chan-dzia w buszu
- iwosia88
- 1000p
- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: chan-dzia w buszu
Czyli nie jestem "inna"
Zdaje się Aniu, że chwilowo zdominowałam Twój wątek Czas dać szansę innym (iść spać) ;:106
Zdaje się Aniu, że chwilowo zdominowałam Twój wątek Czas dać szansę innym (iść spać) ;:106
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
Właśnie miałam pisać,że idę juz Dobrej nocy
- iwosia88
- 1000p
- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: chan-dzia w buszu
Dziękuję bardzo i wzajemnie
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Re: chan-dzia w buszu
Naprawdę u Ciebie jest niesamowicie. Czytam i też udaje mi się uśmiechnąć. Udaje bo miałam wczoraj paskudny dzień i teraz stoję przed koniecznością zdobycia kasy na naprawę samochodu i dług około 2tys
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
Uleńko,dzięki że wpadłaś do mnie. Niestety z autami tak jest ,zawsze psują się w najmniej odpowiednim czasie Nie ma powodu do śmiechu.
Ja mam bardzo złośliwe auto(nie lubi mnie),potrafi nie odpalić najczęściej pod pracą,dzwonię wtedy po męża.Przyjeżdża, przekręca kluczyk w stacyjce i...normalnie odpala.Póżniej oczywiście muszę wysłuchać bla,bla,bla ...i wracamy do domu.
Kiedys udało mi się urwać drążek zmiany biegów(nie żeby specjalnie ),zadzwoniłam oczywiście po mojego M ( myślałam ile to będzie gadania).Na miejscu ,jak mnie zobaczył z tym drążkiem ,zaczął się śmiać i powiedział, że tylko mi mogło coś takiego się przytrafić
Wątek o doniczkowych,kilka zdjęć wkleje,żeby nie było
puszcza pączka
I na koniec moja prowizoryczna wylęgarnia maluchów
Ja mam bardzo złośliwe auto(nie lubi mnie),potrafi nie odpalić najczęściej pod pracą,dzwonię wtedy po męża.Przyjeżdża, przekręca kluczyk w stacyjce i...normalnie odpala.Póżniej oczywiście muszę wysłuchać bla,bla,bla ...i wracamy do domu.
Kiedys udało mi się urwać drążek zmiany biegów(nie żeby specjalnie ),zadzwoniłam oczywiście po mojego M ( myślałam ile to będzie gadania).Na miejscu ,jak mnie zobaczył z tym drążkiem ,zaczął się śmiać i powiedział, że tylko mi mogło coś takiego się przytrafić
Wątek o doniczkowych,kilka zdjęć wkleje,żeby nie było
puszcza pączka
I na koniec moja prowizoryczna wylęgarnia maluchów
Re: chan-dzia w buszu
Aniu zazdroszczę ci tej helikoni(pozytywnie ),a twoje opowieści są bardzo zabawne -walka płci z humorem
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: chan-dzia w buszu
Ale masz ogromniastego Rhipsalisa.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
Dzięki Kasiu Rhipsalia nawt mi zakwitła, z daleka myślałam, że zaatakowało ją jakieś paskudztwo,a to tylko białe kwiatuszki były ;:
Ryśku ,co chcesz ,prawdziwa blondynka za kierownicą
Ryśku ,co chcesz ,prawdziwa blondynka za kierownicą
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: chan-dzia w buszu
Aniu coraz to piękniejsze roślinki nam pokazujesz,koleus ślicznie wybarwiony,sundavilla jaka duża,mam taką biedronkową
Twoja wylęgarnia maluchów pomysłowa.
Twoja wylęgarnia maluchów pomysłowa.
- kindziek
- 200p
- Posty: 314
- Od: 22 maja 2010, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie.
Re: chan-dzia w buszu
Widzę fajne pomysły na zrobienie szklarenek. Piękne kwiatuszki.
''Ludzie są jak kwiaty, stworzeni do tego, aby się rozwijać'' - André Liége
Pozdrawiam, Kinga.
Moje kwiatuszki.
Pozdrawiam, Kinga.
Moje kwiatuszki.
- myszkas21
- 500p
- Posty: 919
- Od: 12 mar 2010, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: chan-dzia w buszu
Aniu jazda pod prąd to jeszcze nic. Ja kiedyś W NOCY przejechałam cały Kraków bez świateł i dziwiłam się czemu wszyscy pukają się w czoło jadąc z naprzeciwka (niektórzy trąbili, mrugali światłami i coś też mówili ale nie słuchałam bo miałam radio na full włączone). Zauważyłam dopiero pod blokiem jak parkowalam że coś ciemno troszke jest.
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
Też tak miałam,tylko że w zimie .Oczywiście w nocy,jechałam z pracy z dziewczynami,w środku zaparowało.a ja darłam sie ,że nic nie widzę ,dopiero póżniej zauważyłam,że nie włączyłam świateł >kochana ,chyba mnie nie zaskoczysz
- Antilia
- 1000p
- Posty: 1036
- Od: 15 maja 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: chan-dzia w buszu
Śliczne masz koleuski ja mam zamiar sprawić sobie koleuski z nasion, kiedyś miałam takiego ślicznego a kochany tata mi go uciął "bo taki badyl rośnie". Cały wieczór potem ryczałam