Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Jak dobrze mieć przyjaciół na forum :) popatrzcie , jakie śliczności dostałam :

Obrazek

Są tu:
HEPATICA NOBILIS (Przylaszczka pełna )- różowa
CORDYLIS FLEXUOSA (Kokorycz pogięta) - niebieska
SANGUINARIA CANADIENSIS multiplex(Sanguinaria kanadyjska pełnokwiatowa/syn.Krwiowiec kanadyjski) :heja :heja :heja

-----------------------------------------------------------------------------------------------
A poniżej DATURA ( mój sukces , bo po raz pierwszy sama ukorzeniłam !), po przesadzeniu do większej doniczki czeka na wystawienie do ogrodu.

Obrazek

-----------------------------------------------------------------------------------------------
I pokażę jeszcze ceramiczny mini ogródek - garnek z trzema "kieszeniami" , w którym mieszkają sobie skalniaczki. Po zimie musiałam go nieco przerobić , bo dwie roślinki całkiem zgniły :( Dosadziłam coś-tam i sądzę ,że znowu jest ok.

Obrazek Obrazek
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Dziś (a właściwie to już wczoraj), po raz pierwszy od wielu dni wyjrzało zza chmur niemrawe słoneczko ;:3 Popatrzcie tylko na niebo!

Obrazek

I wkrótce na skalniaku,a dokładnie na rosnącym obok jałowcu pojawiła się ... zakochana parka :)

Obrazek Obrazek
Najpierw tylko spacerowali... ale samczyk zerkał łakomie na samiczkę

Obrazek Obrazek
Jeśli to ten sam samczyk , który w minionym roku stracił ogon , to , jak widać ta część jaszczurczego ciała już się całkiem zregenerowała.

Obrazek Obrazek
I tak łaziły sobie jaszczureczki , łaziły...

Obrazek Obrazek
aż zaczęły się obściskiwać :) No i pewnie będę miała jaszczurcze przedszkole za jakieś ...2 miesiące :)
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Fantastyczne te jaszczurki. To rzadkość jednak w naszych ogrodach. Świetnie, że masz możliwość je obserwować. Bardzo podoba mi się ten wielki garnek z rojniczkami :D Daturka od ciebie ma się dużo lepiej. Wypuszcza nowe, zdrowe liście. Chyba było jej za zimno. Teraz trzymam ją w domu i jest ok. Jeszcze wstrzymam się z wystawieniem jej na taras. Ponoć jeszcze ma być chłodno.
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Ale jaszczury... :shock: Z daleka mogę oglądać, ale z bliska ;:185 Wiem, one boją się bardziej ode mnie, ale mimo wszystko....

Ewelinko, mam pytanie innej natury, choc też "zwierzątkowe". Być może juz o tym pisałaś, jeśli tak - wybacz...
Jak radzisz sobie z psem w ogrodzie?? Powszechnie wiadomo, ze pieski i np. trawnik nie idą w parze.

Pozdrawiam
Iwona
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Relacja z jaszczurczych zalotów ;:138 U mnie niestety jaszczurki maja wroga w postaci kotów :cry:
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6148
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Piękne jaszczurcze randki :)

Oj , jak ja kocham krasnoludki pstrokate ... Twój to klasyka w porównaniu ...
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
igielka78
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1782
Od: 13 mar 2008, o 10:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zawidów

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Ewelina pisze:Marylko Różanecznikowy festiwal w moim ogrodzie rozpocznie się na dobre dopiero teraz, gdy poprawiła się nieco pogoda i zrobiło się ( przynajmniej dziś ) cieplej. Rh są u mnie w tym roku opóźnione o ok. dwa tygodnie. Dopiero kwitły te najwcześniejsze , kilka krzewów zaczęło rozwijać właśnie pąki, a najpóźniejsze zakwitną pewnie z początkiem czerwca ... taki ten maj był dotąd zimny. Zdjęcia niebawem wkleję .

Przy okazji mam informację dla wielbicieli RODODENDRONÓW :

W dniach 22 i 23 maja(sobota i niedziela)
odbędą się ? DNI AZALII i RÓŻANECZNIKÓW W ARBORETUM KÓRNICKIM ?


Ja się tam wybieram :)
Och Ewelino, zazdroszczę ci tego wyjazdu. Szkoda, że to tak daleko, bo niestety droga z dziećmi nie należałaby do przyjemności. :(
Awatar użytkownika
Lucilla
200p
200p
Posty: 485
Od: 9 kwie 2010, o 09:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

A ja wybrałabym się z wielką przyjemnością ,bo niedaleko aż atak bardzo ale my imprezowi tego maja.Może za rok się uda:)
Czekam na fotorelację:)
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Ewelinko, może będziesz mogła mi pomóc, zdjęcia u mnie.
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Izuś Tak JASZCZURKI po ociepleniu wyraźnie się ożywiły :)
Co do Datur - zimno rzeczywiście im nie sprzyja . Moje musiałam zabrać do domu ,teraz znowu wystawiłam.Mam nadzieję ,że już będzie ciepło , bo trochę mi już zbrzydło to noszenie doniczek :)
majowa pisze:Ale jaszczury... :shock: Z daleka mogę oglądać, ale z bliska ;:185 Wiem, one boją się bardziej ode mnie, ale mimo wszystko....
Ewelinko, mam pytanie innej natury, choć też "zwierzątkowe".
Jak radzisz sobie z psem w ogrodzie?? Powszechnie wiadomo, ze pieski i np. trawnik nie idą w parze
Ja też nie wyobrażałam sobie kiedyś ,że obserwowanie jaszczurek sprawi mi przyjemność. A jednak... Odkąd mam ogród, wiele się zmieniło.Takie bliskie obcowanie z ziemią - w której tyle żyjątek , z roślinnością , motylami, ptactwem, żabkami czasem... stopniowo zmieniło moje nastawienie .Choć nadal boję się panicznie pająków, no i robali w sumie nie polubiłam jakoś specjalnie , ale ... szanuję np.dżdżownice :)

Co do psa - to nie jest łatwa sprawa. Mam mądrą i dość spokojną sunię. Staraliśmy się jakoś ją "wychować", jednak nie przeszła żadnej fachowej tresury. To pies nadzwyczajnej wręcz łagodności i jest do nas bardzo przywiązana, co nie znaczy ,że nie ma na sumieniu kilku " sprawek". Z "przestępstw ogrodowych" wymienię choćby obgryzienie berberysu ( sic!) i forsycji ( w szczenięctwie), co jednak sprawiło ,że wspomniane krzewy nadzwyczaj ładnie się rozkrzewiły i są u mnie do dziś, kilkakrotne przywleczenie mi do kuchni z tarasu ( otwarte latem drzwi) rośliny doniczkowej ( oczywiście doniczkę i część ziemi "zgubiła"po drodze :;230 ),systematyczne kopanie dziur pod iglakami (między iglakiem a płotem- dlaczego to robi ?), no i "załatwianie " trawnika, jeśli zdarzy jej się go obsikać. Przyznaję ,że za to ostatnie przestępstwo ponoszę część odpowiedzialności , bo spędzając latem wiele czasu w ogrodzie ,mam zwykle psa przy sobie i czasem nie zdążymy w porę wyjść na spacerek... a na trawie tworzy się najpierw kępka bujno-zielona , a potem spalony azotem suchy placyk :( Niestety, nie wyobrażam sobie , bym miała psa zamknąć w domu ! Toteż ze dwa razy w sezonie biorę łopatkę , ziemię i trawę , robię obchód trawnika i tzw.dosiewki zniszczonych miejsc.Pies patrzy wtedy na mnie ze zrozumieniem... Uwielbia też wygrzewać się na trawie w promieniach słońca , oraz tarzać się na grzbiecie lub ganiać do upadłego w radosnym szale wokół sosen( ale do tego potrzebuje koniecznie mojego syna lub córki, bo zabawa w gonito pojedynkę jest nieco nudna :))

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Słyszałam takie zdanie : " Albo pies , albo ogród!" No , nie wiem... ja tam mam psa i ogród ,i jestem bardzo szczęśliwa, kiedy moja pupilka asystuje mi , podczas prac w ogrodzie :)
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

malgocha1960 pisze:Ewelinko, może będziesz mogła mi pomóc, zdjęcia u mnie.
Byłam , widziałam , wpisałam , jak umiałam :)
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Alexandra
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 13 mar 2010, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Silesia

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Ewelina czy to goldenka ? Jest przecuuuuuuuudowna :shock: po prostu zakochałam sie!!
A jaka fotogeniczna ;:138 Jak się wabi ?? Proszę pomiziać odemnie tą ślicznotkę :wit
''...oczy są ślepe... Trzeba szukać sercem...''-Antoine de Saint-Exupéry ? ''Mały Książę''
Mój wątek!
Pozdrawiam! Lola
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

To rzeczywiście goldenka (Golden retriever) .11 letnia już suczka imieniem Goldi. Mamy ją od maleńkiego, 8 tygodniowego szczeniaczka (zdjęcie sprzed epoki cyfrówek):

Obrazek

Za "pomizianie za uszkiem" sunia bardzo dziękuje i życzy :"Dobrej nocy " ;:19

Obrazek
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”