniodawców
KaRo
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Pytanie w sprawie róż ciętych
Jakoś dziwnie mi to wygląda....Karolina1975 pisze:jeśli chodzi o domowe sposoby przedłużania życia kwiatów ciętych- róż to proponuję:
2. codziennie podcinać końcówki łodyżek o 5-7 cm

zastosować tę metodę można jeśli róża ma wysokość ok. metra...
Inaczej podcinanie każdego dnia o 5 - 7 cm spowoduje iż 4 dnia będziemy mieć w wazonie kikutka kwiatu a nie różę,której chcemy przedłużyć żywot...
W takim układzie nie robienie niczego pozwoli nam cieszyć się kwiatem tak samo długo lub nawet dłużej niż stosowanie ucinania pędu wg wyżej podanej metody...
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pytanie w sprawie róż ciętych
Na rynku są środki które można kupić do przedłużenia trwałości kwiatów - można je nawet kupić lub nieraz dostać z kwiatami w niektórych kwiaciarniach. Działają - sprawdziłam to wielokrotnie.